Pawełku, już Ci pisałem, uważam, że mój lakiernik okazał się fajansem, bo na bank musiał to widzieć... Ech.
BTW
Ja się już niecierpliwię, a co dopiero Ty
Powiem Wam, że było tak bardzo normalnie, że wracając wczoraj utknęliśmy, w tradycyjnym już chyba, korku na S3 przed Zieloną Górą.
Rok temu to samo, od Sulechowa do mostu wszystko stało
Boszsz, jak sobie pomyślę jaką drogę już przeszło to auto, to sam wprawiam się w szok... To jest naprawdę hiper metamorfoza.
Czekam z utęsknieniem na ciąg dalszy.
Cewki są ori. Miałem dwa zestawy i przy montażu pomylili jedną. Potem się już nikomu nie chciało wymieniać.
Ale z tą blendą to rzeźnia. Wnerwiłbym się na maksa