Kaiser_Sowza

Fajnie było, bo i polatać można było i była obwoźna hamownia. Ja sobie sprawdziłem AFR. Kilka razy spróbowałem się ćwiartce, m. in. z Integrą Type R (tu było 1:1, bo pierwszy start spieprzyłem) i BMW 530D po chipie(ponoć miało ostro jechać, a wyszło tak, że pewnie zmieni auto ) Ogólnie mix rozmaitych aut, ale świetna atmosfera, grill i super pogoda. Jak widać, bez nadzoru ludzie też potrafią się kulturalnie i bezpiecznie bawić.

Ja też jestem zaproszony, tyle, że przez Hondę W-M. A co do Fordów to nic nie słyszałem. P.S. Weźcie jakieś padło na grilla, bo będziemy mieli grill.

To luźne spotkanie. Także brudność samochodu(mój też po trasie najczystszy nie będzie) nie ma znaczenia, a w końcu się poznamy, Ja przejadę 240 km, także 40 to pikuś. Wpadajcie.

Jakby ktoś się jutro nudził i nie był na kacu to zapraszam na lotnisko do Ornety. Odbędzie się tam rozpoczęcie sezonu motoryzacyjnego. Pozdrawiam Marcin

Pozdro dla wszystkich Subaraków spotkanych w Suwałkach i okolicy. Nie pamiętam wszystkich numerów, ale naprzyjeżdżało was na Suwalszczyznę. (Suwałki to nie podlasie!!!)

Dzięki. Muszę sprawdzić jak to jest u mnie.

Założyłem temat właśnie dlatego, że nie chcę nic uszkodzić. A jak ma "pomagać" w górach? P.S. Jaki jest AFR w seryjnym WRX'ie(seryjny jest podobno przelany)? Tzn ile jest normalnie a ile jest we właściwie zestrojonym?

No wydech jest przelotem 2.5 cala plus końcowy przelotowy El-Tec'a. Faktycznie jadąc np na 4 mając 2.5 tys obrotów jak deptnę pedał w podłogę to prawie od razu ładuje na 0.85-.09 Bara. Czyli wychodzi, że lepiej zostawić?

Pozdrówki dla wszystkich subaraków wczoraj widzianych i spotkanych na trasie od Marek do Marsa i po południu od Korzennej do Toruńskiej. Ja leciałem bordowym Bugiem Combi z wiatrakiem.

Hmmm to doczytałem na NASIOC'u. Wtedy mogę dać MBC i podkęcić na np 1.1 Bara(co bez sprawdzenia AFR'u oczywiście może skończyć się agonią motoru) A jaki to ma sens w WRX'ie bez MBC? Może to jakoś źle wpywać na pracę ECU/ewentualnie silnika?

Podczas sprawdzania auta przed remapem zajechałem do JAKO, który po podniesieniu wykładziny pod nogami pasażera znalazł pudełeczko kabelkami wpięte w ECU. Powiedział, że to Fuel Cut Defender. Auto pochodzi ze Szwajcarii, a JAKO stwierdził, że w Subaru Turbo stamtąd to częste rozwiązanie. Teraz pytanie co to jest? Co daje? A może to wywalić? itd Szukam wszelkiej wiedzy na temat tego urządzenia. Dam plusa za wszelką pomoc w tym temacie. Pozdrówki Marcin

To skoro tak to wybierz tańszy. To nie jest niewiadomo jaka technologia, żeby ładować kasę bez sensu.

Muszę zobaczyć w piwnicy, bo jakieś mi zostały z wymiany to do wieczora ci skrobnę jakie ja mam zalane.

No to skoro piszą, że nie suitable to lepiej nie lać. Ja mam zalanego Motul Gear 75W90(nie myl z Motyl Gear), także moge polecić.

zdejmujesz freza tej wystajacy napis, wyrzucasz dystanse, zostawiasz ori szpilki, a jezeli koniecznie musisz miec napis, to dajesz naklejke z napisem "SUBARU" (jak w nowszych zaciskach 4-tloczkowych, tj. od MY'05 chyba) Tak chyba będzie najtaniej.

No i wszystko prawie wiem. Oprócz tego, gdzie można dokupić lub dorobić te 5mm dłuższe szpilki.

i zrobili go na zlosc bo zbywało im materiału Raczej dla bajeru, bo fajnie wygląda napis na zaciskach.

Nie ma to jak szczera porada. Dać pomuka?

Tego dynksu wystaje tyle, żeby założyć pierścień centrujący. A napisu nie chcę usuwać, bo jednak dodaje trochę uroku. (chociaż swoją droga przydałoby się go odnowić).