Witam Panowie, parę osób pewnie mnie pamięta, parę pewnie nie. 2 lata temu miałem przygodę z OBK H6, dosyć krótką bo miesięczną. Zakup był pochopny, nieprzemyślany no i mówiąc wprost, dałem 4 litery. Wybrałem się z motyką na księżyc/słońce kupując H6 jako pierwsze Subaru. Wtedy sprzedałem Subaru i po pół roku poszukiwań znalazłem Opla Signum w benzynie i manualu, silnik 1.8 (niby pełno opli ale pół roku szukania czegoś co nie jest dyliżansem). No ale auto mi się już znudziło, do tego manual mnie męczy w korkach których dużo przybyło po napływie masy banderowsko ukraińskiej do Wrocławia. Oprócz manuala chciałbym też coś wyższego, tak żeby nie drżeć o zderzak i podwozie przy byle jakim krawężniku. No i przyszło na Forestera, bo to właśnie Forester miał być 2 lata temu poszukiwany a skończylo się na OBK H6... Napiszę Wam tylko że chcę wydać na auto do 17000zł no i 3000zł na ewentualne LPG. Więc musi być to silnik w pełni akceptujący gazociąg. Na niemieckich stronach a także na polskich serwisach jest straszna rozbieżność, są Forestery I za 30 tysięcy a są też Forestery II za 18, więc nie piszę czy to ma być I czy II. Napiszę tylko że chcę żeby silnik był w miarę bez problemowy z automatem, o spalaniu nie piszę bo jak będzie LPG to można to "pominąć".
Więc podsumowująć:
do 17 tysięcy
Forester I albo II
Automat
Do LPG
Silnik w miarę bezproblemowy