Co prawda badań nie robiłem, ale mam troszkę wrażenie, ze duża cześć nabywców Subaru kieruje sie bardzo konkretnym argumentem przy wyborze auta, mianowicie: bo chcę
I nie ma tu znaczenia, czy Q5 jest szybsze, Volvo ma ładniejszą deskę, a Kuga jest tańsza. Po prostu chcę i już. Nawet nie sprawdzam konkurencji.
Ta marka ma w sobie mimo wszystko trochę magii. Porownalbym to do BMW, które zrobiło badania i okazało sie, ze ogromna cześć nabywców jedynki nawet nie wie, ze to jest RWD Chcieli BMW i kupili BMW.
Być może straci się sześciu Madoxów, ale zachowując pewną marketingową/faktyczną odrębność od 'masówek' typu Toyota, czy inny Opel, przyciągnie się siedmiu nie-Madoxów