Skocz do zawartości

jaszyn

Użytkownik
  • Postów

    978
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez jaszyn

  1. jaszyn

    cham na drodze

    no sytuacja bardzo podobna ? tu dodatkowo rowerzysta uciekł z miejsca wypadku jechałem do przodu, z prawej strony był wysoki murek (tak jakbys wyjeżdzał z garażu np i z boku wjechał ktoś w Ciebie - tylko że tego kogoś tam nie powinno być bo to był chodnik a po chodniku sie rowerem nie jeździ) Po prawej stronie faktycznie nic nie widać dopóki sie nie wychylisz lekko i ja sie wychyliłem i wtedy najechał mi na wystający zza murka przedni P błotnik...
  2. jaszyn

    cham na drodze

    świadek jechał ze mną w samochodzie, stali też jacyś ludzie na balkonie w bloku obok. Ja od tego gościa nic nie ściągne i tak pójdzie z AC , błotnik lekko się wgniótł i porysowany zderzakj - facet był nawalonym kryminalistą (wydziabany caly, ręce całe pocięte) ale nie rozumiem dlaczego policja zapisała ze wypadek z mojej winy .... jakby mu się coś stało, a może w domu się okazało że ma jakieś obrażenia to jeszcze mu odszkodowanie będę placił. Pojde chyba w poniedziałek na policję i powiem że się nie zgadzam z obarczeniem nie wina za cale zajście. rower zabrała policja też tak mi sie wydaje, policja twierziła że jak nie miałem widoczności to powinienem poprosci kogoś żeby mnie "nawigował" z zewnątrz samochodu nie wiem czy to był jego sąsiad, weszli do tego domu, tam go nie było, stał tylko rower na zewnątrz a właściciele posesji twierdzili ze nie znają tego roweru i nie wiedzą do kogo należy...
  3. jaszyn

    cham na drodze

    mam nadziej że ktoś udzieli mi kompetentnej odpowiedzi. Wyjeżdżałem z posesji z bramy, widoczność jest bardzo słaba bo z prawej strony jest betonowy murek, więc zawsze wyjeżdżam powoli, bo uważam na przechodzących tędy pieszych. Przed włączeniem się do ruchu (droga) przed bramą znajduje się chodnik - przebiegający prostopadle do wyjazdu a równolegle do jezdni do której chciałem się włączyć. Chodnik i jezdnia odzielone są trawnikiem. Wychylam się lekko, bo niestety nie ma lusterka, tak na pół metra i w tym momencie dostaje strzał w bok samochodu, przód błotnika - pijany jak sądzę rowerzysta, trzymał puszkę piwa w ręku jadąc po chodniku, Pogoda ładna , widocznośc dobra a on jechał chodnikiem na rowerze z piwem w ręku, uciekł z miejsca wypadku, zostawił rower a ja wezwałem policję. Nic mu się nie stało, normalnie rozmawiał, przeszedł kawałek i jak powiedziałem że wzywam policję, oddalił się na posesje -twierdził że to jego dom i że wróci za moment, zostawił rower i uciekł. Policja przyjechała i po konsultacjach z drogówką uznali moją winę , z pouczeniem ale bez mandatu. Twierdzą że ja się włączam do ruchu to powinienem zachować ostrożność i pomimo innych okoliczności ja ponoszę winę. Ja moim zdaniem zachowałem ostrożność ale nie spodziewałem się że chodnikiem będzie z dość sporą prędkością jechał nie zgodnie z przepisami rower, w dodatku lewą stroną chodnika. Trochę mi się ta interpretacja policji wydaje dziwna. Co o tym sadzicie.?
  4. nie wiem czy to jest słuszne założenie
  5. Tata miał w automacie, w 80 tys. miescie, prawie bez korków paliła latem 16 zimą 18 l/100 i nie jechała. Ojciec do tej pory nie wierzy w moje spalanie 12-15 l po mieście
  6. łatwo powiedzieć, ale jaki wstyd się przyznać do takiego spalania
  7. ja płakałem jak Niemiec przy sprzedaży
  8. o oszczędzaniu nie mówię - to raczej próby z czystej ciekawosci, nigdy nie udało mi się przejechać dłuższego dystansu bez przyciśnięcia w podłoge bo się nie mogę powstrzymać -tak myślę że jeszcza można zejść tylko po co sobie odbierać przyjemność z jazdy. ... ale od pewnego czasu jeżdżę prawie tylko na S a mam niższe spalanie jak wcześniej gdy jeździłem na I. Fakt że byly wakacje ale się skończyły, korki wróciły a forek w dalszym ciągu mam wrażenie mniej pali. Ogólnie spodziwalem się wyższych wartości, Toyota Rav 150 km - były samochód mojego taty paliła więcej. muszę spóbować jak to działa
  9. jaszyn

    ile wam pali ?

    Bywam w Ostrowcu u rodziców w weekendy, pozdrowienia , tam mi każdy samochód pali mniej niz w Lublinie, bo nie stoję w korkach, nie wiem jak jest na tygodniu. Ogólnie mało Subaraków w Ostrowcu się widuje
  10. Jam mam takie dziwne wrażenie, chociaż trudno o powtarzalne warunki w mieście, ale w trybie I wydaje mi się że wcale mniej nie pali niż na S, nawet mam wrażenie że jest odwrotnie. Ktoś próbował porównywać ?
  11. daj znać na PW jaki koszt, bo dzwoniłem w kilka miejsc i są bardzo duze rozbieżności Też jestem przez I przeglądem i ustaliłem tyle: ASO Poznań - 1988,00zł brutto ASO Bydgoszcz - 1460,00zł brutto Zatem fakt rozrzut jest spory i warto podzwonić W Lublinie po "rabatach" dla stałego klienta powiedzieli około 1500 PLN, w Radomiu potwierdzam na Millersie lub Motulu około 800 PLN, z kawą , herbatą, regulacją świateł , myciem samochodu - hala jest przeszklona, poza tym można też siedząć w fotelu i popijając kawę obserwować czynności serwisowe na monitorze. Kosmiczne róźnice w cenach dają do myslenia ...
  12. daj znać na PW jaki koszt, bo dzwoniłem w kilka miejsc i są bardzo duze rozbieżności
  13. jaszyn

    O rowerach

    jedna i drugateż fajna
  14. jaszyn

    O rowerach

    z tego co sie orientuje to z niska kadencją - na twardo to się siłę trenuje raczej siłę a nie wytrzymalość, albo tza tempówki lub intewały a wytrzymalość to raczej miękko, w niskim tętnie i długo - na pewno nie 25 km
  15. Dzięki koledzy, pojadę to napiszę jak było chociaż to tylko przegląd , ale może coś zwróci moją uwagę. Na razie widzę że cena jest naprawdę korzystna, bije na głowę Lublin. Zresztą jak już chyba mówiłem - dzwonilem w kilka miejsc, nigdzie nie było drożej niż w Lublinie - różnice w cenach spore, kilkaset złotych.
  16. jaszyn

    O rowerach

    ja odkąd mam 29era śmigam na renegade i głównie fasttrakach speca , nie mam porównania bo głównie jeźdzę na oponach speca , wcześniej były pythony i inne węże na 26 cali, ale paru kumpli co śmigało na "wszystkim" twierdzą że bardzo fajna, uniwersalna opona fasttrack, chwalą też kapitany na których ja nie jeździłem. Mnie czasami korcą te schwalbe i chyba przetestuje. Conti za to ma złozone na szosę
  17. jaszyn

    O rowerach

    raczej marzę. ktm to ta firma od motocykli ?
  18. tylko uwaga - wątek jest wciągający, można się uzależnić wycastrolowane ???
  19. Dzięki za informację, akurat mi pasuje pod każdym względem więc sobie zajadę po drodze
  20. nie naprawa ale przegląd po 15kkm (właściwie wymiana oleju, i filtrów z tego co się orientuje), Ale spieprzyć można wszystko o czym się już kilka razy przekonałem na własnej skórze w starym ASO w Lublinie - Autofum jakby komuś coś strzelło do głowy - Mazde i Citroena mają teraz -porażka. Akurat mam podrodzę i jest wolny termin w Radomiu, mają Motula no i cena szokujaco niska w porównaniu z Lublinem. nie wiem dlaczego tak jest ale gdzie nie zadzwonie to taniej niż w Lublinie, dużo taniej a dzwonie anonimowo ... w Lublinie mają chyba zwyżki dla stałych klientów
  21. Mam prośbę do kolegów z Radomia, jakie opinie krąża na temat radomskiego ASO Michalczewski ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...