KALI

Przemek/docent, 4 mm na głębszy śnieg to troche mało ale jak czujesz, ze masz kontrole w poślizgu to nie ma co panikowac.

o ktorej bedziesz? Tzn. o ktorej planujesz byc? bo i tak trzeba liczyć opóźnienie

Gdyby nie napadało śniegu to by nie zapinał. To wszystko wina zimy

Dzięki wszystkim za wczorajsze spotkanko. Warto było tłuc się ośką z centrum do GalMoku 2 godziny. Wróciłem do domu ok 2 przeszczęśliwy Dzięki Harvester za użyczenie prawego. Simon piękne marchewy lecą spod śniegu, Maciek kolce dają rade, FX szacun za takie ogarnianie na letnich. Cała reszta niewymienionych dzięki za miło spędzony czas w upaln(a)ych warunkach. Dzisiaj jest tez spot? Ja nie wiem czy dojade bo mój tata ma urodziny i będę musiał jechać do Legionowa po pracy. Ale jak zdąrzę obrócić to zajade.

dobra to ja tez wychodze. Jak dojade to bede. Tyle ze dzisiaj saabem niestety.

1:30 do domu (normalnie 20 minut) Ludzie jeździć nie umieją. Duzo gazu i się zastanawiają czemu im nie rusza auto. Ale jest pięknie i tak!

Jestem już zaopatrzony tak samo jak w sanki i pełne ubranie na zimowe szaleństwa, żadne śniegi i krawężniki mi nie straszne

wszystko było wyliczone co do milimetra otóż to a potem jechałem za 350 konnym Evo, wtedy dopiero było ostro. Raz tak zrobiliśmy zakręt, że wyprzedziłem go na wyjściu jadąc tyłem Lubie takie zabawy.

ja się tak bawiłem w zeszłym roku:

no ja wiem ale to już nie jest taka dobra zabawa, strasznie atakują krawężniki, latarnie itd. A co do ABSu to u mnie nie jest taka prosta sprawa, masa elektroniki i spiete razem ABS, ESP i boje się, że bedzie mi wywalało mase błędów i komp zwariuje. Odpaliłem Saaba i latam na ręcznym Tzn. teraz siedze w robocie i czekam tylko kiedy bede mógł pojechac na miasto cos załatwić

Zdecydowanie polecam Janki. Wielki parking, bez krawężników. Można śmiało polatać bez większego ryzyka. Ale i tak Was nie lubie Chyba, że uda mi się dzisiaj załatwić zimówki do eSki to znowu zaczne się z Wami zadawać Junior gdzie ten kulig? bo nic mi nie mówi Augustówka...

Nieeeeeeee!!! W eSce mam letnie a saabem na ręcznym to juz nie to samo. do póki nie kupie szuruburu spoty są odwołane

a może dzisiaj ? EDIT: byłem na mieście i jest beznadziejnie. śniegu nie ma. Trzeba poczekać aż spadnie jeszcze bo teraz to bez sensu.

a ja mam letnie w eSce... Grrrrrr!!!! A tak pięknie białe ulice się zrobily... Aaaaaaaaa!!!!

Myśle, że da się to zrobić Postaram sie tym zająć na nastepnego spota.

piętro motyla

Poczytałem i biore Jeszcze bardziej mi się podoba i pasuje ten fon. Dzięki za linki

A co sądzicie o nokii N900 ? Potrzebuje rozbudowany telefon tego typu, koniecznie z normalną klawiaturą bo koszystam tez z tel w samochodzie i nie wyobrażam sobie szukania odpowiedniego miejsca na ekranie w trakcie jazdy, wole wyczuć wypuklenia klawiatury. Do tego jestem przyzwyczajony od lat do nokii. Miał ktoś styczność z tym telefonem?

Tak się zdobywa uznanie na dolnym śląsku. Brawo!

Pozdrawiam niebieskie STI (?) widziane dzisiaj ok 8.30-40 przy hotelu sobieskim, jechałeś w strone blue city. świnka na klapie była. Dzięki za miłe wrażenia wzrokowe rano (wydechu nie było za bardzo słychać niestety).

Niestety mylisz się i to bardzo. Tu masz auta od 2008 roku, jest ich cała masa i nie sądze, że są to powypadkowe graty, w których wszystko się sypie. http://moto.allegro.pl/listing.php/showcat?category=4029&price_from=&price_to=&postcode_enabled=0&state=0&city=&buy=0&listing=0&listing_sel=2&listing_interval=7&view=gtext&order=t&clear_cookie=0&a_text_i%5B1%5D%5B0%5D=2008&a_text_i%5B1%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B4%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B4%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B5%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B5%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B14%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B14%5D%5B1%5D=&a_enum%5B199%5D=all&a_enum%5B16%5D=all&a_enum%5B13%5D=all&a_enum%5B12%5D=all&a_enum%5B15%5D=all&a_enum%5B178%5D=all&change_attr=Poka%C5%BC Jest cała masa ludzi, którzy tak robią i nie widze w tym nic dziwnego. Głupi przykład leasing, bierzesz na 2 lata, spłacasz auto po czym sprzedajesz i bierzesz nowe. Albo zarabiasz na tyle dobrze, że stac Cie na to. Nie każdy przywiązuje się do samochodu, nie każdy podchodzi do niego tak emocjonalnie. Są ludzie, którzy traktują samochody po prostu jak samochody i po np. 2 latach im się nudzą, bądź uważają, że są stare i dlatego sprzedają, a w zamian kupują kolejny nowy z salonu, pachnący świeżą skórką, mający świeżutkie plastiki, niewytarną kierownice, miękkie pedały, mający więcej wypasów, wiecej mocy, inny kolor. Taki dziewiczy, niedotykany przez nikogo. Ja osobiście mając więcej kasy mieąłbym po prostu więcej samochodów (niekoniecznie nowych bo uwielbiam starą motoryzacje) ale każdy jest inny. Życzę każdemu, aby mógł wybierać zawartość swojego garażu według upodobań i chęci nie patrząc co ile kosztuje. Sobie również tego życze

Nie wiem czemu się tak dziwicie. Jest wiele ludzi, którzy wymieniają auta co jakiś czas (1-2-3 lata) i kupują nastepny nowy z salonu. Znam osobiście takich ludzi i nie widze w tym nic dziwnego. A kupno od nich auta to rewelacyjna sprawa, masz świeży rocznik, serwisowany w ASO, często jeszcze masz gwarancje, mały przebieg. Nic w tym dziwnego, bo ileż można jeździć tym samym autem. Ja sam nie miałem dłużej jednego auta niż 2 lata (co prawda roczniki i ceny znacznie inne niż salonówki). Po prostu po pewnym czasie chcesz zmienić na młodszy, lepiej wyposażony, szybszy, w innym kolorze czy cokolwiek.

Bardzo ładnie się prezentuje taki świeżutki lakier. Czekam z niecierpliwością na efekt końcowy

Polecam na rozgrzanie i pobudzenie i kopa energii

można nastepnym razem tam zawrócić i zobaczymy co i jak. Mi to w sumie bez różnicy. Aczkolwiek jadąc tam mamy jedne światła więcej, czyli troche dłużej czekania. Ale czy nam się gdzieś spieszy... 8)