Nic by sie nie stalo, bo pewno driver nie szukal by urwania przyczepnosci zewnetrznym tylnym kolem na syfie. To tylko seryjne subaru 211ps ze zwezka i klatka, na slicku ;-)
Tak przez przypadek wiem :wink:
a kto przyjedzie jak wszyscy beda w SG
nie ma konkretnej daty, jak cos bedzie na rzeczy na pewno w tym watku sie pojawi info (chyba, ze pumex zazdrosnik znowu sam bedzie zwiedzac nasze okolice)
świat sie kurczy, wot globalizacja
arturgt, sledz ten watek, pewno cos w styczniu albo lutym bedzie. Ewentualnie jak juz sie doczekamy sniegu, to zmontujemy jakas pojezdzawke parugodzinna, zeby pumex mial do czego tesknic.
dla mnie oki, jak mus to z ochota, ale nalegac bede na zmiane cenzurki wystawionej przez aflinte, bo to juz jakies kosmiczne dywagacje, no w kazdym ja dopiero w okolicach konca flaszki umiem wyciagac takie wnioski.
hehe aflinta poczestowal mnie czerwonym
Drogi Modzie, ja kumam, zes zapracowany, ale zeby nie rozpoznac cytatu z "Chlopaki nie placza" w ktorym to slowo za przecinek sluzy a nie okreslenie tej zacnej profesji :roll:
W kazdym razie niech bedzie, laski leca na niegrzecznych chlopakow z fajnymi furami
[edit] Czy w zwiazku z tym, zes mi podniosl cisnienie (bo za cytaty mialo nie byc), mam prawo do wyrazenia swojej zlosci wulgaryzmem? bo tak cos tlumaczyliscie niedawno, ze jak czlowieka cos ubodzie to moze
Dzieki Gal :smile: , problem polega na tym, ze dowiedzialem sie o tym chwilke przed zamknieciem sklepow (Bielawa to nie Warszawa ;-) ) Mechanik (autoryzowany) diagnozowal przez tel pompe po czym jej nie przywiozl, w sumie to zadnych narzedzi nie mial. Do pieca juz sam zaczelem sie zabierac, ale bez pompy raczej nie pojdzie, pozatym to piec zawieszany i miejsca niet - rury sie szybko w sciany chowaja - chociaz kombinowalem jak tu dziury wywalic w obudowie.
Jakas ekipa nadciaga wlasnie... a jak nie to zamowie u Adamusa w trybie expresowym walbro, pol ulicy ogrzeje
przyjechal pan serwisant do pieca, pompa sie zatarla, moze bedzie jutro moze miedzy swietami - jak bedzie
12C w domu, zebralem koce, kupilem buteleczke i czekam na machiera co to ze śwagrem nie take pompy po pijaku robili
w sumie to dobrze, bo ujeżdżam '93 Clio 1.2 55KM z letnimi kapciami, strasznie zmulone.
BTW dwa tygodnie temu.
Dziadek, wezmę Clio, bo w moim chce pozmieniać parę [moderator czuwa]
yyyy, ale ja już na święta umyłem...