carfit

To ja sobie pierwszy zaklepuję przejażdzkę na prawym Masz załatwione

Wczoraj miałem okazję jeździć GT3 mojego kolegi a on jeżdził moim STI. Pokrótce opiszę nasze wspólne wrażenia. Porsche rocznik 2003 380 KM napęd na tył przebieg 78tys - mój 2004 339 KM (POWERED BY nie-ASO) przebieg 25 tys. Powiem tak zdecydowanie najwieksze wrażenie robią hamulce, tarcze są wiercone tył i przód nie wiem czy seryjne bo już takie kupił w szwajcarii, niesamowite wrażenie jak z prędkości ok 180 km hamowałem prawie do zera, było takie przeciązenie że po tym manewrie miałem zawroty w głowie, w sti są naprawde dobre hamulce ale to co ma 911 przerosło moje oczekiwania. Największa wadą moim zdaniem i właściciela 911 są siedzenia w porównaniu z STI. słabo trzymaja i są obitę skórą no i niestety się człowiek ślizga. Silnik miły dzwięk choć moim zdaniem brakuje mu tego ryku co w moim. Plusem jest zużycie paliwa!!! Naprawde go nie oczczędząłem, jak wsiadłem w niego zresetowałem komputer pokładowy, zrobiłem 149 km i zużycie na poziomie 22,6 l/100 km, w moim przy takiej jezdzie jeszcze chwila a musiałbym tankować. Kolega zrobił na moim 112 km i wskazówka była w połowie ( a był zatankowany do pełna) sam był zszokowany zużyciem paliwa mojej bestii, Jeśli chodzi o wrażenia z jazdy, to jest zupełnie inny samochód, bardziej cywilny, komfortowy, prowadzi się jak gokard, prawie na zakrętach się nie przechyla ( może dlatego te siedzenia są mniej wyprofilowane niz w STI) CO do jakiś uślizgów bocznych bo pewno takie pytania padna od szanownych forumowiczów, to powiem nie wiem bo się bałem nie jest to mój samochód , nie jestem kierowcą rajdowym, i jeżdziłęm w mieście a nie na torze. Silnik - przyspieszenie uważam że porównywalne z moim , może minimalnie moj jest szybszy tzn, bardziej czuć przyspieszenie no i ten kop przy 4tys. w 911 jest elastyczniej i w pełnym zakresie obrotów, trzeba by było się sprawdzić na jakiejś prostej. Szanowni forumowicze pewno co poniektórzy będa mieli okazję go poznąć i kolegę i samochód bo namówiłem go na SJS lub spotkanie w stylu CYNAMONOWY SLAJD. Nie wiem jeszcze kiedy ale napoewno dam znać na forum. PODSUMOWANIE: Kolega jak pojeżdził moim powiedział: cytuje kur... ja nie wiedziałem że subaru może tak zapierd.... był w szoku bo nie doceniał i nigdy nie jeżdził subaru.

Przykro mi że nie dopisałem , mimo że miałem byc na 100%, no ale rozsądek przemówił żeby nie jechać, w takim stanie. Wczorajsza mała impreza przerodziła się w dużą i trochę zaszalałem Bawcie się dobrze

ALEX czy mam rozumieć że sie pozbyłeś WRX-a??? Kto jest szczęśliwcem :?: :wink: i co kupujesz :?: mam nadzieje że subaru :?:

No właśnie dobre pytanie tylko 1 i 2

W Mondeo czy w Focusie tego problemu nie mam, biegi owszem wchodzą ciężej ale jak było - 25,30 stopni, w subaru nawet jak jest około zera wyraźniej ciężej wchodzą biegi, dosłownie trzeba się siłować z lewarkiem i tu jest problem czy ma tak być czy zmienić olej i jaki?? kolega z Chicago podał link do jakiegoś oleju ( podobno pomaga ) ale skąd go wziąć w Polsce? Może któryś z forumowiczów zalał czymś innym i jest ok :?:

Mam pytanie do właścicieli STI, czy rano jak samochód stoi na polu przy powiedzmy -10 czy też wam biegi ciężko wchodzą?, jak się rozgrzeje jest wszystko ok. Nawet zauważyłem że jeśli temp. jest w okolcach 0 jest podobnie. Wiem że olej jest gęsty na mrozie ale czy może wymiana na jakiś inny olej komuś pomogła i niezaszkodziła skrzyni Dodaję że mam 25 tys. km i olej oryginalny ( nie wiem jaki ). :?:

I znowu Subaru górą!!!!! Tak trzymać. Było naprawdę świetnie, słowa uznania dla Michała Kościuszko w swoim Ignisie, to co wyprawiał na trasie tą ośką, przechodziło ludzkie pojęcie, on ma naprawdę talent, moim zdaniem zajdzie daleko ( pod warunkiem dobrych sponsorów ) Podziekowania dla WRC-fan, ALanowi, i Azraelowi za bardzo miłe towarzystwo, a szczególnie dla Al'ana za rozpalenie prawdziwego dużego ogniska :wink:

Może będziecie jechać przez Nowy Sącz to byśmy się gdzieś umówili i pojechali razem, od N. Sacza jest jakieś 35-40 km ???

bede na 100% w sobotę, w końcu to rzut beretem ode mnie

Pewnie sie zjawie, ale bede kibicował, może bym i chętnie się pobawił jako zawodnik ale nie chce żeby mnie objechały maluchy i seicenta , moje opony to jakiś koszmar niedość że zużyte w 80% ( SJS - BEDNARY), to jeszcze szerokie 225/45R17 Continental ( straszna porażka) nie polecam nikomu nawet jak były w miarę dobre

kupujesz 4 uzywane grube rury Bilsteina z BMW E-34,oddajesz do Zerkopolu razem z Twoimi czterema kolumnami Mcphersona-tam regeneruja Bilsteina i wspawuja w Twoje kolumny-tym sposobem masz piekny zawias na grubej rurze Wspawują kolumnę w amortyzator :?: :?: :?: , no bez jaj a co z temperaturą podczas spawania :?: myślisz że nie ma wpływu na amortyzator przecierz tam jest gaz połączony z olejem, tulejki itd, przecież to musi mieć jakiś negatywny skutek na amortyzator :?: przynajmniej tak mi się wydaje :shock: no i trwałość i jakość tego spawu, powiem szczerze bał bym się jeździć na takim amorze, jadąc powiedzmy 150 km, na jakiejś nierówności których nie brakuje w Polsce, puści spaw :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: Zapewniam Cie ze kilka osob juz jezdzi na takim zawieszeniu i to osoby ktore nie jezdza amatorsko A firma Zerokpol ma autoryzacje Bilsteina i wiedza co robia... A to sorry myslałem że ta firma to jakiś Pan Józio w garażu i sobie dorabia do rencinki

Gdzie mogę kupić podświetlane na UV dysze sprsykiwaczy, czaszki na wentylki, neony , no i chyba pasowało by zmienić mój wydech na świecący na czerwono ( ostatni taki widziałem ) :shock: , bo jakbym pojechał tam,to jakoś chyba nie będę pasował do innych :?:

kupujesz 4 uzywane grube rury Bilsteina z BMW E-34,oddajesz do Zerkopolu razem z Twoimi czterema kolumnami Mcphersona-tam regeneruja Bilsteina i wspawuja w Twoje kolumny-tym sposobem masz piekny zawias na grubej rurze Wspawują kolumnę w amortyzator :?: :?: :?: , no bez jaj a co z temperaturą podczas spawania :?: myślisz że nie ma wpływu na amortyzator przecierz tam jest gaz połączony z olejem, tulejki itd, przecież to musi mieć jakiś negatywny skutek na amortyzator :?: przynajmniej tak mi się wydaje :shock: no i trwałość i jakość tego spawu, powiem szczerze bał bym się jeździć na takim amorze, jadąc powiedzmy 150 km, na jakiejś nierówności których nie brakuje w Polsce, puści spaw :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

czyli tyle samo co na amorki.com bo oni przesłali mi je gratis a kurier gdzies tyle kosztuje zwłaszcza za przesyłke weekendową!!! koszt wysyłki 16 zł 2 szt. za pobraniem :wink:

pewno że tak tylko nie ten indeks pewenie kupiłeś o numerze 334109 a one kosztują 349 zł bo taki numer jest do gt99 (tył). Indeks 334306 jest do wrx po 2000 r. i to jest amortyzator serii EXCEL - G Więc i tak przepłaciłeś

Powiem tak, zadługo handluję częściami żeby ktoś oferował w takiej cenie jak mówisz, chyba że ktoś kupił nie pasują i odsprzedaje, w handlu legalnym taka cena jest niemożliwa. Chyba że te amory " spadły z tira" :wink:

Oj, to fakt... Prawie 1/4 baku zeszła w drodze do Bochni :shock:. Jeszcze raz dzięki, carfit. Nie ma sprawy polecam sie na przyszłość

Dzięki wszystkim za spotkanie, było naprawde super , z tego co obserwuję to grupa sie krystalizuje, i co spot jest lepsza atmosfera, żałuje tylko ze nie jestem z Krakowa bo zawsze po spocie mozna by było wyskoczyc na jakiegoś browara a tu trzeba wracac 120 km, może kiedyś zostanę na noc w krakowie, o ile się wcześniej ze mna zona nie rozwiedzie z powodu moich wyjazdów na spoty i sjs a i oczywiście znacznej ilości faktur za paliwo :wink:

TO DROGO U MNIE TE SAME 469 ZŁ

JA POPROSZE JEŚLI MOŻNA

WITAM CZY KTOŚ SIĘ WYBIERA NA RSMP RAJD MUGURSKI ??? MOŻE BY SIĘ GDZIĘŚ RAZEM UMÓWIĆ, CZY SĄ CHĘTNI???

na mnie tez można liczyc na 100%

No nieżle - 32 w Nowym Saczu, tylko poczciwe subaru odpaliło, matiz, focus, mondeo - niestety, muszą poczekać na wiosne :wink:

Na Twoim miejscu założył bym jeszcze jeden magnetyzer na wskaźnik temperatury zewnętrznej, i dodatkowy power box na akumulator, podobno to pomaga