Skocz do zawartości

adamW202

Użytkownik
  • Postów

    626
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Odpowiedzi opublikowane przez adamW202

  1. 22 godziny temu, STIFF napisał(a):

    Macie jakieś♀ doświadczenie z dziecięcym kaskiem ze szczęką? Czy to dobry pomysł czy raczej niezbyt? Wczorajszy wyjazd zakończył sie niestety na ostrym dyżurze bo młody przestraszył sie osy zrobił unik z przyziemieniem. Niestety lądowanie mu nie wyszło i skończyło się pięcioma szwami na brodzie.

    No i teraz mój dylemat - walnął centralnie czołowo o asfalt. Aż wygiął daszek w kasku. Potem dobił brodą. I pytanie czy szczęka by pomogła czy byłyby większe szkody w kręgosłupie szyjnym? Plus tej akcji taki, że chyba już nie będzie awantur o to, że trzeba jeździć w kasku

    Mam, znaczy mój młody miał i powiem tak: pierwszy jego pełny kask był najlepszym zakupem jaki kiedykolwiek uczyniłem. Lekki, przewiewny, dobrze wyglądający, młody z chęcią go zakładał a co najważniejsze uchronił go od szycia twarzy. Jechaliśmy stromym asfaltem i syn chciał poprawic okulary, oczywiście zrobił to w taki sposób, że poleciał przez kierownicę...brzuch i klatka piersiowa podrapana, kask zryty bruzdami naprawdę głębokimi (szczęka), daszek połamany, twarz nie tknięta, żadnych innych przykrych dolegliwości. 

    To ten model:Screenshot_20240403_155409_SamsungInternet.thumb.jpg.30ad56d2fe489739935e602176ae2686.jpg

     

    Od tego momentu, zaczęła sie u niego zajawka na ostrzejszą jazdę rowerem, która trwa już parę lat. 

    • Dzięki! 1
  2. 4 godziny temu, QbaqBA napisał(a):

     

    Kurczę, to pomyśl co mogłeś zrobić z całym tym czasem, który byś zaoszczędził gdybyś zamiast tracić czas na pisanie tu chociażby na forum znalazł informację co to jest RC

    Tyle samo różnych fajnych rzeczy mógłbym porobić jak teraz z tym czasem, który marnuję na pisanie z Tobą :mrgreen:

    Mokrego dyngusa ;) i wesołego na poświętach.

  3. Godzinę temu, QbaqBA napisał(a):

     

    Rozumiem, że na forum Mercedesa też jak ktoś napisze "W202 MY98" to wyśmiewasz co autor zrobił z czasem zaoszczędzonym na skrótach i co to znaczy?

    Nie wiem co piszą na forum Mercedesa bo nie należę i nie zaglądam, natomiast zawsze się wyśmiewam ze skrótów w miejscach gdzie nie każdy je rozumie, szczególnie jeśli ktoś zadaje ogólne pytanie do wielu osób.

    Wiec to RC co oznaczało? Trafiłem Civic type R?

    P.S. na forum Subaru nie dopytuję się głupio co oznacza np. FXT SJ

  4. 23 minuty temu, Aga napisał(a):

    Chodzi o chwalenie się w każdym poście, że jest się posiadaczem STI oraz, że się go używa do przemieszczania się  :mrgreen:

    To akurat skumałem ale co to jest RC06? "Remote Controlled", "Race Car", "Civic type R", czy co jeszcze...:mrgreen:

    • Haha 1
  5. W dniu 26.03.2024 o 06:55, mz56 napisał(a):

    Mam pytanko. Jeżeli koleżanki/koledzy mojej córki jeżdżącej RC06 dowiadują się że jej ojciec traktuje STI08 jako daily car, to kto jest nienormalny ? Ja, czy Oni ?

    Mam pytanko na pytanko. Co zrobiłeś z tym całym czasem zaoszczędzonym na pisaniu skrótami nie koniecznie dla wszystkich zrozumiałymi?

    • Lajk 1
  6. W dniu 29.03.2024 o 23:19, Turbo napisał(a):

    Skandaliczne zachowanie sieci BP, żeby w Wielkanoc tak drwić z katolików!

     

    image.thumb.jpeg.20bc0a7f183bca7c54875cae021550d0.jpeg

    A drwią w inne dni również? Czy Tobie tylko to się przytrafia? Męczycie bułę w co drugim wątku, tak że trudno już to ignorować. Strach będzie lodówkę niedługo otworzyć (i jak wtedy dostać się do sałatki?:mrgreen::ph34r:).

    • Haha 1
  7. 1 godzinę temu, skwaro napisał(a):

    Dzięki, już próbowałem czyścić i smarować, niestety nie pomogło. Chciałem sprawdzić czy nie są jakieś specjalne łożyska, a SKFa mogę mieć w tym wymiarze za nieduże pieniądze, więc chyba takie kupię i tyle. 

    Tak naprawdę to co sprzedają producenci, markując łożyska swoją nazwą to są te same łożyska które kupisz za mniejszą kwotę ale pod marką producenta łożysk a nie roweru. Pokusić się można ewentualnie jeszcze o wymianę smaru przed montażem na jakiś wypasiony jeśli ma się takowy. Niemniej jednak łożyska trzeba zmieniać w zawieszeniu dość często (piach, woda...), więc bez sensu się gimnastykować jeśli po sezonie albo dwuch polecą na śmietnik.

    • Lajk 1
  8. 17 godzin temu, skwaro napisał(a):

    Wiecie może jakie dać łożyska w kiwak amortyzatora tylnego? Wziąłem się za przegląd roweru i czuć pod palcami że kulki w łożyskach przeskakują. Wypadało wymienić, bo posmarować to chyba nie ma jak, tylko nie czy iść do sklepu z łożyskamivi wstawić zwykłego SKFa 24x12x6 czy szukać jakiegoś dedykowanego do roweru?

     

    Edit:

    Zapomniałem o fotce :)

     

    20240327_161827.jpg

    Przesmarować można, zdjąć w miarę delikatnie te plastikowe osłony, umyć do czysta i nałożyć nowego smaru...myślę jednak, że jak już czuć przeskakiwanie kulek to na takie zabiegi za późno. Spisz numery łożysk i kup gdzie Ci tam pasuje i gdzie wygodniej jakiej firmy chcesz tylko nie bierz najtańszych "bez firmówek".

    P.S. SKF to akurat dobre łożyska, tak jak NSK i FAG

  9. 1 godzinę temu, Kiwi 4ester napisał(a):

    XV miał/ma reduktor? Myślałem, że to jest napędzane cvt.

    XV pierwszej generacji z silnikiem 1.6 w manualu. 2.0 manual reduktora już nie miał.

    28 minut temu, subarutux napisał(a):

    Był lata temu artykuł "Subaru przekonuje jazdą".

     

    Ja zastosowałem właśnie ten sposób. Żona najpierw nie chciała usiąść za kierownicę (w zasadzie w ogóle nie chciała wsiąść) i trzeba było pomocy pana Sprzedawcy. A potem chciała od razu testowym autem jechać do domu i trzeba było znowu pomocy pana Sprzedawcy, żeby Ją zza tej kierownicy wyciągnąć. :D

    Słyszałem od żony przed zakupem:

    -"to Subaru w ogóle można u nas w kraju kupić?",

    -"jakie to brzydkie",

    -"brzydszego to już nie dało się znaleźć?",

    -"do tej Skody to zabrałeś mnie tylko po to żeby nie było, że się nie rozglądałeś w ogóle za innymi opcjami prawda?" (Ale ja się na prawdę rozgladałem, nawet w paru autach KIA siedziałem wtedy), 

    -"ja nie chcę żadnego nowego samochodu"

    Itp,itd...

    No a potem była jazda próbna i ...coś zatrybiło. W tej chwili nie wiem czy w ogóle auta jakiejś inneĵ marki miały by szansę gdyby trzeba było wybierać.

    Jest wiele fajnych aut i lepszych też jest sporo, nie tylko tych kosmicznie drogich, mimo wszystko jak musiałbym to nie zastanawiał bym się długo.

  10. 2 godziny temu, adamW202 napisał(a):

    Niestety żona kolegi ma rację. Przykro mi koleżanki i koledzy ale fakt jest faktem a najlepiej posłuchać @ir3n3usz bo mądrze napisał. Subaru to raczej wybór serca a nie rozsądku i nie chce być inaczej...chyba ze wybieramy pomiędzy Subaru a Volkswagenem to wtedy z zasady trzeba kupić Subaru.

    A mi się popierniczyło bo miało być "najlepiej posłuchać @Orear" a nie @ir3n3usz jak napisałem,  wybaczcie panowie.

    Z tego co piszesz to widzę odwrotu już nie ma, szukaj więc zadbanej sztuki i kup to Subaru, będziecie mieć bezpieczne i takie jak sobie wymyśliłeś auto, te wartości często są niemierzalne poprostu. Pozatym czasem dobrze nie zgodzić się żoną, na zdrowie to wszystkim wychodzi. 

    • Trzymaj się 1
  11. Niestety żona kolegi ma rację. Przykro mi koleżanki i koledzy ale fakt jest faktem a najlepiej posłuchać @ir3n3usz bo mądrze napisał. Subaru to raczej wybór serca a nie rozsądku i nie chce być inaczej...chyba ze wybieramy pomiędzy Subaru a Volkswagenem to wtedy z zasady trzeba kupić Subaru.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...