Premo

Tak się kiedyś z Markiem zastanawialiśmy jak skutecznie i na dobre wyeliminować Bębna z rywalizacji... No i chyba wymyślił

My postanowilismy się nie męczyć na brzegach i była tylko Wieliczka

No i to chyba wyczerpuje temat piosenki subarowej w tym roku

Klocki, turbo, wydech, remap Wszystko do ostatniej chwili Potem tylko mówić trzeba Jadę bez napiny !

Szosa, teren, turystyka Na to bracie nie ma rady Każdy tutaj się spotyka By wygrać plejady Wygrać można w rożny sposób Skończy jakim się finołem Puchar jest dla jednych osób Dla innych pod stołem

Takie 2 miejscówki można by sprawdzić czy się nadają: na ligocie 50.209934, 18.952848 I koło galeri wilsona 50.254699, 19.083071

Tomek odrdzewieć trzeba, od roku w aucie nie siedziałem, fajnie byłoby na jakimś placu poćwiczyć najpierw. Kuelce zostawię sobie na wiosnę

Tomuś jak znajdziesz jakieś miejsce niedaleko do potestowania z beczką, nawrotem to też chętnie wpadnę rozprostować kości Może coś wymodzimy

To Alex walnie lufę i wygra

Ja tez nie, po tylu latach już mi się spodobała... coś jak Bug eye

Żeby się porozumieć w tej kwestii chyba musicie ustalić to, co rozumiecie pod pojęciem "przepaść technologiczna". Bo podchodząc łagodnie do tematu to oczywiście są to te same auta, kozystające ze wspólnych rozwiązań tylko bardziej lub mniej rozwiniętych. Ale wgłębiając się trochę to stawiając na przykład skrzynie z GT MY99 obok skrzyni z STI RA VER VI LTD i mówienie że nie wiele się różnią bo mają takie same obudowy to trochę mało

To nie tylko Polska, pamietam jak w UK właściciel firmy układającej rusztowania opowiadał mi jak stracił zamówienia po tym jak jak kupił sobie S-klasę. Sprzedał ją i kupił nowego Accorda ale na full wypasie, z gadżetami na jego specjalne zamówienie. Dla angoli to było auto klasy średniej, zamówienia wróciły. U nas w firmie jak mój brat chciał kupić budynek to jechał Porsche 911, jak chciał sprzedać to MB w210 albo Forkiem... to działało

Herrkam kupiłeś sobie SH ?

Jaki trup? Oficjalnie passed out to zemdlał, passed away by było gorzej.... tfu, tfu, tfu....

No własnie co wykrakał? Kankkunen mówił: "Zwiększenie mocy jest dobre. Przy okazji pojawi się inny dźwięk. Myślę, że to jest dobra droga, ale ze względu na zmianę aerodynamiki samochody te są niezwykle trudne w prowadzeniu w ekstremalnych warunkach. Gdy zniknie przyczepność auta te będą jak pociski." Czyli, że jak auta będą szły na limicie i gdy nagle utracą z jakiś powodów areo, to są bez kontroli idą w las i to jest niebezpieczne. To jaki ma to związek z wolnym, lewym na lodzie? nagle stracił docisk?

Mnie też znowu nie ma, ferie są trzeba gdzieś z dzieciakami wyskoczyć.... może gdyby to o tydzień przesunąć

Kiedyś na Uroczysku wieczorem też wyszedł fajny spot z upalaniem, tylko nie wiem jakie tam są teraz warunki i jak z sąsiadami