nie wiem jak to jest znajomy robiący tak po około 100 k km rocznie w Maździe w 2.0 D z DPF-em miał ciągłe problemy po przesiadce na VW 2.0 TDI zero problemów
ostatnio widziałem BMW 2.0 D prawie 90 k km przebiegu notorycznie używane tylko w mieście zero problemów, zero dodatków do paliwa, tankowany zwykły ON na stacjach ogonie uznanych producentów
Moje 4 (ponad) lata jazdy OTB Diesel, to w 90% było miasto, odcinki 7-20km/dziennie oraz 10% trasa. Zero problemów z DPF-em, cały okres użytkowania.
Rozmawiając w ASO, inny klient, ta sam wersja Outbacka i w ciągu 4lat 2 razy wypalanie serwisowe filtra... ? Zdaniem ASO: styl jazdy ma znaczenie, czyli po dogrzaniu jazda w wyższym zakresie obrotów, nawet na krótkich odcinkach 10-20km, nie daje problemów z DPF-em.
Nie mam szerszego porównania ale u mnie to działało, mimo że przed zakupem Diesla bałem się przede wszystkim o problemy z zamkniętym filtrem w mieście.