Skocz do zawartości

HiszpanskaInkwizycja

Użytkownik
  • Postów

    346
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez HiszpanskaInkwizycja

  1. Pozdrowienia dla srebrnej wanny (nie zauważyłem czy turbo) widzianej dziś na Armii Krajowej (kiwki były) oraz SI w najsłuszniejszych barwach, widzianej na Retkińskiej, oba w Łodzi.
  2. Ja mam zamiennik od 5kkm, jest to chyba Exedy (robione przez poprzedniego właściciela) i potwierdzam, że jest lekkie. A na pewno najlżejsze z jeżdżonych do tej pory przeze mnie Forków. W jednym kandydacie na mojego sprzęgło też było bardzo ciężkie i szybko się okazało, że jest do wymiany.
  3. Długo machamy łapką przez szyber :-D (jak kto ma).
  4. Pozdro dla łódzkich forków spotkanych dziś rano: Srebrnego MY06-07 widzianego przy Dworcu Kaliskim; Srebrnego MY03-05 2.0X EL5***R, którego wyprzedziłem jadąc Dąbrowskiego na wschód i udawał, ze mnie nie widzi; Ever Green MY06-07 jadącego Lodową.
  5. Tak se czytam to i mi się przypomniało: Pod koniec marca myję swojego forka razem z podwoziem coby po zimie sól wypłukać. Jakiś zmrol z fają w zębach wyciera go po myciu do sucha i mówi: "Fajny, nówka? Też sobie niedługo takiego kupię." Ja: "Takiego właśnie?" Zmrol: "Nie, na takiego to mnie jeszcze nie stać. Ale na golfa dwójkę, albo trójkę..." :-D
  6. Zaległe pozdro z wczoraj rana dla czarnego oświniaczonego na lusterku Forka My06-07 WE ***** widzianego w Łodzi na Kopcińskiego. Oblookanie było, kiwki chyba nie w obie strony (z mojej była).
  7. Było, było. Jeno tylko tam i tu nie ma nic (a i teraz żadnych konkretów w internecie nie wyszperałem) jak to będzie z tą zależnością emisja~kasa, bo to ma być niby sendo sprawy.
  8. "Przypominamy, że opłata, która zastąpić ma podatek akcyzowy, najprawdopodobniej naliczana będzie - co roku - m.in. na podstawie poziomu emisji CO2 (co w prostej linii przekłada się na zużycie paliwa)." http://motoryzacja.interia.pl/news/masz-passata-przesiadziesz-sie-na-pande,1626998 Pierwsze strachy były coś koło 2009, teraz znów zaczynają o tym męcić...
  9. Siema miszozon. Ja tam lubię toporne auta. Forester taki miał być. Chciałbym jeszcze aby w parze z tą topornością szła odporność na przeczołagnie w rożnych okolicznościach przyrody. Swoją poczciwą Sienkę "czołgałem po bagnach Małopolski" przez 140KKM i niedawno z żalem się z nią rozstałem. Była do wszystkiego i tego oczekuję od forka. (Do tego również była brzydka i pełna dźwięków ;-D ) Cała sztuka znaleźć to cóś = 3/4 sukcesu. BTW, tył, włącznie z plastikami bagażnika to mam rekordowo cichy, tak poczytawszy forum. Oliwę sprawdzam, silnika słucham, ale nie będę się wsłuchiwał. Kupiłem do jeżdżenia, a nie do trzęsienia się. Jak ma coś pierdyknąć to pierdyknie. Jeździ git i tego się trzymam :-D. Dzięki za obrazki.
  10. jak to czego - stabilizatora Masz stabilizator (el. zawieszenia) i gumy stabilizatora. - małe, niedrogie gumki. Pisałeś o gumach stabilizatora w kontekście skrzypienia kolumny kierownicy, więc pytam o co kaman? Żałosne skrzypienie mam dosłownie z kilku cm przed kierownicą, z wnętrza kabiny. BTW dziś deszczowo po południu i jest kompletna cisza :-).
  11. Subru, dociskałem, dociskałem, ale to nie to, bo dociskanie nic nie pomaga. Dźwięk jest na bank z kolumny, a nawet powiedziałbym, że zaraz przed samą kierą. Wtedy gdy mówiłeś, że nie mam świerszcza to myślałem, że od razu wiesz o co chodzi. No ale świerszczysko jest, niestety. A jak twoje krzywe kółko?
  12. Jeśli skrzypienie to może byc nie tyle magiel, co gumy staba - do przesmarowania. Mocowanie przekładni może też być do wymiany (jesli tak - wrzuć twardsze whiteline). Generalnie - pikusie Hej, dzięki za słowo. Gumy stabilizatora - czego? Przekładni kierowniczej? A to mocowanie przekładni - brzmi trochę poważniej. Jakieś szczegóły plz?
  13. Siema Wszystkim na The Forum! Pierwszy tysiąc (większość trasa) nowym/używanym forkiem stuknął. Kilka wrażeń/spostrzeżeń/pytań: 1. Silnik 2.5T super dynamiczny ale i tak już się przyzwyczaiłem :-D Nie robi już takiego wrażenia jak na pierwszych dziesiątkach kilometrów. No i ten "dźwięk boksera" - prawdę mówiąc w moim odczuciu bardzo wysoki jeśli chodzi o brzmienie. Nie da się przyrównać do basowo bulgoczących BMW (tfu!) czy Audi. Moment obrotowy: zdaje mi się, że najlepiej jest w przedziale 2500-4000 rpm. Później siła słabnie. IMO rozkład momentu jest bardzo OK. Raz rozpędziłem go do 180kmh (wg GPSa) - idzie gładziutko i chętnie by poszedł dalej, ale żona już za kolano łapie a i świadomość dziecięcia w foteliku hamuje. 2. Spalanie miasto 15 (przy założeniu, że poprzedni właściciel zalał do pełna; dostałem od niego pół zbiornika), trasa 9-10 (jazda z musu dość emerycka, TIRy, TIRy, TIRy w obie strony.... i jeden pas + czasem deptanie). Chyba tak ma być? Znaczy nie popsuty :-DDD 3. Po zalaniu do pełna wskazówka poziomu paliwa nie opada prawie nic z Full w dół przez pierwsze 70-80km (jedziemy na kropelce ;-D). Później rozkręca się wir. Mniemam, że TTTM, jeśli chodzi o wskaźnik. 5. Boję się, ze coś mi stuka z okolic prawego przedniego koła na nierównościach... :-( Dźwięk jakby kilkulitrowy pusty plastikowy baniak obijał się o cóś... No i zdaje się, że 1000km temu nie stukało. 6. Kolumna kierownicy ma "świerszcza" - tzn. nawet na delikatnych nierównościach coś tam piszczy i świerszczy jakby plastik o plastik się tarł. Zależy chyba od wilgotności i temperatury; im zimniej i bardziej mokro tym ciszej, aż do zupełnej ciszy. Subru już mi na spocie mówił, że to chyba typowa przypadłość. Zawalczył już z tym ktoś skutecznie?
  14. Kuwa, Panowie i Panie, ja bym bardzo chciał dołańczyć, tym bardziej, że 1.04 to zajebista data, gdyż mam rocznicę ślubu :-D Jednak dupa, bo jestem na urlopie do 3go włącznie.
  15. Subru kurnik ssie aż miło, nie obawiaj się. Też lubię deptać, ale na co dzień jeżdżę ostrożnie. Ale jeśli już to np. moje młodej (l.5.) się to podoba i mówi "Tata, ale mnie to auto gniecie!" :-D. A w środę miałem pietra bo auto było bez AC.
  16. Ja również dziękuję za spotkanie, szczególnie subru - mimo wszystko za pokazanie ile adrenaliny może wycisnąć Forek z jadących, choć to nie mój styl jazdy; miszozon - za pogawędkę o potForkach i pokrewnych tematach; Kralky - za świniaki. Browar dla Ciebie następnym razem. No i do następnego w jakichś przyjemniejszych okolicznościach przyrody!
  17. Maść Wilsona na świerzb - ma dwa działania - brudzi i śmierdzi.
  18. Hej, słaba szansa na dotarcie dziś, ale dzięki! PS. Gdzie można zamówić naklejkę ze świniakiem? Jeszcze nie doczytałem... u mnie na spocie od ręki hehe Kralky, będziesz dziś na Tulipanie? Ja jednak dojadę, może z tą lepszą połówką :-D też. Jakbyś był - weź plz samoprzylepnego świniaka. Nie wiem tylko jak tam z rozmiarami i kolorami; chciałbym na lusterko. -- Śr mar 16, 2011 6:52 pm -- Raczej nie chodzi o obroty, jeno o drgnięcia auta. No cóż, będę dziś na spocie to oblukacie.
  19. Yyyy, nie jarzę... Polecasz mi to przemalować? Czy pytasz o możliwości? Mi się akurat to zestawienie kolorków podoba. -- Śr mar 16, 2011 2:25 pm -- Jeszcze dorzucę pierwsze obserwacje i zagwózdki: 1. Na jałowym biegu auto ma delikatne, nieregularne wibracje czy drgnięcia. Czasem ich nie ma. Prawdę mówiąc przez zakupem jechałem 3 sztukami i w każdym to czułem. TTTM czy się czymś martwić? 2. Trzeci bieg lekko haczy ale po moich wrażeniach ze 130KKm zrobionych Sieną jakoś mnie to nie boli. 3. Czy da się jakoś zrobić aby po otwarciu auta zapalały się podsufitki z przodu a nie tylko ta z tyłu za szybrem? Czy tylko manualnie? 4. Jaka jest generalnie procedura studzenia turbiny? Czy 500m końcowej jazdy do maks. 2000rpm to jest dość czy może trzeba coś odstać jeszcze? Thank you from the mountain!
  20. Hej, słaba szansa na dotarcie dziś, ale dzięki! PS. Gdzie można zamówić naklejkę ze świniakiem? Jeszcze nie doczytałem...
  21. Witam Łodziaków, i niniejszym chwalę się świeżym nabytkiem :-D
  22. standardowo przed wymianą.TTTM pedał sprzęgła u mnie też wymaga silnej nogi. tak jest przez cały okres użytkowania. przyjmowałem to jako normalność w tych autach. niech się inni kierownicy foresterów wypowiedzą, może TTTM. Poedzieli mi dziś w Poincie że sprzęgło zbliża się wielkimi krokami. No to będzie albo rybka, albo sandały, czyli negocjacje :-D
  23. Cześć, dzięki za PW jeszcze raz. Za godzinę jadę auto pokazać żonie i trochę dokładniej obejrzeć wnętrze oraz bebechy pod maską, bo tydzień temu nie miałem czasu. W tygodniu chciałbym auto dać na Rojną/Szczecińską na sprawdzenie. Może więc Cię nagabnę na jakiś support. -- Cz mar 10, 2011 10:57 pm -- Hej, oglądałem dziś potForka w Waw, śliczniutkiego no i w ogóle prawie nówka funkiel (71kkm, salon PL, MY07), byłem z nim na diagnostyce u Dukiewicza, jechałem nim później też. To, co mi się nie spodobało to ciężko chodzący pedał sprzęgła. Ponadto w kabinie był chwilami dziwny zapach, jakby przypalający się plastik czy cóś... Poza tą ciężkością i zapachem w temacie sprzęgła wszystko OK - nie ślizga się, nie łapie zerojedynkowo, bierze w połowie. Podjechałem z tym do Kopra i mówią, że trzeba przesmarować łożysko oporowe. Cena czterocyfrowa :-( Co sądzicie?
  24. do wysłania mają status dopóki adresat nie przeczyta. Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa... nie wiedzialem, dzieki za info!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...