BartZ
-
Postów
13405 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez BartZ
-
Prawda jest taka, że fele kupiłem kilka lat przed projektem i po prostu czekały na swoją chwilę
-
W moim przypadku najwięcej zabrało malowanie felg
-
Jeszcze inaczej o motoryzacji, czyli kochajmy stare gruchoty
BartZ odpowiedział(a) na BartZ temat w Youngtimery
Ja bym nawet powiedział, że dla fanów motoryzacji. -
Nie wiem jak go Gumasek traktował ale ten motor był jak dzwon. Głowice po pełnym remoncie, wszystkie nowe uszczele, rozrząd, etc.
-
Podejdzie tylko trzeba przedłużyć.
-
Droga przez mękę, a i tak chojny nie ma łatwo. Ale cieszę się, bo serca tam więcej niż na kardiochirurgii
-
A dodam tylko, że motor w doskonałym stanie. Odpalał na pół strzała po miesiącu stania. Jeszcze przed sprzedażą Marek sprawdził mu wszystkie parametry i były nominalne. I nie żre oliwy
-
Tak, pamiętam jak Bebnowi też tak powiedział
-
-
Drobna różnica
-
Ale tylko z prawej
-
Zachowamy dystans
-
Będzie. Jeden. Jak se wyspawasz
-
To co? 20.00 Krematorium?
-
Bardziej mnie ciekawiło skąd wziąłeś to nazwisko i czy to tylko przypadkowa zbieżność.
-
To ciekawe, bo mam kolegę ze studiów, który dokładnie tak się nazywa...
-
Pablo, najlepszego i zdrowia dla młodego i mamusi
-
Jeszcze inaczej o motoryzacji, czyli kochajmy stare gruchoty
BartZ odpowiedział(a) na BartZ temat w Youngtimery
A w ogóle, to dzisiaj wątek obchodzi 10 urodziny -
Jeszcze inaczej o motoryzacji, czyli kochajmy stare gruchoty
BartZ odpowiedział(a) na BartZ temat w Youngtimery
-
Chojny, a nie da się tego wkleić na klej do szyb?
-
Jeszcze inaczej o motoryzacji, czyli kochajmy stare gruchoty
BartZ odpowiedział(a) na BartZ temat w Youngtimery
Ech kurna, był saab i ni ma saaba -
A to?
-
Jeszcze inaczej o motoryzacji, czyli kochajmy stare gruchoty
BartZ odpowiedział(a) na BartZ temat w Youngtimery
Zajebisty kurnik -
Niekoniecznie. Znam innych z tym samym problemem, nie tylko w subaru. Oczywiście dalej uważam, że to dobra firma.
-
A powiem Ci, że ja zawsze brałem NGK, aż pewnego pięknego dnia silnik zaczął pływać i okazało się, że przyczyną były właśnie kable. Zmieniłem na Janmory i problem nie wrócił. NGK nie wytrzymały nawet roku.
