Skocz do zawartości

Mikad

Użytkownik
  • Postów

    2 662
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Mikad

  1. Kiedyś sobie kupię:

    z9173529Q,Porsche-911-Turbo--993-.jpg

    997 Turbo nie robi żadnego wrażenia przy 993.

     

    jaguar_xj_2011_1.jpg

    Zawsze mi się podobał, a po wczorajszym Bondzie to już w ogóle ;-)

     

    601376_272115649571715_267620922_n.jpg

    Taki domek też chętnie przyjmę.

    lancia_stratos-207022.jpg

    (wiem, Stratos jest potworny: niewygodny, ciasny, nagrzewa się i psuje na potęgę. Ale i tak chcę jeździć nim po bułki :twisted:)

     

    399721999_25523a9b10.jpg

    500E, 326 KM. W sam raz na nielegalny postój pod Centralnym.

     

    Z bardziej realnych aut, to chętnie wskoczyłbym po VTSie w Type-R'a EP3. No i oczywiście Subaru, najchętniej hawk STI.

  2. że gdy ma się 1.6 pod maską, to nie należy wpychać się nawet przed zupełnie niepozorne Cytrynki

    tak jezdzila moja stara hondzina...

     

    1.6 SOHC VTEC :mrgreen::mrgreen:

     

    No dobra - wiem, że są szybkie wozy z silnikiem 1.6, jak na przykład właśnie niektóre Hondy, czy nowe 208 GTI. Tu mówiłem jednak o 1.6 z Golfa III - śmiem zauważyć, że nie był tak szybki, jak Twoja Honda, ani - co w tym przypadku najważniejsze - jak moja Xsara :twisted:

  3. Cargo zostało przeniesione pod Cmentarz Północny i jest teraz cudowne - gdy byłem tam ostatnio, dwóch dresiarzy łoiło wódę przy CC 700, E30 wykręciło trzy bączki, po czym chyba wyzionęło ducha, a wtedy całą moją uwagę pochłonęła Alfa 145 z pstrokatym malowaniem w stylu pierwszej części Fast&Furious... 8)

    Ale, do rzeczy. Wracałem sobie wczoraj spokojnie i przepisowo z Centrum do domu. Najpierw wyprzedziły mnie dwa głośne Seaty i wtedy przypomniałem sobie, że przecież to dziś! Potem pewien Golf III wcisnął się przede mnie, gdy dojeżdżałem do świateł - to zupełnie jak rzucenie rękawicy :twisted: Ruszył, zaryczał wydechem, zaśmierdział gazem... Przepraszam, musiałem mu wyjaśnić, że gdy ma się 1.6 pod maską, to nie należy wpychać się nawet przed zupełnie niepozorne Cytrynki :wink:

    Potem skręcił na Cargo - tam pewnie już błyszał, a ja spokojnie poturlałem się do domu...

  4. A co w tym dziwnego? W przypadku niemłodej siódemki, i to np. sprowadzanej z Reichu, z której uciekła połowa koni, mogło to być bardzo łatwe kopanie, nie tam żaden streetracing 8-). Nawet, jeśli była to nówka salonowa, to ówczesne 730d miało chyba 231 KM, czy wręcz 217KM, co przy jego masie czyniło z tego modelu jedynie obiekt kopania, a nie "konkurencję".

     

    Zresztą nawet dziś siódemki to często wersje 730d, o mocy 245KM i niezmiennie ogromnej masie (wszystkie bajery ważą), a więc seryjny STI nadal powinien je kopać 8-).

     

    Dziwnego - nic 8) Ale różnica większa, niż między STI, a Caro - i o tym właśnie mówię.

  5. A może to Wy trochę przesadzacie, jeśli chodzi o interpretację Konfesjonału? Nie chodzi w nim wcale o "objeżdżanie" Polonezów Caro. Polecam lekturę pierwszego wpisu: Przemeq swoim seryjnym jeszcze wtedy STI "skopał" BMW 7 - różnice między tymi wozami nie są takie, jak między STI a Polonezem i pewnie gdyby ktoś opisał podobną przygodę teraz, to powiedziano by, że to "streetracing" i że nie rozumie wątku. A tu klops :twisted:

     

    Ja na przykład skopałem niedawno Passata TDI. Mógł mieć 170 KM, a bardzo ładnie dostał w tyłek. Kopanie? Kopanie, bo zapewne nie spodziewał się, że dostanie wycisk od niepozornego, francuskiego wozu, który zapewne w mniemaniu właściciela das Auta powinien dawno jeździć już tylko na lawecie :wink:

  6. Poczekaj wiec te 2 lata i kup juz bardziej "prawdziwe" Porsche, z lepszym wypasem. Podobno absolutne "must-have" to wydech z regulowana glosnoscia.

    Mysle, ze Boxster (zwlaszcza S) moze ze wzgledu na nizsza mase dawac wiecej radosci od podstawowych wersji 911

  7. Ja oglądam TVN Turbo raz na ruski rok, bo gdy przychodzi mi na to ochota, to zwykle akurat lecą jakieś nudne programy o ciężarówkach, ktoś majstehkuje, albo łowi ryby. Jeśli już coś obejrzę, to zwykle "Uwaga pirat", czasami jakiś Automaniak. Przed chwilą skończyłem pierwszy raz oglądać "Wydaje Ci się, że umiesz jeździć" i bardzo denerwuje mnie Dorota Gardias i jej udawanie, że się zna i że ją to interesuje. Wydaje jej się, że jest zabawna...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...