testowali ten model na całym świecie nawet na nurburgring i makinen tym śmigał, jakieś komory do minus ileś tam, imitacja deszczu, wiatru, srele morele czysty marketing porostu i wykładka, japońskie łapki poległy na nadkolu. ciekawe czy sti też testują tylko do 180. to jakiś absurd. wpadki się zdarzają i nie ma problemu ale wiedząc o usterce i wpierdzielać nadkole które trze już permanentnie to wstyd. Panowie z ASO kaman!!!! opisałbym jeszcze jeden z serwisów z warsiawki co wykonał podczas przeglądu okresowego przy tej okazji ale się powstrzymam bo to nie ten wątek.