Słysząc jak
jezdzisz to myślę, że pewnie ja bym dostał, z racji wieku emeryta i malo jazdy ostatnie czasy
przez nękające mnie awarie techniczo- uderzeniowe- jakoś skaputnialem , pewnie jechałbym zachowawczo,
a by był wynik trzeba jechać przy granicach bezpieczenstwa.
Zazdroszcze wam tak fajnej imprezy i gratuluje pomysłu organizatorom , następnym razem postaram się by być.
JP