....nie do końca się nadaję ale co tam..... ostatnio coś takiego przydarzyło, jadąc spokojnie z dzieciakami, nagle zjawiło się duże logo Skody ropniary w lusterku, naciskając trochę prawy pedał widzę iż logo dalej jest takie jakie było , hmmm myślę zchipowane, na koks i wogóle a Panu pewnie się spieszy, uruchomiłem instrukcję zapalania migacza prawego i manewr usunięcia się z pasa przeciwnika w momencie dostrzeżenia trzech parametrów 140 na liczniku, dzieci na pokładzie, ograniczenia do 70km. Niech jedzie ów cud na węgiel i kopci. Pan z niezmiernie szczęśliwą miną zakopcił i pojechał uszczęśliwiony, chyba pewnie opisał kopanie subaru na swoim skoda.wegiel.forum ;-)