Leszek

"wiec jak mi przy kazdym hamowaniu w korku towarzyszy halas piec razy wiekszy niz pisk hamulcow mercedesa beczki w123 (nie obrazajac w123) to mozna dostac zwariowac." to jest po prostu masakra, ludzie na skrzyzowaniu jak podjezdzam to najpierw jakiegos poldka szukaja a pozniej zauwazaja ze to subaru. No wiem ale tak musi byc bo to sportowe klocki. Zastanawiam sie nad przetarciem ich jakis olejem zeby nie piszczalo

Mysle ze Milek troche przesadzil ze slownictwem ale ogólnie mial racje, tak samo jezdze subaru ale sie zastanawiam nad obnizeniem bo mi sie to po prostu podoba, ja to bym każde autko na glebe posadzil bo sie po prostu fajnie prezentuje, poza tym jezdze duzo po niemieckich drogach wiec ma to tez swoj sens. Kazdy ma rozne gusta, ja swoja imprezke i tak obnize, po waszych wypowiedziach zastanowie sie nad samymi sprezynami bo na regulowanego bilsteina mnie na razie nie stac chodz jest strasznie polecany. Milek miales racje tylko wyrazaj to w spokojniejszy sposob

zalozylem EBC tarcze i red stuffy. Na pewno jest sto razy lepiej niz przy seri, spodziewalem sie czegos lepszego ale moze moje wymagania byly zbyt wygurowane. Strasznie piszcza no i na zimno nie do przyjecia ale po chwili jest spoko. Jak sie hamuje do zera z troszke wyzszych predkosci to jest odglos jak przelatujacy bombowiec ale mi sie strasznie ten odglos podoba, taki ceizki. Jak na razie zadowolony ale jak mi sie wyjezdza to poszukam innych klockow, a moze i nie, nie wiem

ja tez chce koszulke ale mnie nie bylo i dopiero dzisiaj to zobaczylem, moge jakos sie zapisac na koszulki?

Jak jeszcze kiedys mialem renault megane to obcialem sprezyny ale pozniej slyszalem od wielu fachowcow ze nie powinno sie obcinac sprezyn w nowszych autach. O obcinaniu sprezyn w Subarce to az sie boje pomyslec, a jakby zamontowac nowe sportowe sprezyny, nikt jeszcze nie stosowal takich rozwiazan? Tak sie dopytuje bo jeszcze Subarka dopiero pol roku a slyszalem ze w zawieszeniu Subaru nie powinno sie grzebać... i bądz tu mądry. Zbliza sie ladny sezon wiec cos by trza było z autkiem zrobic, slucham dalszych propozycji, moze cos o pwelnych zawiechach bo tez mam kilka ofert na pelne zawieszeni, KW, H&R i takie tam.

mam Wrx z 2004 i chcialbym go troszke obnizyc ale nie chce utwardzac bo mi sie miło na tej twardosci jeździ i wystarczająco, są jakies metody obniżenia bez zbytniego utwardzania, np. tylko same sprezyny albo cos takiego? Byłbym wdzieczny za podpowiedz.

moja też dziekować, dziekować

no wlasnie mam ten sam problem i co mam tak po prostu jezdzic, jak ja z podworka nie moge wyjechac bez przypalenia, to bedzie w koncu tak ze je bede przypalal (bo za malo mam miejsca zeby puscic calkowicie i nie trzymac na sprzegle) to znowu mi sie sypnie a kolejnego zakupu sprzegla juz chyba nie dam rady pociągnąć. Ale ogólnie z waszych wypowiedzi wnioskuje ze trzeba jeździć, no dobra zobaczymy, jak ktos mial cos jeszcze mądrego do tego tematu byłbym wdzięczny. Dzieki

czarne juz widziałeś a srebrne nie bedzie chyba jezdzic bo jest na sprzedaż, dzieki za informacje o zlotach

Jestem ze Szczecina i mam troche problem zeby dojechac ale jesli sie zapowiada jakas dobra impreza to moze też sie zapisze. Nie byłem jeszcze na zadnym szkoleniu wiem że warto, no i mam problem bo ponad 400 kilometrów do przejechania, hm? Co tu robić

ciekawe czy to była mowa o moim czarnym subaru jeżdżącym po Szczecinie, skad są te zdjęcia, był jakis zlot czy co? Nie wiem skąd sie dowiadywać o zlotach w szczecinie a szczególnie mam problem bo cały czas tu nie siedze (studencik). Fajnie że na forum w koncu sie pojawiło słowo Szczecin bo go strasznie brakuje na mapach tuningowych Polski i innych. Cos by tu sie moglo zacząć dziać, chodzi mi o zakłady tuningowe i inne. Rejestracja BYK jest rzeczywiście świetna. Jak chcesz to bierz ode mnie srebrnego WRX bo mam do sprzedania i juz bedą dwa WRX jeżdziły po Szczecinie. Chętnie popisze na temat Subaru w Szczecinie bo troche sie nudziłem. Pozdrowionka dla całego Szczecina.

Witam, mam maly problem ze sprzeglem w WRX. Nie wiem czy byl juz ten temat kiedys poruszany, jesli tak to odeslijcie mnie do niego jak nie to prosze o pomoc. Spalilem seryjne sprzeglo i zamontowalem troche lepsze bo niby bardziej wytrzymale sprzeglo z dociskiem i lozyskiem exedy ale mam problem bo niby mialem miec troche polsprzeglo a jak probuje cofnąc albo albo zawrocic i chociaz chwile przytrzymam go na sprzegle to sie strasznie pali. Mail ktos kiedy spodobne problemy, moze zostalo źle zamontowane albo materialy złe wyszly z fabryki, co wy na to?

za flaszke wodki w Polsce to wszystko zarejestrujesz, nie podoba mi sie to ale dzieki temu juz jezdze wrx

Amerykancy wyladowali na Marsie wyszli z promu i poszli badac Marsa. W tym czasie za rogu wyskoczyli marsjanie i zaspawali im drzwi do promu. Gdy amerykancy wrocili z badan strasznie sie zdziwili. Zaczeli probowac otworzyc drzwi ale nie dawali rady i tak przez godzine, dwie, trzy. W koncu podeszli do nich marsjanie i pytaja: - co nie mozecie otworzyc drzwi?! A byli tu tacy co otworzyli w pietnascie minut i nazywali sie polacy. A tak poza tym macie dla nas jakies prezenty? A amerykanie na to zdziwieni: - to byl tu ktos przed nami i nie nie mamy dla was zadnych prezentow. Marsjanie : a polacy mieli prezenty nazywalo sie wpierd... i dali wszystkim

Do tego co pytal Smiechu. Powiem ci ze jeszcze tego samochodu nie zajerestrowalem gdyz przyplynal dopiero pare dni temu a ja jeszcze siedze w Stanach ale z tego co sie dowiadywalem to subarka nie ma zadnych przystosowan na rynek amerykanski tzn swiatla i wszystko inne jest takie same jak na rynek europjeski, tylko nikt nic nie powiedzial na temat czy bede mial jakies problemy z rejestracja bo wersja amerykanska ma 227 koni a europejska (jak zapewne wszyscy wiedza) 225. Glupio bo dwa konie roznicy ale mam nadzieje ze problemow nie bedzie. A z tym ze transport kosztuje do Gdyni $2600 to jest troche przesada i przerabialem ten temat z wieloma firmami zajmujacymi sie transportem. Rzeczywiscie tyle moze to kosztowac jesli zamowisz transport u jakies amerykanskiej firmy, ale pozanalem goscia ktory robi to za 850 dolarow plus oczywiscie jakas jego prowizja. tylko tyle ze musisz dostarczyc samochod do portu na podany przez niego adres. To mnie w sumie wynioslo 1000 dolarow bo sciagalem ten samochod z zachodniego wybrzeza z pod Canady (dokladnie z Vancouver). Nikt mi moze nie uwierzy ale kupilem ten samochod na internecie (na ebay - u) nawet go nie ogladajac. Dopiero kumple w Polsce powiedzieli mi co kupilem (tak sie strasznie napalilem na Imprezke). Ale jest wypas. Wracajac do tematu ja przyslalem ten samochod do Niemiec do Bremenhaven i ten gosciu za swoja prowizje mi go odbierze i ocli. Sie rozpisalem

Jesli to pytanie na temat sprowadzania subarki z USA jest nadal aktualne to z checia pomoge. Jestem w trakcie sprowadzania Subaru Impreza WRX 2004 i naprawde sie oplaca. Koszty sprowadzenia sa drogie ale i tak z oplatami ta subarka kosztowala mnie o polowe taniej niz nowa subarka w Polsce. A trzeba dodac ze sprowadzilem Impreze 2004 z przebiegiem 1600 km, pachnaca nowoscia TYLKO ze lekko przerysowana z boku ale to drobnostka (kupiona od ubezpieczalni w USA). W stanach Subaru Impreza 2003 mozna kupic za 16000 dolarow plus do tego okolo 6000 dolarow wszelkie oplaty (transport, akcyza i wiele innych). Wychodzi okolo 80 - 90 tys pln, w Polsce chyba nic sie w tej cenie nie znajdzie.