Skocz do zawartości

133699

Użytkownik
  • Postów

    1295
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez 133699

  1. Ale Panowie, po włączeniu nawiewu tam jest prąd ;) a wentylatory sprawdzałem montując je na sztywno po 12v. Dlatego uznałem, iż są one sprawne. 

     

    Wyszlo, ze 12v owszem jest- ale na samym wtyku. Po podłączeniu wentylatora nie przekraczało 0.35v. Do wtyku połączyłem plus z radia zostawiając sterowanie-masę fabrycznie.

    I wszystko działa. No, może na 4 biegu gaśnie zegarek:facepalm: ale nawiew śmiga, mrozy nie straszne.

    Tylko, że to nie jest rozwiązanie. 

     

    Czy czeka mnie już tylko prucie całego przodu by szukać uszkodzonego przewodu? 

     

  2. Chodzi o krócce, te mniejsze. Kucnij pod okolice kolektora wydechowego, po prawej stronie (patrząc od frontu samochodu) masz pompę ulokowana właśnie nad kolektorem, zrób zdjęcie i poszukaj podobnej pompy ;) od biedy opposedforces i znaleźć po numerach- jednak lepiej sprawdzić samemu, nigdy nie wiadomo czy nie miałeś przełożonego słupka.

  3. W dniu 25.09.2019 o 02:13, llkuba napisał:

    Rezystor jest odpowiedzialny za napięcie dochodzące do silnika wentylatora nawiewu. Sprawdź czy na nim nie ma bezpiecznika albo jest zimny lut. Przy pomiarach podłącz miernik do kostki wentylatora i ustaw miernik na DCV. Kiedyś u znajomego forumowicza spotkałem się z tym, że styk od kostki silnika (gniazdo) był luźny i po podłączeniu kostki nie działał. 

    Czyli dobrze kojarzę fakty.

    Co do rezystora- zrezygnowany nawet przekładałem dwa swoje do Forestera, oba śmigały idealnie. Przedliftowy forester jak i poliftowy bez rezystora miał sprawny 4 bieg. 

    Napięcie sprawdzałem bezpośrednio na kostce- eleganckie 12v po uruchomieniu wentylatora, jednak po samym wpięciu cisza. Spróbuje zmierzyć napięcie gdy jest wpięty wentylator, co tam się dzieje, jednak dalej nie wiem czego i gdzie szukać.

  4. Może mi ktoś na chłopski rozum wytłumaczyć jak działa nawiew w Imprezie?

    Jakiś czas temu padł mi nawiew. Nie wiele myśląc uzbroiłem się w nawiew i rezystor gdyż miałem akurat GFa obok. Po wymianie cudowny nawiew nie raczy działać.

    Przekaźnik słychać a prąd dochodzi do przewodu nawiewu, każdy tryb (z wyjątkiem 0) ma 12v z niewielką odchyłką w zależności który tryb się ustawi. Bezpieczniki całe, nawiewy spięte na krótko do aku sprawne.

    Czego nie widzę?

  5. W dniu 19.09.2019 o 12:04, mits napisał:

    macham macham ale tylko GTki mi odmachują :) 

    Coś w tym jest. Bardzo trudno jest mi sięgnąć pamięcią by ktokolwiek mi odmachał mimo, że mijam wszelakie WRX/STi ze świniami - z wyjątkiem GTków których widziałem raptem kilka na ulicy, a jednak każdy żywo reagował :P 

  6. Dokładnie, BrakRegulacjiCzegokolwiek to samo zło. Sterowniki optimy są ok ale potem może być problem ze znalezieniem kogoś kompetentnego do regulacji. Nie mam zdania o tych wtryskiwaczach, trzeba będzie wspomnieć o potencjalnym remapie by gazownik wziął pod uwagę ciśnienia reduktora pod wtryskiwacze. Najbardziej obawiałbym się o reduktor- niby ok, ogarnia tam 250km ale przy aucie z turbo w dodatku subaru- które ma o wiele większe zapotrzebowanie na paliwo sprawdziłbym dwa razy zachowania wtryskiwaczy pod obciążeniem. Gdybym montował to u siebie, to poszedłbym w KME Gold GT czy Turbo ale to trzeba obgadać najlepiej na forum- "założyciel-gazownik" zapewne wybierze to co jest dla niego wygodniejsze i cenowo tańsze. Taka ich rola- według większych warsztatów LPG w Polsce większość twierdziła, że mój zestaw niema prawa jeździć i go nie wystroje, obecnie zrobiłem ponad 4000km... także "fachowe" zdanie nie zawsze jest takie miarodajne.

  7. Podstawka pod filtr 70zł, wskaźnik AG VDO 78zł, przewód puszczasz najwygodniej pod nadkolem lewym ściągając plastikowy błotniki, wpinasz zasilanie w zapalniczke/radio i śmiga. Jedyne co tutaj może wydawać się trudne to lutowanie- musisz sobie kupić kilka metrów przewodów i zrobić odpowiednio długie. Robota na godzinę 

    • Dzięki! 1
  8. W dniu 16.08.2019 o 08:44, Slawskip napisał:

    Zaciski dwutłok 294 mm był w dieslu (Legacy, Outback, Forester). Koszt tych zacisków jest niski więc możesz spróbować (na allegro można tanio kupić). Tylko dobrze było by je od razu zregenerować. Można też kupić dwutłok z Legacy spec B tam są tarcze 316mm, ale ciężej znaleźć i zazwyczaj są droższe. 

    Dzięki za cenną wskazówkę ;) sądziłem, że trzeba się ograniczyć do WRX US i XT. Mam już kilka na oku więc najpewniej zrobię im z marszu regenerację póki będzie to wszystko na stole. 

     

    Z klockami zrobię tak, że kupię jakiś zestaw tarcz/klocków zimmermana/textara i tyle. Jak wyjdzie, że do moich zastosowań brakuje klocka to odłożę na zakup DSP/DS2500. 

     

  9. 18 godzin temu, furiousmajkel napisał:

    Panowie, jakie temperatury na czujniku oleju w podstawie filtra notujecie? Wcześniej miałem 90stopni w czujniku montowanym jak u kolegu powyzej, teraz 98-99 - czujnik w podstawie filtra.

     

    Pozdrawiam

     

    Tak naprawdę wszystko zależy od warunków pogodowych. Podczas normalnej jazdy wskazówka stoi na 92/95, miejscami jak używam sprężarki w 100% 102/105. Wczoraj przykładowo w 32 stopniach jak już rozgrzałem olej do 115 tak już do końca jazdy utrzymywał się w tej temperaturze 110 nie niżej - nie mógł się wychłodzić, podczas gdy w np. 20 i podobnym stylu jazdy powrót na 95 był kwestią kilku minut. 

     

    Nie wertowałem jeszcze tematu jednak spytam- gdzie najprościej zamontować wskaźnik temperatury wody? Nie ukrywam ale nie uśmiecha mi się rozcinać nowych węży do chłodnicy... 

    Pomysł z "zanużeniem" go w zbiorniczku to raczej słaby pomysł, mam racje? 

  10. Ta sama. 

    Różnią się też głowicami, wałkami, pokrywami zaworów i zdaje się typem zapłonu (36-2-2-2?), dolot i przepustnica też jest inaczej poprowadzona. Sterowanie tym padołem też jest zgoła inne więc pinout wiązki jest zupełnie inny.

  11. Kurczę, to mniej więcej tak jest u mnie na jednotłoku i gratach ATE w chwili obecnej :P kilka razy ze 100km/h do prawie zera i hamulca niema. 

    17 minut temu, Elvisiak napisał:

    Wydaje mi się, że warto dołożyć te parę stówek do czterotłoka

    Miałem kilka razy w rękach zapieczony czterotłok i chyba spasuje. Właściciele też często się skarżą, że ten zacisk potrafi mieć zapieczone tłoczki w krótkim czasie. Zresztą, gdybym miał możliwość wydania prawie tysiąca na zaciski, to wybrałbym inną opcje ale to wymuszałoby na mnie 17 cali. 

    • Lajk 1
  12. Mam pytanie do tych bardziej "torowych" co to śmigają raczej GC, ale każdy inny model to też dobre porównanie.

     

    Mianowicie - jak fabryczny dwutłok na "cywilnych" tarczach i klockach radzi sobie na torze?

    o co chodzi: biorę się za hamulce u siebie ponieważ chciałbym zacząć uczęszczać na treningi na torze Kielce. Zupełnie cywilny i biedny jednotłok poddaje się podczas dynamicznej jazdy na drodze więc nie wierzę, że na torze podoła. Nie będę ukrywał- moje umiejętności odnośnie jazdy sportowej raczej nie istnieją, a na drodze nie wymagam nie wiadomo jakiej wydajności, więc średnio widzi mi się kupno DS'ów i drogiej nawiercanej tarczy, których i tak nie wykorzystam, a będę musiał zmieniać taki zestaw często. 

    Samochód powinien mieć około 150km więc nie jest to demon prędkości, ale to nadal ssak z bębnem na tyle- którego na chwilę obecną zmieniać nie będę. 

    Celuję w dwutłok na tarczy 294mm (ewentualnie 277mm jeśli trafię zaciski w pasztetowej cenie) i klockach ATE czy Textara, do tego sensowny płyn hamulcowy, przewody w oplocie to raczej oczywistość. Coś takiego pozwoli mi na przejechanie trasy bez większych ekscesów i zapadania się spowalniacza, czy bez DSów raczej nie mam co podchodzić?

     

  13. 22 godziny temu, Syn Adama napisał:

    Czyj to skarb? 

    Pozdrawiam. 

    20190806_190553.thumb.jpg.5a8bddcae3b3323ac92e9011658bdab1.jpg

     

     

    Pamiętam jak stał za jakąś śmieszną kasę na handel. 2.2. Trochę żałuje, że nie zagadywałem:blush:

     

     

    Długo polowałem bo widuję często, jednak teraz pozdrawiam! 

    67767688_717195122043679_6196957876150337536_n.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...