Jak pisałem wcześniej wizyta w Krakowie u Freya. Byłem u siebie we Wrocku to mi powiedzieli że wszystkie tak maja bo faktycznie jezdziłem kilkoma i tam miały czy to rocznik 09 czy 10. w krakowie rozkrecaja całkiem tylne zawieszenie i naprawde nic nie sciaga. Mnie takie rzeczy mega irytuja nie mogłem czerpac przyjemnosci z jazdy bo ciagle testowałem czy nie sciaga. Kierownik serwisu we Wrocławiu powiedział mi coś takiego " no wie Pan z puszczona kierownica sie nie jezdzi a ze sciaga na prawo to tak ma być bo to jest po to zeby zjechac bezpiecznie do rowu jak Pan zasnie za kierownica" no po takim wywodzie zrobiłem kolesiowi mega syf w salonie bo mnie rozwalił na łopatki. Owszem sciagac moze bo to wynika z nierownosci drogi zeby woda spływała, boczny wiatr , nachylenie w zakrecie i takie tam ale nie na odcinku 20-30m gdzie ewidentnie pcha do rowu. Po tym jak mi to Kraków zrobił o wiele lepiej prowadzi sie samochod nie ma ciagłej walki. Powiem jeszcze ze zbieznosc czy czy geometria jak zwał tak zwał nie ma tu nic do tego bo wychodzi ze jest tip top a i tak dalej sciaga, wiec polecam serwis Emila Freya. Marzyłem o Forsterku od małego - zakochanie dalej trwa mimo małych wpadeczek.
A pytanko z innej beczki też masz takie dowarczenie ja jest zimny silnik przy zmianie biegu?