Podejrzewam , że to tajna i przemyślana strategia sprzedaży.
Przed potencjalną jazdą próbną czytasz sobie o zaletach napędu AWD, następnie o rewelacyjnych wynikach testów bezpieczeństwa oraz doceniasz oferowany w standardzie bogaty pakiet wyposażenia i czujesz, że to podejrzane (same ohy i ahy) ale przypominasz sobie wpisy na forum o braku jakiejkolwiek dynamiki i tak przygotowany idziesz na jazdę.
A tam ZONK, jedzie normalnie, wyprzedza tiry i maszyny rolnicze - głupiejesz ze szczęścia i kupujesz a marketingowcy Subaru wraz z forumowymi narzekaczami przebijają pod stołem piątki.
A o konkurentach i alternatywach dla Outbacka możesz poczytać/napisać w wątku: