Skocz do zawartości

Boombastic

Użytkownik
  • Postów

    490
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Boombastic

  1. Wygląda fajnie co już napisałem, ale skoro nowy Forester ma takie same osiągi jak BRZ to z którymś z tych modeli jest coś nie tak. BRZ nie jest coupe klasy GT służącym do komfortowego podróżowania autostradami w stylowym nadwoziu a autem mieniącym się sportowym. Tyle tylko że może fajnie się sprawdzać na torze, ale w codziennej jeździe dostanie baty od co mocniejszych kompaktów. Do tego charakterystyka pracy samego silnika przywołuje na mysl dawne konstrukcje Hondy które, moim zdaniem jako byłego właściciela wysokoobrotowej Hondy, w ruchu codziennym kiepsko się sprawdza, bo dół jest bardzo słaby, a ciężko utrzymywać obroty na poziomie 5000 rpm by auto chciało dynamicznie jechać. Na tor świetne, na ulicy słabo. Tutaj jednak turbodoładowanie ma olbrzymią przewagę (w moim odczuciu). Dopóki nie będzie czegoś mocniejszego to nie ma do czego wzdychać.
  2. Hmm, sugerujesz że ładnie wyglądające auto ale z osiągami rodzinnego SUVa powoduje szybsze bicie serca? To ja mam chyba serce z kamienia
  3. Mylisz się. W Imprezie ten kolor jest niedostępny, z niebieskiego to jedynie Marine Blue Pearl (czyli niestety te same sprane majtki co w Foresterze). Blue Mica to tylko WRX STI.
  4. To znaczy na które? Który to nowy model Subaru powoduje u ciebie szybsze bicie serca?
  5. A może to dotyczy sytuacji gdy uruchamia się kontrola trakcji? Subaru miało z nią problem w modelach z manualem i dlatego jako pierwsza pojawiła się w modelach z automatem.
  6. Tylko kto normalny by chciał to potem czytać? Ale to jest dobre ćwiczenie na badanie rynku i preferencji nabywców, bo zadajesz właściwe i konkretne pytania, jakbym brał udział w zajęciach z marketingu. Chyba masz coś z tym wspólnego zawodowo, co?
  7. Ale drążysz, ale drążysz. Zaczynam wierzyć że załapałeś się na fuchę badania opinii i oczekiwań kierowców Subaru. Tylko dla kogo pracujesz, hmmm? A wracając do tematu to te stare wersje nie miały seryjnie aż takiego dźwięku jak odkurzacz BRZ. Szału wprawdzie nie było, ale czekało się do końca gwarancji i rozpoczynało sie modyfikacje. Użytkownicy Forestera III gen. mieli łatwiej bo ich wydech juz był skorodowany więc i tak trzeba było się go pozbyć. A teraz patrząc na grupę docelową to jakoś nie chce mi się wierzyć że ci stateczni lekarze polecą wymieniać wydechy na przelotowe i na hamownię. A swoją drogą to aż się prosi o powrót do japońskich osiągów. I tak jeszcze wracając do współczesnych aut: dlaczego BRZ nie pojawił sie od razu w mocnej wersji? Jesli to co mówią dziennikarze motoryzacyjni że na jednego BRZ produkuje się 10 GT86 to Subaru mogłoby sygnować swoją marką wersję mocniejszą, a Toyota wersję słabszą. I od razu sobie odpowiem: pewnie dlatego by najpierw zalać rynek tańszym i słabszym modelem, poczekać ze 2 lata i wprowadzić wersję doładowaną i znowu powięszyć sprzedaż, czyli strategia spijania śmietanki. Ale zabijcie mnie jak GT86 cabrio nie jest ładny, i to w białym kolorze. Oj, naprawdę kryzys wieku średniego mi się chyba kłania, choć wiem że kabrio to poroniony pomysł (jeździłem kiedyś parę lat targą).
  8. Skoro nawet moja żona, abnegat motoryzacyjny - ale fanka Top Gear, tak mówi to chyba coś jest na rzeczy Ja bym nawet jeszcze dodał że z daleka ani nie widać ani nie słychać że jedzie Subaru.
  9. Ty, Wujek Dobra Rada z Kraju Rad, daj sobie na wstrzymanie. Nie masz czego się czepiać? Daj listę tych moich rażących błędów i tych ogólnie przyjętych zasad. A najlepiej nie odzywaj się już do mnie i ignoruj moje wypowiedzi bo to nie jest twoje forum i nie ty masz prawo decydować o swobodzie wypowiedzi, skoro jedyne sensowne co masz do powiedzenia to zasady stosowania wielkich liter. Nie prowadzimy korespondencji urzędowej ani biznesowej, może tego nie zauważyłeś. Nie jesteśmy w klasie w podstawówce i nie życzę sobie takich uwag na publicznym forum. Jak jesteś taki niespełniony nauczyciel języka polskiego to mogłeś zwrócić uwagę na priv jeśli to cię tak zabolało, a nie zachowywać się jak nauczyciel i to na dodatek obrażając interlokutora. Sam za to nie potrafisz napisać swojego imienia (jeśli to w ogóle twoje imię) z wielkiej litery.
  10. To właśnie na tym polegał ten urok marki. To jest to czego szukałeś.
  11. Te cyferki sprawdzałem. Jedynie w ML znalazłem inne wyniki, bo pierwszy ML 55 amg miał 6,8 s (taki wynik znalazłem, w nastepnym modelu pojawił sie już potwór 63amg z przyspieszeniem 5 s. Co do wykręcania czasu to rzeczywiście może być trudne, ale nie niemożliwe. Trudno ruszyć szybko czterołapem, ale raz trafiłem na klienta co jeździ autem dokładnie takim jak moje i twierdził że brał udział w testach przyspieszenia i udawało się zejść nawet ciut poniżej tych 6 s. Nie wiem, nie byłem, nie widziałem, Japsy chyba kitu by nie wpisały do tabelek bo konkurencja od razu zarzuciłaby im kłamstwo. Co nie umniejsza faktu, że za 101 000 zł w 2007 r. kupiłem nowe auto które mogło konkurować w kwestii przyspieszeń z takimi potworami jak w/w wymienione za ułamek ceny. Potem minęło kilka lat, osiągi w/w konkurencji jeszcze się polepszyły, a Subaru znacznie pogorszyły. Porsche zeszło poniżej 5 s.
  12. Ale piszesz o Vmax? Z Vmax to tak, oczywiście się zgadza. Ja miałem na myśli przyspieszenia. Z VW to jedynie wersja W12 6.0 miała ciut lepsze przyspieszenie. BMW X5 było na papierze wolniejsze, Lexus to się w ogóle nie liczy, podbnie jak ML. Zobacz jaki gigantyczny silnik (oraz cenę ) musiało mieć BMW by mieć przyspieszenie Forka (co uważam za lepsze porównanie od vmaxu bo z tym trudniej na polkich drogach). I to było fajne.
  13. Szanowny kolego andrzeju (bo taki masz login pisany z małej litery, widocznie tak lubisz a innym zwracasz uwagę). Aby uczyć kultury sam powinieneś się nią wykazać. Urządzasz sobie wycieczkę osobistą bo ci się nie podobają moje odpowiedzi. Dyskutuj merytorycznie. Szanuj czas innych i sprawdzaj co piszesz i nie zarzucaj innym pomyłek. Nie zauważyłem bym pisał do ciebie specjalne listy, a jedynie odpowiedzi na forum. Nie zauważyłem również bym robił jakies rażące błędy ortograficzne czy literówki, które jak tylko zauważę to sukcesywnie poprawiam. Nie zauważyłem również byś miał tutaj funkcję moderatora stylistyczno-ortograficznego i strażnika kultury. Na jakiej podstawie uzurpujesz sobie prawo do takich kategorycznych stwierdzeń o moim życiu zawodowym? Jak już nie mogłeś wytrzymać ze swoimi przemyśleniami to mogłeś napisać wiadomość na priv.
  14. Chyba w niewielu autach można zupełnie odłączyć ESP.
  15. Wszystko co nie robi setki od 6 sekund i krócej nie jest prawdziwym Subaru
  16. Tle tylko że tych udziałów jest mało, bo raptem kilkanaście procent. Z tym Cayenne Turbo to nie przesadzasz, bo wtedy to był jedyny SUV z lepszymi osiągami od Forestera. Ale Porsche usprawniło swoje modele, a Subaru się cofnęło. A odnośnie kategorii sex to ja mam jeszcze inny problem. Seryjny Forek II gen. był już szybki i zrywny, ale niewielkie modyfikacje powodują, że staje się szalony jak STI. Ten ryk silnika, wydechu, to kopnięcie fotela w plecy = bezcenne. Tego już nie ma w obecnym Forku jak zauważyli forumowicze. Ci co nie jeździli wczesniej mocnymi modelami Subaru są zachwyceni obecnym modelem, a ci co jeździli są rozczarowani.
  17. Patrz model Rapid. To jest odpowiedź na pojawiające się modele w miarę tanich aut mających służyć rodzinie. Odpowiednik modelu Fluence i innych tego typu. Firmy walczą o klientów wprowadzając takie auta do sprzedaży, bo konkurencja odbiera im klientów.
  18. To tobie coś się pomieszało. Corvetta? Suburban? Tahoe? Silverado? W Europie? Nie ma i nie będzie. W Europie Chevrolet przejął częśc modeli dawnego Daewoo i oferuje na przykład chyba najtańsze auto w Polsce - Sparka.
  19. Prawdziwe Subaru umarło z Collinem, umarło z początkiem kariery Sebastiana Loeba, umarło jak się wycofało z WRC i zostało pogrzebane jak księgowi zrobili Forka II gen. i Imprezę Lanosa. Możemy sobie żartować, gdybać, oczekiwać na zmianę wyglądu czy wyposażenia naszej ulubionej marki, ale to nic nie da. Trzeba liczyć że zdechną ekolodzy wrac z całą tą powaloną Unią Urzędniczą lub zbierać pieniążki na inne bardziej szalone auta. Zaczynam się tylko poważnie zastanawiać czy w ogóle brać pod uwagę ewentualną sprzedaż swojego auta w przyszłości czy też zostawić go dla siebie by pokazać córce w przyszłości jacy szaleni byli producenci aut pakując paliwożerny silnik 2,5 l zamiast wyjących ekologicznych 0,5 l w przyszłości. Ale pewnie nie stoi samo na tym łez padole, bo obok stoi równie legendarne Audi Quattro przewracające się w grobie słysząc o haldexowym quattro. O jakich autach teraz marzą dzieci? Jakie auta wieszają na plakatach? No chyba nie Citroena czy Forda, co? Subaru, wraz z Mitsu to byli producenci oferujący seryjne auta które choć trochę były zbliżone do rajdowych wersji. O tym się marzyło, tego się porządało. Jak widziałem się z jednym moim klientem (starszy już facet), wielkim fanem motoryzacji, bardzo czułym na punkcie swoich aut i motocykli i jak wypaliłem co potrafi moja lodówka to widziałem to tąpnięcie, że jakiś gwiazdor z Japonii zrobił coś za małe pieniadze co objeżdża Achtung! Niemieckie jedynie słuszne i najwspanialsze w historii auta. I za to kocham auta typu Nissan GTR. To tak jak pojedynek Caterpillara z Komatsu. Pamiętam to jeszcze ze studiów. Jaka była misja Komatsu? Bardzo prosta: pobić Caterpillara. Jak była misja twórców GTR - pobić 911. A jaka jest misja Subaru? Poszerzyć rynek, spenetrować ostatnie nisze, pozyskać nowych liczniejszych klientów kosztem starych, zarobić kasę.
  20. Patrząc przez pryzmat historii to marki zdradzały swoje ideały bo poszukiwały pilnie kasy stojąc na skraju bankructwa lub po prostu upadały. Inne porzucały pewne technologie (jak Alfa boksera czy Porsche silniki chłodzone powietrzem) bo nowsze było lepsze. A czy zmiany w Subaru możemy powiedzieć że są lepsze od starszych rozwiązań? Są raczej konfornistyczne a nie odkrywcze, innowacyjne. Zamiast iść dalej swoją ścieżką to wjechało na tory konkurencji. A może to jest też wynik zmian społecznych jakie zachodzą w Japonii oraz globalizacji? Jeszcze w latach 80-tych ich technologia będąca w powszechnym użyciu u nich w pozostałych krajach była uważana za wręcz kosmiczną. A teraz nowość w Japonii stoi u nas już jutro na półkach. Tak jak napisałeś wyjątkowość silników Hondy to koniec lat 90-tych, a potem dno i metr mułu. I tak dla przykładu widzę pewną analogię pomiędzy CTR VII gen. a CTR VIII gen. Hondy a Foresterem II i IV gen. Honda poprawiła moc o 1 KM, Subaru o 10 KM w stosunku do poprzednika, ale obydwa auta się spasły i dostawały baty od poprzednika. To ja dziękuję za taki postęp. Brak odwagi na oryginalność, projektowanie aut nie przez inżynierów ale przez księgowych. Ale takiego Nissana GRT czy Lexusa LFA dziady potrafią zrobić, a usprawnic masówkę to tylko na wzór innych Japsów lub Koreańczyków.
  21. Ale manual lub dobry półautomat? W reszcie nie siedziałem, więc cięzko mi powiedzieć. Fotele muszą być z bardzo dobrym trzymaniem bocznym. I tutaj się możesz zdziwić, bo zdaje się że była jakaś wersja Imprezy by Prodrive która przewidywała silniki elektryczne umieszczone w piastach kół. Jakby do tego dodać troche akumulatorów i spaliniaka zasilającego silniki elektryczne (typowy agregat) to byłby potwór na kołach tak jak elektryczny Ariel Atom objeżdżający wszystko co ma koła.
  22. Z tym brzydalem to nie przesadzaj. Tato! Czy ja jestem dziwny? Nie synu, ty jesteś oryginalny. A wszystko co jest oryginalne jest lepsze* by Ani Mru Mru. Z tym dramatem w środku to też nie przesadzajmy, bo II gen. nie jest na poziomie Fiata 125 p. Ale szalona wersja by się przydała czy to na poziomie odpowiednika XT II gen. czy nawet, o zgrozo, STI II gen. Wnętrze trzeba trochę uwspółcześnić, a wydech poszerzyć XV jest właśnie taki charakterystyczny trochę. Taka wersja z nieco bardziej agresywnym wyglądem i żeby tył nie wyglądał jak w Toyocie Auris.
  23. Jak dla mnie to może miec nawet różowe drzwi i kurnik na działce dziadka, ale jak będzie objeżdżać helmutów to biorę Ja tylko nie lubie idiotycznego tłumaczenia marketingu dlaczego likwiduje się po kolei wyróżniki Subaru. Tłumaczenie że brak ramek powoduje hałas to robienie z klienta idioty, bo potem patrzę na niemieckie czy włoskie auta bez ramek i szlag mnie trafia. Kurnik przeszkadza pieszym? A to Japsy nie potrafią tak skonstruować kurnika by nie zagrażał pieszym? Taniej jest go wywalić. Mówisz że obecne AWD to nijak nie jest haldex subarowy? A mi się wydaje że jednak trochę tak, bo dzięku Unii musimy miec kontrole trakcji w aucie, tak jak kontrolę umysłów w polityce. Dotychczasowa mechanika zdaje się nie dawała takich możliwości kontroli kół.
  24. To ja poproszę o XT z manualem. Na STI jestem za stary/nie potrzebuję takiego auta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...