Zgrzali mnie strasznie, tydzień próbowałem się do nich dodzwonić, jak się w końcu dodzwoniłem to gościu tak mnie zmoczył, normalnie powiedział, że jak mi się nie podoba to żebym sobie poszedł do innej firmy, zastanawiam się jakby mu koło dupy narobić.
Potrzebuje coś przewieźć z Łodzi do Dębna, 10 materacy ma ktoś jakiś pomysł bo trochę dziwny ładunek i firmy kurierskie wariują.