Chyba przez chwile? :shock: Zdecydowanie nie bralem poprawki na "inna" rzeczywistosc. Dawno nie odwiedzalem Europy kontynentalnej, ostatnio pare lat temu "przelotowa" predkosc 180 km/h stawiala mnie w zdecydowanej czolowce na niemieckich autostradach, z czestym ustepowaniem miejsca tym pedzacym pewnie grubo ponad 200, ale nie odnosilem wrazenia, ze wyprzedzaja mnie melexy i wozki widlowe, czy inne stare benzyniaki 1,6. Chyba jednak troche naciagana ta "minimalna przyzwoita" autostradowa predkosc 200km/h :wink:
Zreszta, zdecydowana zgoda ze BRZ nie jest jakas Supra zaprojektowana jako autostradowy zapierdzielacz. Nie bardzo jedynie moge zgodzic sie ze stwierdzeniem, ze auto jadace komfortowo ponad 200 km/h jest wolne ergo okupujace prawy pas na autostradzie, to nie jest Toyota Aygo. I tego wlasnie nadal nie rozumiem.
Jest to Twoja subiektywna ocena, tak jak piszesz. Rzeczywistosc wydaje sie temu przeczyc, wstawiony filmik pokazujacy zabawe Drift King'a jest jednym z wielu "dowodow" no to, ze ten "slaby" motor, niska waga, brak komplikacji, etc jest wlasnie glownym filarem calej filozofii projektu BRZ/GT86. Jak najbardziej szanuje Twoje zdanie, ze dla Ciebie to auto jest za wolne - bo rzeczywiscie specjalnie szybkie nie jest. Nie pisz tylko, ze np. slabo lata bokami, albo ze nie mozna odczuc "gesiej skorki" przy zabawie tym autem.
No i super. 8)