sender3

Dawno to było ale tak z pamięci... 1) Słupek oryginalny z Forka 2) Obudowa na zegary z alledrogo 3) Całość przekazana na ok 2 dni robocze do punktu który zajmuje się flok'owaniem (natryskowo nakładany zamsz czy jakoś tak ;p) Adresu ani nazwy firmy już nie pamiętam - było to gdzieś w okolicach ronda przy wjeździe na lotnisko Okęcie od Żwirki. Było to dawno (2012r) i koszt o ile dobrze pamiętam ok 250 za flokowanie, ok 100 za obudowę zegarów, montaż za 0zł bo zrobiony samemu ;) Zostały do tego jeszcze zegary, ale to już temat rzeka i podejrzewam że od tamtego czasu mogło się sporo zmienić na rynku i w cenach. Ja kupowałem przez alledrogo od miłego gościa w Kobyłce (dabtuner.pl - z tego co widzę dalej tym handluje). Mam nadzieję, że powyżej było mało lokowania produktu... ale może się komuś ta wiedza przyda ;)

I jak Sportshift to fajna i wygodna zabawka? Też już uważasz że nie trzeba manualnej skrzyni do fajnej zabawy ;)?

No takie deklaracje na piśmie to ja rozumiem

Oby się sprawował jak najlepiej I pamiętaj w tym Forku się nie pali (nie dotyczy PB 95/98 )

Jeszcze raz dzięki za pomoc. Jakby ktoś kiedyś potrzebował - ten biały kawałek plastiku z Forka SF pasuje do SG Wycieraczka chodzi super. Na przyszłość tylko trzeba pamiętać o częstym zaglądaniu do mechanizmu i smarowaniu trzpienia który potrafi przykleić się do obudowy niszcząc mechanizm który wg ASO kosztuje ponad 700 zł ;/

Kiedyś (tj ponad 3 lata temu) miałem taki sam problem i powodem był właśnie zapieczony trzpień. Teraz wycieraczka chodziła coraz wolniej ale myślałem że to ze względu na stare pióro i dość mocne zabrudzenie tylnej szyby które powodowało większe opory. Dopiero jak usłyszałem "pstry" to przypomniałem sobie o problemie z przed lat. Na przyszłość - warto raz na 1-2 lata rozebrać, oczyścić i przesmarować. Tym bardziej że tylna wycieraczka chodzi o wiele mniej niż przednia i okazji do przestojów generujących zapiekanie i przyrdzewienie trzpienia ma dużo więcej.

Wygląda jak ta lala Priv.

Element wskazany strzałką Kształt zbliżony do niebieskiej obwiedni. Patrząc z boku wygląda mniej więcej tak : Jutro postaram się go ponownie zdemontować i wymierzyć.

Trzy stówy za mechanizm który jest zamknięty w obudowie i nie widać jego stanu trochę mi szkoda - tym bardziej że mówimy o kawałku plastiku wielkości pudełka zapałek. Nie pomyślałem o tym. Jak nie znajdę nigdzie "oryginału" to chyba skorzystam z porady i sam zrobię

Czy ktoś naprawiał mechanizm tylnej wycieraczki? Czy pasują jakieś części z innych modeli /marek? Po raz kolejny pękł plastikowy uchwyt dociskający ruchomy "suwak" do koła zębatego. (biały trójkątny widoczny na poniższym zdjęciu) Niestety kolejne sklejanie/zgrzewanie plastiku nie wchodzi w grę a kupowanie "nowego" mechanizmu za kilkaset złotych trochę mija się z celem - tym bardziej że silniczek i cała reszta działa. Dlatego będę wdzięczny za pomoc w odszukaniu zamiennika - albo może ktoś ma stary zepsuty mechanizm (np z uszkodzonym silniczkiem) i chciałby go oddać za rozsądną cenę

Ja u siebie zrobiłem identyczną podmiankę, tj założyłem takie fotele jak na zdjęciu powyżej (z Imprezy wersja US z airbag). Miałem o tym opisany cały post -ale widzę że to było w 2011r i już nie wiem czemu jest niedostępny (może nie zgrał się po upgrade forum ;( ). Niemniej - wszystko pasuje plug&play. Ponieważ przełożyłem podgrzewanie to wszystkie wtyczki mam wykorzystane oprócz jednej pod fotelem pasażera. Jest to podobno waga wykrywająca czy ktoś siedzi na fotelu i w związku z tym czy ma być aktywna poduszka. Jeżeli chodzi o walory użytkowe to dla mnie jest super w porównaniu z serią. Siedzi się kilka cm niżej i dzięki temu nie ma ucisku krawędzi fotela na uda (co u mnie przy dłuższych podróżach powodowało drętwienie i ból nóg). Podłokietnik na drzwiach wreszcie jest na właściwym poziomie i dzięki temu ręka/łokieć dobrze się układa (wcześniej opierałem się na krawędzi drzwi przy szybie - jak do zimnego łokcia ;P). Usztywnienie boczne foteli dużo lepiej trzyma na zakrętach niż oryginały (po zdjęciu tapicerki okazało się że to są tylko ok 10cm długości zakrzywione pręciki przyspawane do krawędzi foteli ale robią mega różnicę). Jedynie czego nie miałem możliwości zweryfikowania (i mam nadzieję że nie będę musiał sprawdzać) to czy kształt wystrzeliwanej poduszki bocznej jest identyczny i czy we właściwym miejscu ułoży się w razie zderzenia, bo choć główna różnica pomiędzy Imprezą a Foresterem jest w wysokości prześwitu zawieszenia to nie wiem czy FUJI nie wymyśliło też na tym polu jakiś zmian. Tu masz link o rodzajach foteli i czy pasują do Forka http://www.subaruforester.org/vbulletin/f77/ultimate-subaru-seat-thread-53142/ a tu jest fajnie opisane i pokazane na zdjęciach jak obrać fotel z skóry i przełożyć ogrzewanie http://www.subaruforester.org/vbulletin/f115/bobby-s-wrb-07-fsxt-55893/index54.html#post764015

Przy wyborze i zakupie nowego auta miało znaczenie cena - tj różnica pomiędzy Forkiem i Outbackiem/Legacy kombi była spora. Do tego miały inne silniki: Outback/Legacy kombi wolnossące 2,0 i 3,0, a Forek wolnossące 2,0 i 2,5 z turbo. Przy słabszych silnikach w połączeniu z automatem szału nie było, zaś mocniejsze odmiany różniły się o ok 10k ojro Forek/Legacy, także sporo. Wszystkie powyższe uwagi dotyczą modeli 06-07 więc już ok 10 letnich gdzie różnica cen nie jest tak odczuwalna a za to wielkość i komfort dla pasażerów szczególnie na tylnej kanapie jest odczuwalna.

Miałem 06 (który niestety którejś pięknej nocy zniknął z pod domu) a potem 07, oba 2,5XT w wersji EU. Także z autopsji pamiętam co było a co nie Także uchwyt na kubki (przy radiu) był, a w 07 już nie ma. Są wprawdzie dwa miejsca na kubki w tunelu obok ręcznego ale to już nie to samo. Co do kierownicy to nie pamiętam jak było z jej grubością - ale w 06 była cała skóra "dziurkowana", która fajniej wyglądała a w 07 jest już gładka na której bardziej widać wytarcie i niestety ryski. Podsumowując - wyliczankę różnic czas zacząć ;p - może ktoś zrobi tabelę dla potomnych by porównywać różnicę ;D

Dzięki za wskazówki Postaram się w wolnej chwili i po dłuższym nagrzaniu auta (żeby nie połamać zmarzniętych plastików) podejść do tematu.

Wg mnie przedlift ma bardziej agresywny i ciekawy wygląd od przodu zaś polift ładniejszy tył (szczególnie lampy ala lexuslook). "Problem" zaczyna się w porównaniu jak zaczniemy porównywać jeszcze więcej szczegółów wnikając w poszczególne lata produkcji. Ja mam MY07 a to co stracił w porównaniu z MY06 (oba są już polifty) to wysuwany uchwyt na kubki obok radia w panelu środkowym (w MY06 radio było przesunięte o kilka cm w stronę kierowcy i dzięki temu było miejsce jeszcze na uchwyt) Za to w MY07 jest już opcja elektrycznie składanych lusterek -więc jest to niby mały ale ładnie wyglądający gadżet. Także żeby podjąć jednogłośną decyzję to trzeba dużo zbierać za i przeciw