Skocz do zawartości

Cherusek1

Użytkownik
  • Postów

    640
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Cherusek1

  1. Na koniec zdjęcie z mistrzem ceremonii P. Markiem któremu serdecznie dziękuję ,trzymajcie kciuki za pomyślną rejestrację i dalsze prace i żeby pieniądze z nieba zaczęły lecieć hihihi pozdrawiam Was serdecznie Seba Jeszcze silnik, który mógłby stać u mnie w salonie a nie w garażu
  2. Witajcie, zdecydowałem sie pochwalić moim wielkim marzeniem i pokutą jak sie okazało w 2014 r zdecydowałem sie spełnić marzenie życia i sprowadziłem z jap. Subaru Imprezę Wrx Sti type RA version VI limited z 1999r kiedy przypłynął i pod Warszawą odbierałem autko wyglądało tak: Wyglądał całkiem niezle, podłoga zdrowa przebieg 182 tyś wiadomo było ze bedzie do roboty cos , kiedy chłopaki w Poznaniu robili remap na nasze paliwo na hamowni poszły panewki i w ogóle katastrofa korbowód wyszedł bokiem jednym słowem tragedia, zdecydowałem sie na remont silnika na miejscu u naszego Kocara , prawie dwa miesiące trwały prace pochłonęły worek pieniędzy bo miało byc jak najbliżej oryginału bez kucizny i podnoszenia mocy ale z drobnymi usprawnieniami np w postaci wydajniejszej pompy oleju itd Potem rozpoczął sie dylemat przekładać czy nie? Po wielu nieprzespanych nocach decyzja zapadła aby przekładać , autko trafiło do jednych z najlepszych specow od tej roboty do P. Marka z Dzierżoniowa , autko zostało poddane rownież drobiazgowej odbudowie bo skoro i tak trzeba je prawie rozebrać to nie ma juz sie nad czym zastanawiać , prace były trudne bo autko okazało sie ze nie jest w aż tak dobrym stanie jak mogło by sie wydawać , 2 lata prac czyszczenie dosłownie każdej śróbki , przyprawiały o ból głowy i portfela Dziś zostały mi juz "tylko" sprawy związane z zabezpieczeniem lakieru i sprawy rejestracji które już sa w toku, trzymajcie kciuki u nas na Śląsku moje RA urosło juz do rangi legendy hihi oczywiście przez różne perypetie z nim związane. Ale kiedy juz stanął w moim garażu cieszyłem sie jak dziecko! Nadal sie ciesze i chce sie z Wami radością podzielić ,ze mamy u nas kolejne fajnie odbudowane GC8 na dzień dzisiejszy autko wyglada tak
  3. Adi dlaczego dyskusyjne? Pokonanie 1000 km na motocyklu typu Naked i to głownie po autobanach jest męczące, o bagażu nie wspomnę, ja osobiście wolę zapakować auto różnymi campingowymi gratami i spędzić wygodnie czas na campie przy grilu stoliczku i kawiarce ,motocyklem nie mam szans zabrać tych gratów, wstajemy rano odpalamy maszyny i na luzie bez bagaży jedziemy na espresso po drugiej stronie Gardy, jak objeżdżona rejon jedziemy na inny camp np w Cortinie i przez kilka dni szalejemy po Dolomitach dla mnie to całkiem sensowne rozwiązanie P.s przekonaliscie mnie z tym zamykaniem to chyba kolejne miejskie legendy
  4. Właśnie! Fajnie ze napisałeś ze nawet samemu da sie je łatwo zapakować, czyli przyczepka z rynną /rynnami ma jakąś pochylnie wjazdową tak? Słyszałem o problemie z elektryką motocykla któr jechał na przyczepie z Polski w rejon Stelvio w Alpach Julijskich mocno luneło typowy letni intensywny deszcz, motocykle na przyczepie bo jechały dwa obrywały przez 3h wodą i brudem+wodą spod kół samochodu i był problem z elektryką, w obu! Niestety nie wiem co to za motory w jakim stanie itd. Nie wiem co za przyczepa raczej domorosła konstrukcja rodem z garażu Mietka. Też wydawało mi sie że motocykl raczej jest zabezpieczony juz w fabryce prze wodą ,ale wolałem zapytać , pozostaje jeszcze pytanie zabezpieczenia przed brudem i kamieniami które mogą na motocykl poleciec , nie mam doświadczenia ,co robicie w takiej sytuacji? Przejmujecie sie tym w ogóle? P.S po Stelvio powinien byc przecinek ,można odnieść wrażenie ze leży w Alpach Julijskich przepraszam
  5. Mam pytanko nie do końca o motocykl ale w temacie czy ktoś z szacownych forumowiczów ciągnie swój motor na przyczepce? Raczej chodzi o przemieszczenie go w odleglejszy teren np do Włoch ,nie o transport do mechanika, czy polecacie jakieś przyczepki dedykowane do motocykli czy raczej przeróbka tradycyjnej, no i kwestia bardzo istotna jak zabezpieczyć motor żeby elektryka nie zamokła? Są jakieś patenty? Czy raczej nie ma się czym przejmować pozdrawiam
  6. Dzięki wielkie, nie wiedziałem , ale i tak najlepiej jest tutaj
  7. Chłopaki jaka sytuacja po Os10? Skończył się już?
  8. elias nie martw sie , na pewno na spocie bedzie okazja oglądać dalej ,tak tak to stacja Bp obok Ciebie, w czwartek ok 12 myłem i szorowałem dzięki
  9. Tu fotki które ostatnio dla naszego ministra robiłem , jutro jadę osobiście do Warszawy w nadziei, że jakoś coś pchnę lepiej i szybciej ,po za tym powiem Wam że urzędasy chcą wszystkie oryginały dokumentów i tłumaczeń przysięgłych, jak mi to zgubią to chyba poznają wcielenie Hanibala Lectera pomieszane z Osamą bin Ladenem Czyli ma ok 10km więcej tak? Dobrze to rozumiem? A moglibyście mi tak łopatologicznie wytłumaczyć ten wykres? Bo niby coś tam człowiek wie ale jest okazja znowu coś się dowiedzieć, te górne dwie linie to moc? A dolne moment? Jak fachowo interpretować taki wykres żeby jak najwiecej się z niego dowiedzieć o swoim samochodzie?
  10. Dzięki chłopaki za rady , już się bałem ,że bede musiał wchodzić pod auto albo coś rozbierać , nawiasem mówiąc zrobienie zdjęcia nr vin na ścianie grodziowej to nie lada sztuka! Pełno tam wężyków ,rozpórka, z daleka nic nie widać bo to wszystko niebieskie na niebieskim, z bliska ostrości nie idzie złapać, aparat sie nie mieści, trza telefonem robić! Powiem Wam że dokonaliśmy dziś z kolegą z garaźu niezłej ekwilibrystyki żeby te foty wykonać :kumpel prawą ręka odginał wężyk lewą trzymał i opierał telefon, ja lewą trzymałem światło a prawą naciskałem guzik na telefonie kumpla, i obaj prawie leżeliśmy na silniku widok musiał być ciekawy:)
  11. Chopy, udało mi sie dostać zaświadczenie od diagnosty, jest dobrze , zaswiadczenie jest negatywne hihi ale spoko takie ma być , przygotowuję dokumenty i w poniedziałek jadę z tym do Warszawy , ale mam pytanie muszę przekazać zdjęcia wszystkich miejsc gdzie w samochodzie nabity jest nr. vin. znalazłem dwa :tabliczka znamionowa w komorze silnika i nabicie bezpośrednio na ścianę grodziową tez pod maską, pytanie czy są gdzieś jeszcze ? Jak na złość muszą mieć wszystkie...
  12. Pewnie ,bedzie jeszcze okazja i to nie raz w końcu zanosi sie na to że w nie wiele więcej miejsc będę nim jeździł dziękuję Wam za wsparcie w całym tym okresie ,pomoc ,radę i dobre słowo, jesteście najlepsi! pierwszy raz w mojej egzystencji miałem okazje mieć spota z okazji mojego,samochodu dziękuję i do następnego
  13. Super! To jesteśmy ugadani 19.45 na stacji
  14. Ja z Chorzowa ewentualnie z Siemianowic ,przyznaję się do obu miejscowości jesli jesteś z okolicy to możemy sie trafić na Łukoilu przy wieży telewizyjnej, dzięki za propozycję jeśli to kłopot to olej sprawę
  15. Chłopaki a tak z innej beczki ,powiesiłem u nas w dziale sprzedam białego lanosa, gdybyście słyszeli ze ktoś chce kupic dajcie znać, jesli w ogłoszeniu zrobiłem jakies byki to dajcie znać co poprawić , słabo sie znam na tym wszystkim , Pablito może małżonka chciałaby lanosa na tor na ulice to to sie nie nadaje za bardzo ale na torze jeździło sie tym całkiem dobrze ,nie taki straszny ten lanos
  16. Dzięki za odzew aż serce rośnie niestety jeszcze nie zarejestrowany , jutro diagnosta i chyba ostatni papier do kolekcji, narazie przyjadę tak trochę na krzywy ryj Będzie ciasto panowie i troszkę szampana żeby nikt nie miał kłopotów pózniej , postaram sie kawę w termosie przywieźć ,powinno po łyczku starczyć hihi Paweł da radę? Ja i Marek , chyba oboje szczęśliwi ze to sie wszystko szcześliwie skończyło hihi
  17. Jeeeezus! Ale szybko! Hihi mogę mogę spokojnie, tylko czy pozostali dadzą radę
  18. Cholera! Dopiero co przyjechałem od Marka, Chopy ! stało sie! jest jest, powrócił na swoje miejsce, mój osobisty święty graal Tomek dzieki za gotowość pomocy, poradziłem sobie , myślałem że noc spędzę w garażu, gadałem do niego do siebie, śmiałem sie przytuliłem go drapałem po spojlerku z tylu tam gdzie najbardziej lubi i podskakiwałem! Czyli wszystkie symptomy subaroholizmu, tylko Wam to mogę powiedzieć bo nikt inny mnie nie zrozumie ale miałem łzy w oczach , możemy robić spota!
  19. Bardzo a to bardzo Ci dziękuję spawalniczy, teraz coś więcej rozbłysło w głowie , faktycznie musi to być bardzo fajne urządzenie to CVT , w miescie w korku spokojna głowa i wygoda zwykłego automatu w trasie też fajne przyjazne zachowanie , dzięki raz jeszcze za wyjaśnienia O właśnie tego nie widziałem filmiku dzięki również, nawiasem mówiąc levorg to bardzo fajny wózek , myśle o nim jako o następnym samochodzie "do wszystkiego" dzieki
  20. Niesamowicie niskie obroty! To chyba nawet mój diesel takich nie ma przy jeździe autostradowej z przepisowymi prędkościami, a le chłopaki wybaczcie ja dalej nie rozumiem tych wirtualnych biegów, opisujecie to tak jak by coś tam się jednak zmieniało, jeśli dobrze rozumiem przy 30% wciśnięciu gazu robi sie coś w rodzaju redukcji kick dawn coś takiego tak? I jest to odczuwalne? Delikatne szarpnięcie i podskakują obroty tak? Tak to rozumiem, to jakie to są wirtualne biegi jak ewidentne coś się redukuje tak jak by na niżej ,wyjaśnijmy moźe co to znaczy wirtualne coś czego tak naprawdę nie ma , coś w sferze odczuć doznań ale realnie nie występuje , chyba bede musiał się tym poprostu przejachać, bo za " gupi" jestem
  21. Hm... Wygląda na dosyć proste i trwałe rozwiązanie
  22. Hm.. Czyli troche tak jak by jeden bieg był taki mega długi ,coś takiego nie?nie jest takie rozwiązanie męczące przy jeździe autostradowej? Dzieki Bernard za cierpliwość, wiem ze te CVT to nie nowość ale nigdy sie tym nie interesowałem
  23. dobra juz troche poczytałem ,zaciekawiło mnie to powiem szczerze ,czyli biegi są ale ta płynna zmiana to wyglada tak że nie czuję kiedy sie biegi zmieniają? Ale przecież jakos na chwilę chyba spadają obroty prawda? To sie chyba czuje i słyszy na silniku? Czy ta płynność na czym innym polega ? Nigdy nie miałem z czymś takim do czynienia
  24. Odgrzeje troche temat , oglądałem sobie ostatnio troche testów levorga na internecie i w kilku pojawiło sie takie stwierdzenie ,że "można zmieniać wirtualne biegi " co to dokładnie znaczy? Jak wirtualne biegi? To jakis skrót myślowy? Nie jestem znawcą automatów ale moglibyście cos skrobnąć na ten temat pozdrawiam
  25. Chłopaki podpowiedzcie proszę albo podlinkujcie odpowiedni fragment z forum , jest może w planach leworg w sedanie? W Europie albo w stanach ?pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...