Z kokpitu Twojego bombowca, który właśnie osiągał prędkość ponaddżwiękową tak to zapewne wygladało, jednak zostałem wyprzedzony. :grin: Odpozdrawiam.
Pozdrowienia także dla wymijanego na torach PKP Jeziorki czarnego Forka MY06-07, kilka minut wcześniej, bez odkiwki
I zaległe z czwartku ok 14:30 - dla ścigacza i czarnego WRX-a, lotny start ze świateł Radzymińska/Kościeliska, nie powiem kto był pierwszy przy McDonaldzie bo skręciłem.