Coś masz nie tak z zegarkiem forumowym... a może to spisek :wink:
A nieee, to tylko błąd w cytowaniu :roll:
-- Cz sie 09, 2012 2:06 pm --
Formalnie to w zasadzie wystarczy sakrament chrztu, niezachowanie przykazań nie jest równoważne wykluczeniu z Kościoła (po są odpowiednie sakramenty czy odpusty, aby wprowadzać korekty w zachowaniu). Jedynie zmiana wiary lub akt apostazji (co ciekawe formalnie jest się nadal członkiem Kościoła) może to zmienić, ewentualnie papież może wykląć (ekskomunika).
Noooo, ja trochę inaczej podchodzę do tematu. Sam chrzest wbrew woli (myślę o chrzcie w wieku niemowlęcym), część sakramentów przyjmowanych ze strachu "co ludzie powiedzą" a później w dorosłym życiu odreagowywanie przymusu w wieku dziecięcym. IMO to tak jak z niektórymi sportowcami. Ma polski paszport, obywatelstwo a urodził się w Ghanie czy innym Kongo. Formalnie jest Polakiem ale czy na pewno?
Oczywiście na obecny stan wiedzy tak jest. Dyskutować zawsze można, czy jest sens to inna sprawa :-).
Obecny stan wiedzy pozwala z dużym prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością stwierdzić, że istnieje życie we wszechświecie. Czy inteligentne? Oczywiście dowodów nie ma. A istnienie Boga/Bogów? Cóż, opiera się jedynie na dogmatach.
Ale wracajmy do teorii spisku :wink: