Skocz do zawartości

Szürkebarát

Użytkownik
  • Postów

    2258
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Szürkebarát

  1. Ja się trzymam od psychologów i psycholożek z daleka bo i ja mam obawy przed kontaktami z nimi. Z innego powodu niż @Blixten , mam wrażenie że oni (one) wiedzą o mnie więcej niż ja sam wiem.
  2. Żizas! Wygląda to jak kadr z któregoś odcinka "Z archiwum X". Ja już bym siedział koło najbliższego wyjścia ewakuacyjnego a nawet stał, żeby nie stracić czasu na podnoszenie się!
  3. Zaryzykuję twierdzenie, że TA niebieska pigułka jest nawet na dwa jednocześnie, błogostany . Jednak nie jestem praktykiem.
  4. A to zielona pigułka, a to niebieska pigułka... i błogostan.
  5. No chyba że Dziekanów Leśny.
  6. Szürkebarát

    Opony

    H/T? Sam bym założył, gdybym znalazł.
  7. W tym roku zaszalałem (bo energia elektryczna jeszcze dotowana ze wspólnego ) i uruchomiłem kabel grzewczy na przyłączu wody. Oczywiście instalacja została wcześniej opróżniona i przedmuchana (mam nadzieję) sprężonym powietrzem. Kiedyś to mój nadworny hydraulik zamykał mi zasuwę na przyłączu wody, przed spuszczeniem z instalacji i przedmuchaniu powietrzem, teraz już mu się chyba nie chce albo... zgubił klucz do zasuw.
  8. Napisałem, że podobnie. Nie że tak samo. Tak z (niezdrowej) ciekawości zapytam z czym się TO wszystko kojarzy Koledze @Knurek1111 ? To pytanie retoryczne.
  9. Chwilunia! Przecież zamienianie wody w wino (wtedy) wyszło a mit o tym ma się w najlepsze do dzisiaj.
  10. Wszystko mi się kojarzy z XV i do Szarego Mnicha wszystko porównuję. Podobnie miał ten przysłowiowy Jasio, któremu wszystko kojarzyło się z seksem, taka lekka obsesja .
  11. U mnie skucha była przedwczoraj gdy tankowałem bo myjnia okazała się nieczynna więc 2w1 się nie udało. Nie odpuściłem i przepuściłem Szarego Mnicha przez nią wczoraj. No i znowu lśni jak srebrny sopel... Subarak, nie myjnia.
  12. Kurde, też o Młodym Techniku pomyślałem... Ja z racji hobby jeszcze Radioamatora i krótkofalowca czytałem. Na przełaj chyba w podstawówce skończyłem czytać Dzisiaj wokół same kobiety czy samo... życie?
  13. Do końca nie jestem pewny czy ocena będzie słuszna jednak mam wrażenie, ze @euyot nie wie o czym pisze. Po za dwoma kanałami tv było jeszcze radio a tam nie tylko Wolna Europa ale też Radio Luxembourgh. Po za Trybuną Ludu był też Żołnierz Wolności (dla zaawansowanych) i Sztandar Młodych (ten ostatni kupowany dla krzyżówki którą dało się wypełnić w tramwaju jadąc do pracy) . Trochę trudniej było kupić Kulturę, Politykę czy Przekrój. Jeszcze trudniej było treści stamtąd przeczytać ze zrozumieniem ale i to się wielu udało. Penicyliny nie mieliśmy, na prawdę? Ale mieliśmy Sulfoguanidynę w tabletkach, lek wymyślony na popromienną sraczkę jednak działający bezbłędnie na każdą.
  14. Coś odebrało ci Szefie możliwość buntu? Codziennie ciepła woda w kranie, Panie?
  15. "po 30" medycznych problemów jeszcze nie powinno być choć to z dziesięć lat za późno na pierwsze dziecko. Kliniki leczenia niepłodności szturmują raczej.. starsze panie.
  16. Szefie... Tylko że wtedy od tego Trabanta nie było dokąd uciec, jawnie nieprawomyślni byli rozmaicie sekowani i podobnie jak teraz 90% populacji unikało samodzielnego myślenia z obawy że zaboli.
  17. Skoro poważnie, to by znaczyło, że 40 lat peerelowskiej propagandy z całą jej brutalną siłą i na dokładkę z aborcją na życzenie można o kant d. potłuc i obecna kultura masowa ze swoimi wzorcami to jest dopiero siła? A te biedne kobieciny jak miały w głowie pustkę tak ją mają i mass media muszą im ją wypełniać.
  18. Za kilka lat minie 40 lat gdy wstąpiłem w tzw. związek małżeński więc w takiej klatce jakby już jestem
  19. To dla mnie zbyt ryzykowna propozycja. Sam się @euyot spytaj i gdy dalej będziesz (jakoś) żył to opowiedz.
  20. "nasze słoneczko" mówi właściwie stale to samo. Co 11 lub 22 lata, jak inni wolą. Czasem mówi dobitniej czasem murmurando. Takie słoneczne crescendo/ decrescendo. Osobiście odnoszę wrażenie, że nie sam wzrost (średniej!) temperatury na Ziemi jest uciążliwy dla ludzi tylko gwałtowność zjawisk atmosferycznych. Kiedyś jak wybudowała się burza to pogrzmiało, powiało i ulało mniej lub bardziej i się skończyło. Teraz gdy burza (susza, wiatr, opady, mróz lub ich brak) zaczyna się wściekać to jak jakiś potwór.
  21. Honor Millerowi, który nie wiadomo dlaczego dostał 1 miejsce na liście KO w okręgu gdzie ja wtedy głosowałem?! Do dzisiaj zastanawiam się jakimi kwitami i na kogo zapłacił za to miejsce.
  22. Kiedyś kiedyś, gdy byłem we wczesnym wieku rozrodczym, to była specjalna instytucja od rodzenia. Tak! Nazywała się Patriotyczny Ruch ODRODZENIA Narodowego. Więc robiliśmy swoje, bez obaw, wiedząc że "PRON cie wyżywi!".
  23. Kiedyś, może gdy miałem z 50 lat, autentycznie cieszyły mnie urodzenia dzieci bo widziałem w tych dzieciach przyszłych płatników składek do wspólnego wora w ZUS. Od kiedy dzieci stały się beneficjentami świadczeń z tego wspólnego wora ZUS niestety widzę w nich konkurentów do kasy.
  24. Ciekawe kto je tak wychował? Lewackie szkoły czy prawackie katechezy? A może tylko i aż rodzice?
  25. Nie myślą o emeryturze, nie myślą o dzieciach. O czym właściwie myślą?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...