Skocz do zawartości

Cherusek1

Użytkownik
  • Postów

    640
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Cherusek1

  1. Cherusek1

    Przesiadka do STI

    Patryq we wtorek najbliższy w Katowicach na trzech stawach ,wieczorkiem mamy małego spota, przyjedź ,pogawędzimy bedą ludzie mocno zorientowani w temacie którzy jeździli różnymi STI nie wiem czy uzyskasz odpowiedzi na wszystkie swoje pytania ale nie bedzie to czas stracony zapewniam ,no i poznasz ekipę od nas zapraszamy To, że koledze auto wypluwa przodem nie oznacza jeszcze że nie umie jeździć STI z DCCD też może okazać się dla Ciebie podsterowne, te samochody mają taką delikatną tendencję ,od czasu do czasu będziesz raczej spinał dyfer nie rozpinał , zdecydowanie częściej jezdzi sie na ustawieniach w stronę rozpinania dyfra a i tak auto lubi być podsterowne. STI ma inne zawieszenie niż Wrx ,to może w większym stopniu zniwelować uczucie pidsterownośći auta, ale oczywiście teoretyzujemy teraz i odczucia każdego mogą być nieco inne tak jak nasze style jazdy
  2. http://luckyshirts.net/collections/Colin-McRae chopy znacie to? Ktoś coś tam kupował?
  3. Zaciekawiliscie mnie tymi cyferkami a w zasadzie magią liczb , zaczolem czytać po necie i skakać po linkach ,dotarłem aż do artykułu o liczbach urojonych czy jakoś tak i odpuściłem , już sama nazwa jest przerażająca
  4. Dzięki kurde Chopy mądrzy jesteście , ale myślicie ze to tak celowo.... czy przypadek z tym 555 i 22B? Trzy piątki to sponsor tytoniowy a 22B to od silnika tak? Te zera i jedynki to napisałeś w nich 22B czy 555 , ciekawe to ale dla mnie jak chiński
  5. Ale jak jechało 555 to było już 22B? Marcin mógłbyś wyjaśnić ten system szesnastkowy ? Bo Bo geniuszem z matmy to nie byłem
  6. Dzięki wily i od razu zgłaszam się na korepetycje z legasia
  7. Żeby opanować dobrze auto ,to nawet lepiej wolnyssak niż turbo, tak jak Mirek napisał , trenuj na spokojnie tym co masz , Tomek jeździł teź wolnossącym na torze, Marivip jezdzi ja jeździłem i czasem tęsknię do takiego "bardziej przewidywalnego" auta, nic się nie przejmuj tylko śmigaj z nami kiedyś
  8. Pasuje jak najbardziej przyszły wtorek no! Z tym C5 to muszę teraz konkret pomyśleć ,takiego obrotu spraw nie przewidywałem , fakt że Gacek to w zasadzie swap dwóch aut ,do budy z diesla powędrował spec B , powoduje że trzeba nastawić się na dłuższe śmiganie tym autem ale.... Powiem szczerze po długiej przejażdżce tym autem wczoraj taka opcja wcale mi nie przeszkadza a wręcz przeciwniezawsze miałem po hondach sentyment do wolnossącego silnika, jest nawet akceptowalne wygodny, a faktycznie ciekawe jak by się na Kielcach to sprawdziło hihi nie pomyślałem o tym. Oby wszystko było z nim ok, wiadomo ,to składak, wiele może się zadziać w nim ,ale raz się żyje postanowiłem zaryzykować
  9. Chciałem na szybko dodać fotkę ale wyskakuje błąd dodawania o tajemniczym symbolu -200 za duże zdjęcie? U mnie Marivipku wyglądało to podobnie, jechałem lewym, co dużo gadać grubo za szybko.... Bo na znakach było 110 ,dołoźyłem 40 zwierz grzecznie grzebał w śniegu ,bo na asfalcie były miejsca zawianego śniegu z pól , oceniłem źe po prawej go brać będzie za ostro , więc wpakowałem auto miedzy zwierza a bariery, myślałem ( choć w tych ułamkach sekund słowo myślałem jest chyba nadużyciem) że zmieszczę auto, niestety.... Przywaliłem w zaspę przy bandzie z odśnieżonego nocą zmarzniętego śniegu..... Lewa strona dostała gruby halt prawa szła dalej, zaczęło w sumie dosyć powoli obracać auto, (powoli - bierzcie te moje jednostki czasowe z dystansem ,to wszystko razem trwało kilka sekund) przód subaryny kosił całą zaspę zasypując mi szybę śnieg wpadał do silnika przez wlot powietrza, buchnęły kłęby pary.... Nie widziałem kompletnie nic! Moja religijność wzrosła +100% nagle żartuję teraz ale chłopaki bałem się okropnie... Czułem że obraca auto dałem kontrę i wpierdoliłem gaz w podłogę jechałem na 6 może niższy bieg dał by lepszą reakcję, szorowałem tak przy tej barierce dobre kilkadziesiąt metrów może więcej ,przez boczną szybę kontem oka widziałem zbliżającą się barierę , no i po chwili pierdolnięcie, zadek auta się podniósł ,też grzmotnął w barierę, puściłem gaz i już nie miałem wpływu na nic, moja rola się skończyła....jedynym widzem był zwierzak którego widziałem w lusterku jak zdziwiony stoi sobie i patrzy i pewnie myśli co za kretyn tak zapierdala, straty sa większe niź to na fotkach widać , wszystko działo się tak ok 5.30 człowiek teź wtedy zbyt bystry nie jest no i przede wszystkim prędkość, gdybym jechał te przepisowe 110 moźe było by inaczej, i co gorsza ten odcinek tej niby autobany przed łodzią nie jest ogrodzony siatką! Zwróciłem na to uwagę pózniej tak chyba nie powinno być, choć nie ma co teraz wielce szukać innych winnych po za sobą no i mega odwaźnym zwierzem O! Poszła fota W porównaniu z moim C5 jedzie się tym autem genialnie, nie jest taki "gumowy" nigdy Gackiem nie jechałem, nie jest oczywiście taki wygodny ale super skręca, fajnie przyśpiesza, pewnie sie to kombi prowadzi a to H6 mruczy trochę jak samolot z drugiej wojny hihihi tak mi się kojarzy hihi w środku wszystko pod ręką, trochę sprzęgła nie umiałem wyczuć no i buty mi haczyły przy jego puszczaniu , tak że czasem noge miałem kłopot wyjąć po puszczeniu całkowitym sprzęgła, nie wiem jak ja to robię jakoś tak chyba po chińsku, ale w C5 też tak się zdarza ,to jakieś moje gimnastyki chyba. kawał fajnego wozu , pokochałem go!
  10. Haaaaa! Zdrówko Tomek Ja też już nie ogarniam! Będziemy oglądać ,w tym tygodniu niestety mnie nie bedzie dopiero przyszły wchodzi w grę Jutro jak odpocznę wrzucę jakieś foto, to nasz forumowy Gacek, a w zasadzie dwa Gacki w jednym hihi ech... Jestem cały i zdrowy w domu idę odpoczywać
  11. Chopy dzieki za wsparcie, oj dzień pełen wrażeń i zwrotów akcji jak w filmie sensacyjnym ,opowiem Wam wszystko na spocie jak sie spotkamy bo dużo pisania by było ,dość powiedziedzieć ,ze wracam do domu Legaciemwszystko dogadane ,obie strony zadowolone
  12. Chopy, pech, pech i jeszcze raz pech dzisiaj wczesnym rankiem przy prędkości ok 150 wyskoczyła mi sarna na drogę (Sonny rozmawialiśmy o tym wczoraj w aucie!) za łodzią na tej autobanie ale nie autobanie ! Ściągnęło mnie w mocno w zaśnieżone pobocze , zdążyłem jeszcze wpierdolic gaz w podłogę (sam nie wiem czy dobrze) ale było już za późno ,przypierdolilem w barierkę dosyć ostro auto jest na chodzie , zderzaka prawie nie ma, drzwi ledwo się otwierają ale chyba dojadę do domu , siedzę i pije kawę żeby się trochę uspokoić w sumie to nie wiem czy się załamywać czy cieszyć ze żyję , auto super wyciągało z tego nieszczęścia gdybym wcześniej wcisnął ten cholerny gaz....może skończyło by się inaczej.....ech... Wczoraj specjalnie nie jechałem z Tomkiem na zawody, pojechaliśmy. Sonnym grzecznie pokibicować,żeby nie rozwalić auta! To rozwaliłem je na prostej dwu pasmowej drodze! I jechałe spotkac się z potencjalnym klientem!No szlag by kurwa! trafił...
  13. Super pomysł! 21.kwietnia mi pasuje pozostałe dni średnio Powtórka mile widziana miejsca w aucie będą ,jadymy! Dobra bede czekał 5.30 do zobaczyska
  14. Dobra 6 na lotosie ,tam gdzie zawsze Supe! Sonny musielibyście być tak 5.30 w Chorzowie dacie radę,? Ul Świerkowa 1 mój nr tel 508-519-379 jak coś. Mieszkam zaraz na początku ulicy trzeba przejechać wzdłuż całego domu i skręcić zaraz za nim w lewo na niewielki parking prowadzący do garaży podziemnych, z resztą będę na Was już czekał
  15. Rozumiem, gdyby coś się zmieniło daj znac ,pewnie! lepiej pojeździć niż grzebać przy aucie i oczywiście oby nie było to potrzebneTomek o której musielibysmy się spotkac na lotosie żeby na spokojnie dojechać? Sonny dałbyś radę podjechać gdzieś do Katowic? ewentualnie możesz u mnie w garazu zostawić auto w Chorzowie to nie jest problem , Twojego wstawimy moim pojedziemy , bo chyba już nikt więcej się nie wybierze, jak masz kogoś kto chciałby jechać , ze znajomych to śmiało ich zabierz
  16. Tomek potrzebujesz bagażnika? Mam teź 3 te slicki ! Gdybyś skombinował jeszcze jednego mógłbyś na nich pojechać? Teraz nie pa,iętam czy masz 18 czy 17 Fele , na suchym nie mają sobie równych a są dosyć świeże! Jak coś może,y być Twoim serwisem też ,a nie tylko kibicami ,zmiana kół we trójkę to już expres ,żabę też mogę dodatkową wziąć, może Red Bul teem to nie będziemy ale taki pół profesjonalny zespół rajdowy to już jak najbardziej jak coś daj znać
  17. Paradoksalnie na imprezach SJS-u kiedy był trudny warun mieliśmy najlepsze wyniki! Te samochody naprawdę coś w sobie maja , nie przegrałem z łoplem Adamem na śniegach tylko na czarnym A jeśli tak nie było to nie wyprowadzajcie mnie z nieświadomości
  18. Tomek czołówka WRC zawiodła niestety ,ale za to będziemy robić foty filmy ,luzować śruby konkurencji ,sypać cukier do baków i lać mydliny do chłodnic! No i pić kawę a tak na poważnie już ,gdybyś chciał zabrać jakieś koła ,większe narzędzia, paliwo, chirliderkito u mnie bedzie miejsce Jasne Sonny ,miejsce zaklepane ugadamy potem miejsce spotkania, zobaczymy czy jeszcze bedą chętni na wyjazd.
  19. Chopy ja jadę na Sjs jednak jako kibic ,na niebieskiego papierów wciąż brak ,a o lanosa sie boje -,rozmowy trwają , @Sonny_86 przepraszam obiecywałem prawy w rajdówce teraz obiecuje prawy w C5 jeśli ktoś chciałby sie zabrać pokibicować Tomkowi w sobotę to zapraszam bedą jeszcze dwa wolne miejsca a na ciasno to i trzy , Może jako kibic Marian sie skusisz ,zapraszam
  20. Są nawet klienci np. ja którzy proszą swoich fantastycznych mechaników np @Paulus o upalanie swoich własnych samochodów.. Np w celu sprawdzenia mitycznego już EGT KocieMorderco jedz z samochodem do Pawła i niczym sie nie martw
  21. Ale jak fajnie ten prowadzący o nas sie wypowiedział aż miło sie robi ,chyba że to tez ktoś od nas ,ale to nie zmienia faktu Dzięki Amstaff23 człowiek zagoniony nawet nie wie co sie dzieje
  22. Odwiedzam czasem Bustera w Katowicach , znają się najlepiej u nas na MV przyjechał tam kiedyś gość z Wrocławia ze swoim 140 konnym Brutalem i stwierdził ze nie ma u siebie godnego zaufania serwisu wiec tak jak piszesz jaszyn jest to trochę druciarstwo, ale wtedy widziałem pierwszy raz na żywo MV Aguste ....... coś wspaniałego , dbałoßc o detal jest niesamowita rozumiem wszystkich którzy są zakochani w tych wyjątkowych i rzadkich motocyklach .... a jak jeszcze możesz pozwolić sobie na nową to już odlot trzymam kciuki
  23. Dobra to tak, przedstawiciel handlowy MV Agusty to Moto Italia z Warszawy w porównaniu z innymi markami posiadającymi swoje własne przedstawicielstwo to działa dosyć słabo ,co do serwisu pózniej po zakupie to trzeba szukać warsztatów które specjalizują sie w tej marce ,jest ich bardzo mało, najlepiej celować w te które były kiedys serwisami MV czy innych włoskich motocykli i MV a teraz jeszcze żyją i działają pod swoimi szyldami jak np katowicki Buster gdzie bez problemu można serwisować te motocykle ,nawet jak przychodzą częsci zamawiane bezpośrednio w Moto Italia do domu to często z nalepkami Bustera ,jeszcze dobrze ogarniają te moto w Krakowie w Moto Mio i tam też można je kupić. Co do awaryjności to trudno było sie odnieść koledze bez podania konkretnego typu bo to różnie bywało ale... Przy zachowaniu żelaznego reżimu serwisowego motocykle te nie sprawiają żadnych kłopotów ,jedyne co sie pojawiało to kłopoty z elektryką ,lubiło tam cos zaszwankować. Na koniec rada o którą generalnie nie prosiłem ale podobno bez 20 koła nie ma co podchodzić do tych motocykli co chodzi o kupno ,pozdrawiam
  24. Cholera! Nie dałbym pewnie rady tego zrobić nawet gdybym miał 6 kompletów rąk a co dopiero pół kompletu! Niestety nie znam gościa
  25. Mój dobry kolega miał doświadczenia ,zapytam go bo jutro sie widzimy ,ma pełno emblematów i znaczków MV Agusty i baaardzo często o tych motocyklach gada ,zawsze powtarza że ma namiastkę Agusty bo jezdzi Cagiva Raptor 650 a tam chyba ramą jest z MV ,zapytam go dokładnie o o konkrety Coś pięknego ! Jednym słowem magia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...