Ekhm... ze tak powiem, istnieje pewne niezerowe prawdopodobienstwo, ze calkowitym przypadkiem :wink: bede wtedy w Warszawie... Wiec jesli przyjmiecie poznaniaka, to mozecie mnie dopisac do listy . Zaznaczam jednak, ze na dzien dzisiejszy to szanse, ze mi sie uda sa, hmm, polowiczne :roll: .