Heller

To straszny typ z tego typa... no ale teraz juz wiem dlaczego to typowe Dupa blada ide spać bo z wami nie mozna wytrzymac :wink:

WoW ! Mam auto, które nie trzeszczy latem Przepraszam za ironię, ale chyba w dupie powinniśmy mieć zimę lato jesień i wiosne bo zaplaciło się za coś co ma działać i nie "wkurwrzać"... ----- A może to ta pora już mi szkodzi ? :wink:

No dobra patefony. My tu czekać na konkretne rady, a nie nabijacie sie z cudzego skrzypiącego nieszczęścia !

Ale nasze "kochane" wyroby drogopodobne mialy na to tylko 800 km A mimo to daly rade ! To się nazywa skuteczne działanie

Z przodu rzeczywiscie wyglada na szybe. Ale to trzeszczenie z tylu (to bardziej wkurzajace) brzmi zupelnie inaczej. Swoja droga, zajebista perspektywa - w nowym samochodzie wycinac szybe... Z tego co pamiętam to autko przyplynelo zza oceanu, więc z serwisem gwarancyjnym nie będzie lekko.

Trzeszczy ze strachu przed prędkością Jezeli Cie pocieszę to u mnie też niektóre rzeczy postukują i potrzaskują... Mozna się przyzwyczaić. U mnie od czasu do czasu poskrzypują plastiki przy schowku, radiu czy wywietrzaczach (no tych dziurkach tam tam ). Problem częściowo rozwiązałem rozbierając okolice trzeszczącego ustrojstwa i podkladając pod to filcowe (??) podkladki - odpowiednio wczesniej przycięte. Trzeba kombinowac. Ja po nowym roku chce skontaktowac się z GaleriąTonów albo czymś takim podobnym od wyciszenia aut, oni się znają na wkładaniu pod plastiki. Może coś będą mogli pomóc. Rozebrać cały przód i wyciszając jednocześńie troche go unieruchiomią i ustabilizują na czymś miękkim... chyba zaczynam tracić sens wypowiedzi W razie każdym ... święta idą więc trzeba się uśmiechać :wink: PS - Ma ktoś pomysly na trzeszczące i postukujące dolegliwości ?

... zdecydowanie później zwalniam albo nie zwalniam wcale przy wchodzeniu w zakręty ... Do czasu, do czasu...

A jak bez dodatkowych zegarów oszacować ile turbinator laduje ? PS - Moze mi laduje za malo a ja sie tak podniecam tym co mam

No to tak przy okazji świąt - radosna twórczość autorska http://puzon.eska.fm/1.mp3 http://puzon.eska.fm/2.mp3 ----------- Ja to siem jednak chwalić lubiem :mrg

Zeby jakas roznorodność była : NIE WYMIENIAJ

Moszna szarpnąć troszke wiecej kasy na fajne felgi i jezdzić na nich i zime i lato co by 12 miesięcy w roku pięknie było ! -------------- (Ja się kręce, ja to jednak mądry jestem) :wink:

Pozdro dla nieprzyzwoicie brudnego zielonego kombiaka wrx'a, ktory stal na chodniku na solidarności. Obtrąbiłem go śmigając obok niebieską strzałą

Ze mnie to żaden znawca - ale spotkać się zawsze mogę Gdzie i kiedy ? (Zaproś jeszcze kogoś kto się zna na autach)

Oooo Moje auto

W zasadzie jak cos bedzie fajnego to powieście to gdzieś, żeby można było podejrzeć. Pzdr dla Srebrnego GT ( look like MY96-97?) z, którym zrobiliśmy niezły hałas na parkingu pod Arkadią

E panocki ! Piknie pada ! Ustawiamy się gdzieś dziś?

na takich warunkach niech sie wypchaja.

Jakoś tak dzis dziwnie zauważylem, że kiedy przyśpieszam i nagle zciągnę nogasia z pedała to na jakieś 1-2 sek obrotu podskakują o jakies 200-300 i wracają do normy. Tak ma być ?

Właśnie wróciłem z kąpieli :wink: na Hery... jakby trochę szybciej człowiek wiedział to byśmy się razem do wanny wpakowali

Ulica sexu i biznesu lub jak mowia moi znajomi /tez rezydenci tej ulicy/ burdelu i skandalu Ja tez jestem z Woli. Xbike.pl w końcu zdemaskował moją fuchę Alfonsa PANOWIE ! Dla forumowiczów 10% taniej ! PS - Wiedziałem gdzie się przeprowadzić

Szulborska (od redutowej pierwsza w lewo za DANONem) - i nie mam się gdzie myć !! :?

Panowie i Panie ! Podawajcie jakieś sprawdzone, dobre i tanie miejsca kąpieli swoich Subaraków. Gdzie wypieszczą go najlepiej ? Ostatnio przeniosłem sie na Wolę i nie moge dojrzeć żadnej dobrze zapowiadającej się myjki. Z resztą... co ja budziet gadać. Każdy wie, że taki spis powinien się przydać. pozdrawiaju

No i mamy poniedzialek - a tu cichuteńko... ?

Co prawda nie STi ale na podstawie GT'99 O 7.5/100 to możesz zapomnieć - najmniejsze spalanie to miałem na poziomie 7.8-7.9/100 (jeden jedyny raz), kolejne 9/100 (też jeden raz) i praktycznie w trasie poniżej 10/100 poza tymi dwoma przypadkami nie zszedłem. W przypadku miasta - średnio 12-14/100 w zależności od stylu jazdy. Nie udalo mi się zejść w mieście poniżej 11/100 ale z drugiej strony nie spaliłem nigdy więcej niż 16/100 (a w 95% nawet nie przekraczałem 15/100). Fakt, że nie upalałem auta od świateł do świateł non-stop więc to pewnie też ma znaczenie (podejrzewam, że do 20/100 pewnie dałoby się dojechać :-) ). W przypadku Imprezy stały napęd na cztery łapy zjada pewnie z 1-1.5 litra na 100km. Roland to ty juz masz tego Leona ?

Też potrzymam, a co mi tam