Skocz do zawartości

kodanski

Użytkownik
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kodanski

  1. Szczerze to zalatwiałem to na telefon, jak ktoś potrzebuje namiar to na priw. Tak oficjalnie to chyba będzie reklama sklepu.
  2. Nie jestem mechanikiem i nazwy elementów nazywam po swojemu. Regulacja ksenonów odbywa się za pomocą dwóch chamskich rezystorów i połączonych do nich łączników (wygląda to jak mały łącznik stabilizatora). Jeden jest na przedniej osi drugi na tylnej. U mnie objaw świecenia w ziemię był spowodowany złamaniem mocowania takiego łącznika na przedniej osi. Jeden spaw załatwił temat. Niestety na poł roku tylko. Drugim razem połamało sie obok spawu. Przyczyna było zapieczenie się przegubów tego śmiesznego łącznika. Wymieniłem ten łacznik (koszt ok 140 PLN część od kombajnu jakiegoś) znów zaspawałem mocowanie i teraz na kilka lat da radę. Regulacja reflektorów jest tylko półśrodkiem. Załadowanie bagażnika spowoduje świecenie w niebo. Cały czujnik (rezystor) z łącznikiem to w ASO koszt ok 700PLN. Krótko mówiąc, jak komus światła poleciały w dół to pierwsze co sprawdzać to te łączniki.
  3. Ale skąd wniosek, że cierpią takie zużycie? Tak naprawdę nie znamy liczb. Głosy na forum są raczej mało miarodajne bo umówmy się, że są tu albo zapaleńcy albo pechowcy którym się cosik spsuło i szukają każdej możliwej drogi do uzyskania pomocy. SIP czy FHI nie powie ile egzemplarzy padło a Ci co zrobili po 100-200tys km nie mają czasu na zaglądanie na forum bo przejechane kilometry to dla nich pieniądze i lepiej kolejny tysiąc trzasnąć niż pochwalić się że lata i nie ma problemu.
  4. i taka możliwość będzie za rok lub dwa, wytnie się jak teraz w VW i też będzie jeździł Piwa temu Panu dać DPF mi tam nie przeszkadza ale jak padnie i będzie jeździł bez, to ekooszołomów sponsorować nie będę. Chyba tylko w naszym kochanym kraju jak chce się być eko to trzeba mieć portfel pokaźny. Nie wiem jak to dokładnie funkcjonuje ale mój brat mieszkając w Anglii kupił swego czasu volvo bifuel (fabryczna instalacja gazowa) i troszkę papierów wypełnił i dostał całkiem pokaźny zwrot jakiś tam podatków za to, że kupił eko. Co by było śmieszniej to było używane auto a poprzedni właściciel nie wykorzystał ulg czy jakoś tak. Ale to już chyba nie na temat:( Pozdrawiam
  5. Nie to, że bym z ołówkiem w ręku liczył ale tak przeglądam te posty i większość tych co jadą po tym biednym dieselku to lata benzynakami lub zupełnie czym innym. Ciekawe czy jest auto na tym łez padole które spełni ten ideał zero baboli, zero usterek zero czegoś tam itd.....Taka mała dygresja.
  6. Jak tylko pomyślę o takiej możliwości to mi się zimno robi dlatego nie myślę i staram się być optymistą. Nie jest też tak jak co niektórzy pomyślą, że mnie stać i jak sprzęgło padnie to z lekką ręką wywale 6 tysi. Zaboli i to mocno. Nie zmienia to jednak mojej mega subiektywnej i mega pozytywnej opinii o forku. Co by nie było też mam swoją litanie co mogli zrobić lepiej, co subaru nakłamało a o czym nie powiedziało co jednak całokształtu nie zmienia nie zmienia.
  7. Tak szczerze to mógłbym to napisać w 30 innych wątkach na tym forum które staram się śledzić choć aktywnością nie grzeszę, ale jakoś padło na ten. Pewnie też jestem mało miarodajny bo mój leśnik z tym "beznadziejnym" dieslem przejechał zaledwie 40kkm w dwa lata. Jedyna usterka która mi się przytrafiła to jakiś uszkodzony styk czy przetarty kabelek od czujnika temperatury dyferencjału który mi w ASO zrobili gwarancyjnie w 15minut (dodam, że forysia mam kupionego poza SIP). Czytam o tych spalonych sprzęgłach, zatartych silnikach i bóg wie co jeszcze i nawet miałem kilka krótkich momentów w których dochodziła mnie jedna myśl- CO JA NAJLEPSZEGO ZROBIŁEM KUPUJĄC TO PADŁO. Do rzeczy. Na forum jest ponoć 12581 zarejestrowanych użytkowników. Jeśli jest 100 z DIESLEM to moim zdaniem maks. Pytanie: Ilu z tych zarejestrowanych spaliło sprzęgło czy zatarło silnik? 2,3 czy może pięciu??? Ile SBD lata w polsce??? Wychodzi na to, że śmieszny procent ma problem. Co do artykułu powyżej to tylko taki drobna dygresja czy ktoś widział artykuł, program w TV czy inną publikacje zrobioną przez Angoli lub Niemców gdzie Japoniec był lepszy? Więc może nadszedł czas by przestać jechać po tym autku jak po łysej kobyle. Jeśli Wam się nie podoba to do komisu i kupić jedynie słusznego passata. Każdemu się może trafić trefny egzemplarz tyle, że każdy to jakiś mały procent. Miałem kiedyś wątpliwą przyjemność bycia w takiej grupie ale to było auto na f i też nowy model zwany miśkiem a prze ze mnie padliną. Na przekór wszystkim malkontentom napisze, że najlepszy zakup w moim życiu to ta padaka forester w dieslu nawet jak spale sprzęgło i zamorduje silnik. Szerokości.
  8. Pewnie to był pierwszy i ostatni raz ale udało mi się na odcinku 40km osiągnąć spalanie 5,0l/100km. Tankowanie, wyzerowanie tripa, jakieś 2 km po mieście i tempomacik 90km/h i męka :) Teraz w zimie w miejskiej jeździe to mniej jak 10l jakoś mi nie wychodzi. Odcinki 3-4km i stygnięcie. Mhmmmm ale to chyba off topic. I też nie polecam wątku o sprzęgłach.
  9. X-tral to był mój faworyt dopóki mnie nie oświeciło, że forka mogę mieć za podobne pieniądze. Nie wiedzieć czemu przez długi czas nie pokusiłem się o sprawdzenie cen subarynek. Szczęśliwie nie było za późno :)
  10. Mnie dziś wyprzedził tylko jeden po drodze do roboty. I jaki był wielki mój brak zaskoczenia. :) To było OBK :)
  11. Dorzucę swoje 2 grosze. O tych historiach z miękkim zawieszeniem itp itd doczytałem mając już zamówionego forka. Troszkę srałem po gaciach, że umoczyłem tak szybko podejmując decyzję. Po kilku tygodniach użytkowania obawy prysnęły a dzisiejszy poranek w zaśnieżonym Szczecinie tylko potwierdza mój dobry wybór. Wszystko co piszą o zawieszeniu forestera to prawie prawda. Dlaczego?? Bo tylko wydaje się za miękki, tylko wydaje się, że układ kierowniczy za czuły, tylko wydaje się, że....... można mnożyć. Z czystym sumieniem polecam zakup nowego forka.
  12. mhmm W Szczecinie na szybę czekałem 3dni. Na przednią dla ścisłości.
  13. To już sobie niech SIP czy FHI żąda, mnie nikt nie musi przekonywać do tego auta.
  14. Ten test jest tendencyjny. Podobno w Foresterze nie ma kurtyn powietrznych. Byłem przekonany, że są? "Przednie i boczne poduszki powietrzne ze zintegrowanymi kurtynami powietrznymi" cytat ze specyfikacji forestera. Chyba tylko z tym spalaniem to prawdę napisali. Z resztą większość artykułu jest strasznie subiektywna i ciekawi mnie kto go sponsorował.
  15. Ja się spotkałem z takim stwierdzeniem, że bmw wybajerzone i ładne a forester do jeżdżenia w skrócie w bmw kokipit czyścisz godzine w forku 5 minut. :)
  16. Przed zakupem forka jeździłem testowo ravką, autorzy testu chyba nie Bujanie ravki według mnie o wiele większe. Musze przeczytać ten test, zobaczymy co jeszcze wymyślili.
  17. kodanski

    Prośba o kliknięcie

    Musze Żonce podsunąć. Może Ligę Mistrzów w spokoju pooglądam
  18. kodanski

    Prośba o kliknięcie

    A proszę bardzo Tak nawiasem cio to?
  19. Nie wiem ile w tym prawdy ale słyszałem wersje, że lepiej nie dopuszczać do wysuszenia baku ze względu na syf z paliwa który się zbiera w zbiorniku i w jakiś tam sposób ostatnie działki mogą zapchać to i owo. Tak czy inaczej nie dopuszczam do suszy w zbiorniku bo to jakaś wiocha stanąć na środku drogi z takiego powodu. Może OT ale dawno temu super fiatem 126p pojechałem na ustną mature. Tatusia pytam paliwa wystarczy? Usłyszałem, że wystarczy. Na szczęście w nieszczęściu w drodze powrotnej popylałem 2km z karnisterkiem Pozdrawiam
  20. To ja dodam swoje pytanka Fabryczna felga 17" opona 225/55r17 geolandar g95 i czas myśleć o zimówkach. We wszystkich wyszukiwarkach opon jest wyszczególnienie auta 4x4 i osobowe. Czy taki podział odnosi sie faktycznie do napędu czy raczej 4x4 to teren a osobowe to asfalt? Jednak śmigam 90% czasu po asfalcie i mam ciężki wybór tym bardziej, że cosik mało opon w tym rozmiarze. Druga sprawa to czy na takie felgi wejdzie mi węższa opona? Ponoć na zime lepiej węższe podeszwy.
  21. Jakoś szczególnie nie zwracałem na to uwagi ale w Szczecinie czytaj "wiosce z tramwajami" chyba będę musiał się postarać o te 20cm krawężniki. Jak w Wawie to norma to współczuje.
  22. No to mi chelenge wymyśliłeś. Jak znajdę krawężnik spełniający wymagania to aż sprawdze
  23. Czy ja dobrze zrozumiałem, że na części zamienne czekałeś pół roku??
  24. Ja takich faktów potwierdzić nie mogę. Jeździłem i po krawężnikach i po dziurawych polnych drogach i sprzęgło się nie paliło a i silnik jakoś nie szarpał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...