Domyślam, się że skoro polski salon to auto zarejestrowane w kraju, mimo że nie widzę naklejki na szybie. Nie rejestruj póki co i tyle, nie ma za to kary. To jest luka w prawie, masz obowiązek rejestracji, a z drugiej strony nie ma za to żadnej kary. Przepisz OC na siebie i śmigaj. Mam znajomych co tak latają już od paru lat, żeby nie widnieć w żadnym urzędzie. Jak cię policja zatrzyma to powiesz jaka jest sytuacja z cepikiem. Nie wierzę w to, że prędzej czy później nie zarejestrujesz tego normalnie. Miałem taką sytuacje parę miesięcy temu jak były jakies nowelizacje w cepiku, przyszedłem po 2 tyg i przeszło. Tak wiem, zaraz mnie tu ktoś zhejtuje, że jak dojdzie do wypadku to w najgorszym wypadku grozi ci bla bla , 20 lat ciężkich prac na Sybirze. Prawda jest taka, że rzy wypadku są zawsze możliwe problemy, nawet jak jest wszystko legalne.