Chyba udowodniłem wyższość Subaru nad Passatem B5 w tedeiku . Zaparkowałem pod Biedronką w Pułtusku, rozmawiałem z Tatą przez telefon obok przechodziła babka, która otworzyła moje drzwi i jakby nigdy nic, wsiadła i już brała się za zapinanie pasów . Napomknąłem, że chyba nie ten samochód, zdziwiła się, uśmiała i poszła do swojego auta. Na rozgrzeszenie też było srebrne, ino kombi .