Skocz do zawartości

Michał Gdańsk

Użytkownik
  • Postów

    150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michał Gdańsk

  1. Poważna firma samochodowa to by sama zapraszała użytkowników Forester Diesel z lat 2008-2009 na akcję serwisową. Totalnie mnie olali, podobnie jak dziesiątki, czy setki osób w podobnej sytuacji w Polsce. Oczywiście, że wyślę do SIP w Krakowie fakturę za naprawę. Jeżeli mają "gest", to niech go pokażą teraz.
  2. Dziękuję za rzeczowe komentarze. Tak, jak kolega wyżej napisał - główną ideą było doprowadzenie auta do sprawności przez kolejne 6-8 lat. Auto ma przebieg jedynie 172 tys km, zatem nie jest specjalnie zużyte, czy dojechane. Nie katuję go na bezdrożach, świeżo wymienione w tym roku sprzęgło i koło dwumasowe. 3 lata temu wymieniony EGR. Obie pary drzwi wymienione 2 lata temu po obcierce na parkingu, było też nowe malowanie obu boków z ubezpieczenia przy tej okazji. Zderzak nowy, bo ktoś mi go lekko wgniótł kilka lat temu. Skóry w stanie idealnym, szczególnie z tyłu (dzieci 10 lat jeździły w fotelikach). Samochód znam od podszewki, nie kupię takiego nowego bo mnie nie stać. Dla mnie wydatek 25 k zlotych bardzo poważny, ale jednocześnie przemyślany i to przez wiele miesięcy. Głupotą byłoby sprzedawanie takiego pojazdu z rozwalonym silnikiem za 7-9 tysięcy, z takim wyposażeniem (najwyższa wersja wyposażenia). Uprzedziłem wystrzał silnika i wykonałem naprawę, która prawdopodobnie oznacza eksploatację Forestera do 20 tych jego urodzin. W międzyczasie ominie mnie "rewolucja plug - in" i choroby wieku dziecięcego wszelkich hybryd i elektryków. A około 2028r. kupię nowego, zapewne elektrycznego Forestera:)
  3. Shortblock 15.3, robocizna odnośnie shortblocka ok .3.5. Doszło planowanie głowic, uszczelki, przewody...
  4. W tym tygodniu odbieram Forestera Diesel 2009 po wymianie shortblocka. Rachunek wynosi 25.3 k złotych.
  5. Będę płacił, ale wybacz, abym robił to bez żalu, bo dla mnie to bardzo dużo pieniędzy. Stąd rozgoryczenie. Gdybym zarabiał 10-20 tys miesięcznie pewnie w ogóle bym nie wszedł nawet na to forum. Ale tak nie jest. Piszesz o 1500 sprzedawanych przez SIP. Dodaj przynajmniej kilkaset albo i tysiąc które są sprowadzane z USA. A dlaczego? Bo ceny SIP w Polsce w dodatku w euro również są antyreklamą.
  6. Uważasz, że posiadanie nowego volkswagena powoduje zbielenie oka u sąsiada? Chyba na wiosce jakiejś. Dla mnie takie auto to obciach. W dodatku często kradzione.
  7. VAG to już w ogóle kuriozum. Wyobraźmy sobie, gdyby istniała polska marka motoryzacyjna i coś takiego zrobiła klientom. Wyobraźmy sobie, co by mówiono wówczas o niej w Niemczech. Takie oszustwo w stosunkach normalnych biznesowych to jest koniec firmy. A u nas? W Polsce tylko sprzedaż wzrosła aut tej firmy. Nie rozumiem tego. Za połowę ceny bym od nich nie wziął dla ZASADY. Normalny przedsiębiorca dostałby u nas zakaz prowadzenia działalności za taki wał. A tu?
  8. Subaru samo sobie strzela w stopę. Poziom niezadowolenia z SBD jest na tyle wysoki, że wielu zniechęcił do marki na zawsze.
  9. A co komu po częściach jak silnik i tak się rozsypie? Czy jest inny koncern, który tak "dba" o klienta w PL?
  10. W ASO w Gdańsku powiedziano mi, że bez wyjęcia silnika nic nie zdiagnozują. To ja dziękuję za taką pomoc, skoro na pewno wiedzą, że na 99% to panewki albo inny super trwały element. W dodatku na naprawę silnika miałbym czekać 6 miesięcy i miesiąc dodatkowo w naprawie. To jakiś absurd.
  11. Kolego Manolee - wystosowałem 3 listy w tej sprawie do sprzedającego, a wcześniej leasingodawcy. Nikt nie odezwał się ani słowem. To jest poziom? A kryteria mam takie, jak chyba większość tu na forum. Nie chcemy samochodów, takich jakimi jeżdżą "wszyscy", a BMW absolutnie się do tej grupy zalicza. W dodatku ma totalnie negatywny odbiór i chyba nie tylko dla mnie. Co więcej - BMW nic z tym negatywnym odbiorem nie robi. Robi natomiast reklamy, które promują szybkosć i brawurę - pooglądajcie sobie.
  12. chcesz powiedzieć, że za 8 lat będzie zakaz jazdy dieslem, skoro nawet w 2020 r. sprzedaje się nowe auta z takim silnikiem? Tak, muszę dołożyć 25 tys bo sytuacja jest całkowicie patowa. Powtórzę się - nie kupię auta z takim wyposażeniem za porównywalne pieniądze. Przekładka to jeszcze większe pieniądze.
  13. Ale po co mam kupować starego diesla za 32 tys skoro będę miał nowy shortblock i jeżdżę swoim samochodem od nowości, zatem znam jego historię na wylot. A na dodatek pół roku temu zmieniłem sprzęgło i koło dwumasowe ,co kosztowało mnie 4 tys.
  14. Dzięki za rozsądny głos. Nie kupię BMW z wielu względów - pierwszy i podstawowy - 90% kierowców tej marki to osoby, które nie powinny w ogóle dostać prawa jazdy.
  15. Jaki własny błąd? Błąd popełniło Subaru wprowadzając taki silnik. Nie mylmy sprawcy z ofiarą do cholery! Błąd mógłbym popełnić kupując takiego diesla teraz albo 2-3 lata temu, gdy już huczało o problemie. Jak samochód za 32 tys można kupić? Starą benzynę? Nie po to wydawałem kupę kasy na najlepiej wyposażonego diesla, aby oddawać go za darmo.
  16. Masz inny pomysł:)? Zamierzam po prostu jeździć nim kolejne 7-8 lat, a nie sprzedać za chwilę za 7 tysięcy złotych. Co ja kupię za 7 tys zł?
  17. Proszę nie pisać, że "nie zapłaciłem składki poprzez serwisowanie w ASO", bo zapłaciłem kupę pieniędzy (160 tys zł) za coś, co jest wadliwe. Wymaganie jakiejś składki jest zwyczajnym haraczem.
  18. Na czym polega serwis w ASO jeżeli chodzi o silnik? Wyłącznie na wymianie oleju. Niech nie robią sobie zatem żartów, że serwisowanie u nich cokolwiek by pomogło. To samo robiłem w niezależnym serwisie po 60 tys. serwisu w ASO.
  19. Odgłosy z silnika to ja już miałem 2 lata temu, zatem ten wyjazd do Olsztyna niczego nie zmienia, mogłem się rozkraczyć teraz przy 171 tys, jak i przy 151 tys km. Robiąc przeglądy w ASO musiałbym na to wydać ok. 15 tys złotych, czyli mniej więcej tyle, ile kosztuje shortblock. Zatem SIP żadnej łaski nie robi. Co to ma za znaczenie, że auto ma 11 lat, skoro silnik jest wadliwy? Kto odpowiada za wadę silnika? Ja?
  20. Właśnie go naprawiam w Olsztynie. W Gdańsku trzeba czekać 6 miesięcy na naprawę i miesiąc w samym warsztacie. Paranoja. Dlatego pojechałem 70 km/h do Olsztyna.
  21. nieprawda, nie miałem żadnej wiedzy na temat wadliwości tych silników. Wada ujawniła się teraz i prawdopodobnie spotkamy się z SIP w sądzie. Masa innych koncernów samochodowych prowadzi akcje serwisowe i wymienia wiele rzeczy nawet po gwarancji. tylko SIP ma wszystkich w d.
  22. Fakturę wyślę, bo zamierzam domagać się od nich zwrotu kosztów związanych z tą awarią. Jest rzeczą oczywistą, że silniki z 2008 i 2009 mają wadę fabryczną. Skoro tak, niech SIP, jako przedstawiciel na Polskę , mi za to zapłaci. Wszyscy mówią, że po gwarancji. I co z tego? Wada ujawniła się teraz! Gdybym jeździł 30-40 tys rocznie ujawniłaby się MOŻE w trakcie gwarancji. Auto było serwisowane w ASO do 60 tys, potem w niezależnym serwisie w Sopocie (w którym pracują byli pracownicy serwisu Subaru w Gdańsku). Już jakieś 2 lata temu zaczął głośniej klekotać. Robię obecnie ok. 10 tys km rocznie (11 lat temu robiłem 17-18 rocznie). Po wymianie koła dwumasowego i sprzęgła (przy przebiegu 165 tys) zaczął się ujawniać dziwny dźwięk przy wciskaniu sprzęgła (tak, jakby ktoś zakręcał na chwilę wielką metalową ruletką). Dźwięk ten jedynie przy zmianie biegów i wciskaniu sprzęgła, cichszy na 5-6 biegu.
  23. Właśnie oddałem do serwisu w Olsztynie (171 tys km), panewka wysiadła, ale dojechałem z 3miasta o własnych siłach. Zapowiada się wymiana shortblocka, planowanie głowic itd. Ok 25 tys za naprawę. Zamierzam wysłać tę fakturę do SIP w Krakowie.
  24. Przy przebiegu 171.000 km oddałem mojego Forestera Diesel 2009 do warsztatu w Olsztynie. Byli zdziwieni, że przyjechałem z Gdańska na własnych kołach. Będzie wymiana shortblocka, planowanie głowic itd. Koszt całości 25 k.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...