"zastaw sie i postaw sie..szynka byla na świetą, groszku też już nie dostane..."
...i poszla jak w dym do szwagra mego drugiego męża...tam dowiedziala sie że u was zwolniło sie miejsce...i ....o czym tu deliberowac..."
chodzi mi o to że Intak sie tu popisuje swoimi 7 stopniami, a mi dał samochód który tańczyl na ulicy jakby pierwszy raz na łyżwy wyskoczył,a oponke mam owszem, w klatce piersiowej...