Skocz do zawartości

Karenz

Użytkownik
  • Postów

    1324
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Karenz

  1. W subaru nie ma flanszy w skrzyni ? że jak odciągasz pół ośki to olej ze skrzyni leci ?
  2. Ślizga mi sie sprzęgło w foresterze więc na dniach chce je wymienić. Mam garaż z kanałem więc będę chciał to zrobić sam mam pytanie lepiej wyjąć skrzynie czy silnik ? Nie mam podnośnika do skrzyń ani do silników więc jedno bym sobie kupił.
  3. nie wiek jest problemem tylko subaru , które produkowało niedopracowany silnik i byle jakie nadwodzie. A w Polsce subaru to marka rajdowa więc ceny części x 4 względem każdej innej marki. Mimo całej mojej wiedzy na temat silników nie udało mi się uchronić ej255 przed rozpadnięciem a ponieważ wszystko robiłem sam mogę być pewny że wina leży po stronie silnika. . Za 10 tyś to można kupić m50b25 założyć turbo i mieć 100 koni więcej a nadal tańszy w utrzymaniu silnik niż ej255.
  4. Da się , znajdź kogoś kto ma program to ci to wyłączy. Ja to dezaktywowałem i kupiłem takiego cudo https://pl.aliexpress.com/item/33025442514.html Mam radio na androidzie i tam dostaje ciśnienie/ temperaturę. Za 2 zestawy na cyber mandey zapłaciłem 250 zł mam 2 centralki gddzie w każdej zaprogramowanie 4 czujniki przy wymianie opon wypinam tylko jednostkę z usb.
  5. forek jest warty ok 15 tyś i miał bym włożyć w niego teraz z 10 tyś
  6. Rozwaliło mi się moje e46 i musze coś mieć do zabawy a tutaj mam bude i osprzęt. Teraz taniej kupić subaru niż kombota w 1.6
  7. Nie ma być bezpiecznie tylko tanio , ten samochód i tak będzie katowany. Do jazdy na co dzień mam SJ w lpg a nieudane remonty to nie mój poziom będę się zastanawiał czy ktoś dobre pierścienie założył bo i tak sie zdarzają ananaski
  8. jak by ten remont sie udał to nie był by teraz po panwece lepiej kupić coś co działa i zrobić podstawy póki na stole.
  9. Panowie , to był podorabiany olej. Miałem go w 2 subaru: dwójka poszła panewka a czwórka zjadła mi cały olej z bagnetu. Wymieniłem w SJ na totala 0w40 zero problemów. Teraz takie pytanie ile może kosztować wstawienie słupka do 2.5 SG , jak pisałem była panewka ale i coś więcej bo już nie odpala więc silnik spisany na stratę. Pytam o sam materiał , sam bym wszystko sobie powil robił. Bardzo ogólnie: silnik 5 000 , upg + obróbka głowic 2 tyś , panewki 500 , rorzad pompa wody , smok oleju filtry olej 1000
  10. Pany po kolei Olej po ropie był w ej25 turbo tam nie trzeba nic sprawdzać bo panewka się obrucila i brokat jest na bagnecie. Ten silnik idzie na zlom W FB 20 wciągnęło mi olej i tam nie było żadnej ropy tylko czyste 0w40 motula , olej stoi w wiadrze do dziś po zlaniu. Ten chciałem oddać na test celem sprawdzenia czy nie ma opiłków albo płynu chłodniczego. Najgorzej że teraz oleju zaczęło mi przybywać. I nic nie rozumiem na początek znika 1 l z bagnetu a po wymianie przybywa
  11. w sumie dobre , jest sens to robić po wlaniu tej ropy ? dajcie jakiś namiar to ? https://sklep.archoil.pl/?product=analiza-oleju-smarowego
  12. Nie przesadzał bym z tymi filarami bo opór w układzie powoduje tkanina a nie te otworki ja używam tylko knechta/manna i jest zadowolony. Co do mojej sytuacji wlałem idealnie 80% miarki oleju i to pomiar po nabiciu filtra oleju. Jak bym nie mierzył to teraz mi wychodzi 100% miarki ... od razu po wyłączeniu silnika albo nawet po nocy jak stał zawsze jest 100%. UPG ? płyn od roku na tym samym poziomie przejechałem wczoraj 600 km i sytuacja bez zmian
  13. Po kolei Masełko - krótkie przebiegi nie było go dużo ale jednak , Jak bym go przegonił pewnie by znikło ale miałem źle ustawiony MBC (ciśnienie doładowania ) i waliło mi błędami przy pełnym bucie. motul : Co do tej panewki to bez przesady , kupiłem fure za 15tyś pojeździła 2 lata prawie bez inwestycji tylko poduszkę i rozrząd zmieniłem byłem świadomy że to się kiedyś stanie i stało się po wymianie oleju. Jutro jadę na trasę 600 km żeby sprawdzić ten ubytek oleju w forku SJ bo z oleju nic nie wyczytałem.
  14. Coś tam niby jest ale na kartce nie widać , magnes nic nie złapał. Lekki osad jest ale to może po dolewce oleju , to na zdjęciu to bąbelki powietrza , filtra nie udało się rozebrać te knechty to pożadna blacha. Zobaczę jak będzie wyglądało zużycie dalej.
  15. Zaraz bo temat się rozjechał. Miałem 2 Forstery. W pierwszym SG ej25 turbo z przelotem 330 tys km i 260 km obrucila się panewka. A ostatnio pisałem że w Foresterze SJ fb20 150km ,47 tys nalotu miałem suchy bagnet . O ile w tym pierwszym nie będzie żadnej sekcji bo skrzynia i buda były już w złym stanie więc szkoda czasu i kasy na rozbieranie to w tym drugim zaraz zlewam olej , będę szukał opiłków żeby sprawdzić straty. Jeżeli w tym nowszym panewki się przytarly to nigdy więcej niczego spod znaku plejady nie będę kupował , jestem elektro mechanikiem przemysłowym więc coś nieco ogarniam samochód kupiłem nowy z salonu dbałem o niego lepiej niż 99% kierowców a on i tak się rozleciał to jakiś żart z jakości. Kupiłem teraz Octavię 1 z 1000zl żeby było czym jeździć z 1,6 8v to ten parch bierze mniej oleju niż moje Subaru .....
  16. nie powiedział bym żeby to był słaby olej , po 2 ms i 6 tyś km https://www.motul.com/pl/pl/products/8100-x-max-0w-40
  17. mam wypoziomowaną wylewkę w garażu , zaraz się okaże że e46 które kupiłem za 2 tyś będzie najbardziej bezawaryjnym samochodem który mam Właściwie to nie wiem jak to możliwe , olej wymieniam sam , wycieku nie widziałem. Tak jak pisałem po wymianie zrobiłem w tydzień 4700 km i oleju nie ubyło a nalałem na 80% stanu . Chuchałem i dmuchałem na ten samochód od nowości olej to wymieniałem 2 razy w roku a nalatane po 5 latach mam 47 tyś, tu nie miało prawa nic się stać a jednak ... Tam w forku 2 to miało prawo się stać , samochód starty a moc podniesiona do wolnej jazdy nie służył.
  18. [edycja moderatora - słownictwo nieparlamentarne] sprawdzam dziś olej w foresterze IV a tam na bagnecie zero oleju ... od nowości nigdy nie brał oleju a teraz znikł litr przez 1000 km W pon zlewam i łowie magnesem ktoś ma jakieś pomysły jak jeszcze można oszacować straty ? Olej wymieniany 2 msc temu na motula 0w40 pojechał do włoch 4700 km nie ubyło nawet grama a teraz taki cyrk...
  19. W auto szlifie sama planowanie kosztuje 150 zł ale tutaj cena za rozebranie wałek + zawory i zrobienie przylgni czyli kompletna obróbka 300 zł
  20. Ja nalałem do silnika w bmw które kupiłem za 2 tyś , olej to chyba od 5 lat ktoś nie wymieniał , co prawda poszła uszleka pod głowicą ale zestaw kosztuje 300 zł plus 300 planowanie i jeździ ten gruz do dziś. Gdyby w subaru były takie ceny ...
  21. Powiem wam nawet lepiej , silnik na czystej ropie też się nie zatrze bo ta ma jako takie własności smarne.
  22. Panowie , ten silnik miałem już 2 lata , to była jego 3 wymiana oleju miał 330 tys przebiegu . Wcześniej też robiłem płukankę bo robię ją zawsze jeżeli poczuje coś złego na starym oleju. Płukanki komercyjne to 95% ropa więc nie doszukiwał bym sie tutaj rewaluacji. Robiłem ja w każdym samochodzie i przy proporcji 1:5 nie ma prawa utracić smarowania na wolnych obrotach. Na valvoline zrobiłem w innym aucie 100 tyś km , mi bardziej chodziło że to był jakiś najtańszy mineral w30 , chamska podróbka bo w czasach gdy pracowałem w hurtowni olejów słyszałem o takich historiach , nie ja go kupiłem tylko kolega stąd taka nie inna teoria. Miałem dziwne wrażenie jak go wlewałem że jest za gęsty jak na 5w, wlewałem go chyba z 5 min a było przecież 18 stopni. Ostatnio takie wrażenie miałem jak wlewałem olej przy -20 C leciał i leciał.
  23. Forester 2.5 turbo auto jeździło na krótkich trasach i nie dogrzewało się było już masło pod korkiem. Wlałem mu 0.7l ropy na płukankę zostawiłem na 5 min. Następnie zostawiłem kapiący olej na 3-4 h. Wlałem mu równo 5l valvoline 5w50 z allegro. Odpaliłem i tu pojawia się pierwsze dziwne zdarzenie bo miałem wrażanie że pierwsza sekundy silnik jedzie na sucho. Wiadomo że zawsze tak jest ale w tym przypadku dźwięk był taki jak metal o metal szorował. Wyjechałem nim z garażu , postawiłem na 2-3 min odpalonego. Pojechałem do bramy i w tym momencie już stukała mi panewka. Teraz pytanie dlaczego to się stało ? jakiś lipny był ten olej czy może panewki już ledwo żyły a wymiana oleju je dobiła ? Wiem że ludzie ostrzegali przed podrabianymi olejami ale nawej jak bym wlał kujawski to na wolnych obrotach panewka by sie nie obróciła.
  24. Ja też już po objeździe 4700 km i zawrę tylko kilka uwag. Dokumenty na covid/ kontrole nie istnieją , certyfikat szczepień chcieli tylko w macdonaldzie (obejrzeć bo zeskanować czym nie mieli). Civita di Bagnoregio fajnie wygląda tylko na zdjęciach , masa włoskich turystów nie ma gdzie zaparkować i zjeść , za wstęp do miasta 5 euro od osoby. 30 min drogi jest dużo fajniejsze Vitorchiano, miasteczko ma jeszcze włoski klimat i nie jest oblegane przez turystów. Można tu za darmo i wygodnie zaparkować w średniowiecznej dzielnicy mieszkają normlani ludzie którzy wieczorami zbierają się przy fontannie na plotki i gre w karty. Na starym mieście jest pizzeria prowadzona przez włocha który mówi po polsku (bo z polski ma żonę) ale ciężko tam o miejsce wieczorem. Lokalne muzeum, wieża widokowa wszystko dostępne bezpłatnie. Rzym jest pusty , masa restauracji pozamykana gdyby nie ZTL to można by parkować przy watykanie bez problemu. Ja jak co roku wybieram P&R Laurentina. W tym roku wydałem tylko 7 euro na płatne autostrady i to dobra koncepcja , włosi na swoich SS jeżdżą nie rzadko szybciej niż na autostradach, dużo tańsze paliwo i masa przydrożnych restauracji. Niestety widać też masę zamkniętych zakładów pracy i pustostanów więc wirus dał im dużo mocniej w kość niż nam. Odwiedziłem jeszcze castel gandolfo , wenecje i trivoli ale o tym napisano wiele w Internecie. Wycieczkę zamykam przy ~4650km 100% na lpg , awarii brak , odpadła mi tylko listwa ochrona drzwi. Bagnoregio na drodze 30 a przy 80 popędza cie białe ducato partyjka w Vitorchiano warszawa-wenecja-rzym (okolice)- Udine-wiedeń- warszawa
  25. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...