Zauważyłem drgania/bicie na elemencie oznaczonym na zdjęciu.. Nie wiem od jak dawna tak jest, mechanik powiedział,że być może da się z tym jeździć bezawaryjnie, ale jest dość duże ryzyko sporej awarii..
Możecie jakoś zweryfikować ten osąd? Powiem szczerze, że mocno się wystraszyłem wizji posypania silnika, szczególnie, że prawdopodobnie jeżdże z takim felerem już 3k km (od zakupu auta)..
Dziękuje za rady i pozdrawiam!