Skocz do zawartości

Zachar

Użytkownik
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Zachar

  1. 5 godzin temu, Marcin Świderski napisał:

    Witam. Kogo polecacie do ustawienia lpg w foresterze xt? Dzięki za odp. Pozdrawiam

    MS-GAZ na ul. Robotniczej w Rzeszowie. Moim zdaniem znają się na rzeczy. W zeszłym roku wymieniałem u nich wtryski i stroiłem instalacje po remoncie silnika. Wszystko gada jak należy. 

  2. W dniu 26.01.2018 o 14:01, coolczak napisał:

    Jak nie znasz historii to na razie zapomnij o dynamicznej. Sprawdź kolor atfu i zalej tyle ile ci grawitacja wcześniej wyciągnie. Zmień filtr.

    Dlaczego odradzasz dynamiczną wymianę w takim przypadku. 

    Mojego forka kupiłem z przebiegiem 170kkm i też brakiem info o zmianie oleju w skrzyni. Teraz ma 180kkm i zaczęło się coś niepokojącego dziać. Na zimnym skrzynia szarpie a przy postoju w pozycji D słychać dziwne terkotanie. Planuję dynamiczną wymianę w najbliższym czasie. 

  3. @Piowoj niestety tak nie będzie. Choć też się łudziłem że problem panewek mnie nie będzie dotyczył to dopadł mnie już po  7 tys km po zakupie. 

    Z zakupem 2.5 XT jest jak z zakupem prawdziwej terenówki. Musisz mieć dwie kupki pieniędzy : jedną na zakup auta a druga na modyfikację. Przy Subaru ta druga kupka jest na remont silnika. 

     

    Jedynym rozwiązaniem jest kupienie auta z pewnego źródła który ten remont ma już za sobą i nie ma dużego przebiegu po remoncie. 

    Czytając forum i czerpiąc wiedzę z własnego doświadczenia uważam że kupując 2.5xt z przebiegiem w granicach 150-200tys km ten problem szybko się pojawi. 

  4. 35 minut temu, miroman napisał:

     

    A i jeszcze trzeba pamiętać , żeby dać zasilanie na antenę, która jest w tylnej lewej szybie.

     

    Jeżeli chciałbyś wymienić na radio 2DIN z dużym wyświetlaczem dotykowym - to pasuje np Blaupunkt New York 800 , inne mogą wymagać powiększania otworu w konsoli środkowej.

     

    Jest kilka wątków nt temat Audio w Subaru , np ten 

    A ja myślałem że to ogrzewanie szyby ...  LOL 

  5. Witam wszystkich. Przeczytałem kilkanaście stron tego wątku i dalej nic nie wiem a sprawa jest prosta. Chcę żeby mój Forester sg 2.5 XT at z 2006 zaczął delikatnie bulgotać. Chciałbym zmienić tylko wydech końcowy. Jakie konkretne modele tłumików proponujecie?

     

    Nie chcę aby był to uciążliwy bas a dźwięk na który zasługuje każde Subaru. 

  6. W dniu 24.10.2014 o 23:31, Bednarcm napisał:

    Możesz jeździć ze świecącą kontrolką, ale jeżeli ustawiłeś światła ręcznie i w jakimś momencie (np. w deszczu, u mnie tak było) poziomowanie zacznie działać, to będziesz oślepiał innych.

    U mnie było dokładnie tak jak piszesz. Po zgaśnięciu kontrolki światła powędrowały do góry. Dzisiaj ponownie ustawiłem je do odpowiedniego poziomu. Ciekaw jestem tylko czy czujniki nie będą na siłę podnosić świateł. 

  7. Moja kontrolka świeciła od kilkudziesięciu tysięcy a regulacja nie działa. I tak było do zeszłego tygodnia kiedy to kontrolka zgasła ( nie przepaliła się - sprawdziłem ) nie wiem tylko czy czujnik zaczął działać. Czy jest jakaś metoda na sprawdzenie tego poza obciążaniem bagażnika samochodu  ? 

  8. Hej i czołem!

     

    O Foresterze marzyłem od dawna, ale zawsze były jakieś przeszkody - głównie chodziło o kasę i zdrowy rozsądek bo jak wiadomo są bardziej niezawodne i tańsze w utrzymaniu samochody. We wrześniu 2016 udało się sprzedać ówczesny samochód i na poważnie rozpocząłem łowy ;) Szukałem Forestera w wersji 2.0 at polift ale marzył mi się 2.5xt. Oglądałem też kilka Outbacków. W poszukiwaniu forka odwiedziłem Lublin, Kalisz, Strzyżów i Kraków. Łatwo nie było. Wszystkie sensowne oferty znikały w ciągu 1-2dni. W lutym udało się umówić na oglądanie Forestera II 2006 z silnikiem 2.5l i automatem.  Sprzedający skutecznie podgrzał atmosferę i już po godzinnych oględzinach wpłaciłem zaliczkę a dwa dni później stałem się szczęśliwym posiadaczem Subcia. 

     

    Auto pochodzi z belgijskiego salonu, kupione przez Polaka. Jestem 3 właścicielem. Ostatnie 40tys km autem jeździła kobieta. Jej mąż miał jeszcze w garażu EVO IX (sic!). 

    Forester miał kilka drobnych mankamentów o których zostałem uprzedzony przez sprzedającego. 

    Przy pierwszym serwisie wymieniłem tarcze przód, klocki, oleje, filtry. Od początku były problemy z LPG. Skończyło się na wymianie wtrysków. Samochodem często śmigamy na trasie Rze-Wroc jaki i po szutrowych drogach dojazdowych do naszego Rancho :)

    Auto dawało wiele frajdy z jazdy aż do przebiegu 177kkm kiedy to zabrałem się za regulację luzów zaworowych. I tu pojawiły się problemy. Po wyjęciu silnika, zrobieniu luzów i odpaleniu auta mechanik stwierdził, że zużyciu uległy panewki. Po wymianie oleju i rozgrzaniu samochodu dźwięk był wyraźny :( Prawdopodobnie słyszałem go już wcześniej ale nie powiązałem tego z obróconą panewką. Taki pech :(. Naprawa silnika trwała długo, pochłonęła sporo kasy, ale nie było wyjścia. Nie chciałem się go pozbywać. Do wymiany poszedł wał, tłoki, uszczelnienie i wszystko to co przy tej okazji się wymienia. Przy okazji postoju auta do regeneracji poszły przednie klosze ( polerka, rozklejenie, uszczelnienie) 

    Obecnie Forester ma 178000km i czeka na wymianę oleju a ja z niecierpliwością czekam aż będę mógł wykorzystać jego pełną moc!  Za kierownicą Forka często można spotkać moją drugą połowę ( zawsze pierwsza spod świateł :)

     

    W zeszłym tygodniu auto dostało nowe łączniki stabilizatorów i zimowe oponki. 

    W planach:

    - płyta pod silnik

    - regeneracja i malowanie zacisków

    - wyciągnięcie kilku wgniotek + polerka

    - konserwacja podwozia i nadkoli

    - zmiana koloru alufelg 

    - lotka na tylną klapę

     

     

    20170312_102641.jpg

    20170312_102627.jpg

    20170312_103247.jpg

    20170312_103302.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...