Znaleziony skurczybyk dzięki forumowej braci.
Teraz tak. Po spięciu czujnika i wykasowaniu błędów.Check Engine nie powraca.
Pozostaje sprawa tego "haratania". Innego słowa nie mogę znależć na te odgłosy.Nie jest to terkotanie,dzwonienie ani nie pasuje na panewkę. Może sworzeń, może tłok a może szklanka. W każdym bądź radzie turbinę słychac jak gwiżdże, silnik pracuje w miarę równo, nie kopci.
Jak się za to zabrać ???
1) Zmienić olej, filtry ?
2) Świece,przewody ?
3) Sprawdzić rozrząd, zawory ?
4) Ciśnienie na tłokach i ciśnienie oleju (kontrolka nie zapala się-czy to rozstrzyga tą kwestię?)\\
5) Co jeszcze ?