Skocz do zawartości

Nowicjusz

Użytkownik
  • Postów

    648
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Nowicjusz

  1. moze Nowicjusz bedzie pomocny ;)

    dziwne troche bo wszystkie smigla sa na stronie producenta, moze roznia sie zastosowanym materialem i dokladnoscia wywazenia ?

    w kazdym badz razie ja kupuje tylko smigla od producenta, w zadne carbony sie nie bawie.

     

    a pozniej moja tworczosc z minionego weekendu (jak na drona niezle wialo):

     

    bardzo sympatyczna produkcja :)

     

    co do śmigieł - polecam mimo wszystko oryginalne i standardowe, bez bajerów. Śmigła zamiennikowe różnie mają z materiałami i powtarzalnością kształtu i rozmiarów. Znowu carbony i inne bajery niewiele wprowadzają. Ważne by śmigła były całe, równe i wyważone i co ciekawe - świeże. Tak tak - po iluś godzinach lotów mogą stracić swoją sprężystość i przewidziany skok a wtedy mogą pojawić się np. wibracje na filmie. Często ludzie o tym nie wiedzą szukając przyczyn w gimbalu, silnikach itd...a wine ponoszą zużyte śmigła.

  2. Ipad również do mnie nie przemawia - nie rozumiem tej mody z Audi, Mercedesa czy Mazdy, by zamiast zgrabnie wkomponować w deskę ekran - wystawia się takie coś wystającego a'la tablet i co? Ma mi to zasłaniać drogę czy mam to potrącić przy czyszczeniu deski i szyby? ;)

  3.  

    nie wiem jak te najnowsze BMW, ale sam mialem 5 bawarek (735i, 323i, 328i, 530i, 320i) i wszystkie angazowały w 100% kierowce w jazde i oferowały pełną informacje zwrotną z drogi. Uwielbialem nimi jeździć a sama marka byla mi bardzo bliska (nadal jest) ale po roku, dwóch korciło mnie do zmiany (stąd tyle modeli w domu) na inne, ale BMW. E miedzy czasie jeździłem autami premium konkurencji ale to nie bylo to - nie byłem kierowcą w aucie. Także albo Ty masz inny czynnik X albo dzisiejsze BMW nie dają aż takiej frajdy z jazdy jak kiedyś.

    Nie mam porównania z tym co bm-ki oferowały kiedyś. Poza epizodami z wypożyczalni nie miałem kontaktu z marką.

     

    Moje zastrzeżenia dotyczą głównie braku informacji zwrotnej od samochodu (może właśnie to stymuluje mnie do jazdy?). Podczas jazdy po suchym nie stanowi to problemu bo zakładam, że 'mogę wszystko' i wtedy prowadzenie daje sporo frajdy (lekka nadsterowność w zakrętach... ;)). Jednak na mokrej drodze nie mam już tej pewności siebie i fakt, że nadal nie mam 'feedbacku' od samochodu powoduje frustrację. Pamiętam za to słowa znajomego (szkolącego w zakresie techniki jazdy różne służby oraz... sprzedawców BMW), że w bm-kach frajda z jazdy zamienia się w sytuację niebezpieczną dość nagle ;)

    przy dużej mocy i rwd? tak, bmw potrafi dupką zaskoczyć. Ale czym taki SAWD w obecnym FXT rozni się od XDRIVE? ;)
  4.  

    Jako kolejny zdrajca (byłem już 'po słowie' w salonie i zdecydowany na levorga a od pół roku jeżdżę 320i) mogę tylko napisać: BMW i inne samochody nie są na pewno złe.

    Ale z jakichś powodów są nudne. Jadąc subaru czujesz się zapraszany do jazdy. Wchodzisz w interakcję z samochodem, której np. w beemce nie ma zupełnie

    Masz jakieś złe BMW ;)
    nie wiem jak te najnowsze BMW, ale sam mialem 5 bawarek (735i, 323i, 328i, 530i, 320i) i wszystkie angazowały w 100% kierowce w jazde i oferowały pełną informacje zwrotną z drogi. Uwielbialem nimi jeździć a sama marka byla mi bardzo bliska (nadal jest) ale po roku, dwóch korciło mnie do zmiany (stąd tyle modeli w domu) na inne, ale BMW. E miedzy czasie jeździłem autami premium konkurencji ale to nie bylo to - nie byłem kierowcą w aucie. Także albo Ty masz inny czynnik X albo dzisiejsze BMW nie dają aż takiej frajdy z jazdy jak kiedyś.
  5.  

     

    Promil Q5 mozna bedzie wyrwac proporcjonalnie niewiele drozej od FXT kwestia o ile to sie dowiem jak wejdą oficjalne cenniki. Już na Q7 3.0 TDI quattro 218 KM widziałem takie ceny do tego leasing 101% że daje do myślenia ;)

    kurna, skąd wy bierzecie takie oferty. Rozważając zakup nowego XT'a sprawdzałem oferty konkurencji i ceny Q5 to było min. 70 -80k pln plus do Forka przy nie do końca takim samym wyposażeniu.

    Nawet roczne demówki ledwo schodziły poniżej 200kpln. Mówimy o jedynej słusznej wersji 2.0T 224KM w różnych wariantach wyposażenia.

    Ceny biorą z katalogu. Rok temu braliśmy do rodziny Q5 3.2 TFSI i nawet nie dobraliśmy już uchwytów do kubków na tył bo kosztowały 2 000 PLN. Generalnie auto wyszło pod 250 tys zł, a wg mnie szału nie ma: standard nowego FXT, a może nawet trochę nudniej. Za tę kasę lepiej kupić FXT i używane STI, poważnie B)

     

    Małe OT: co mnie wyjątkowo wkurza w naszym Q5 to podczas hamowanie, gdy redukuje bieg, auto na chwilę przyspiesza. Tak jakby przestawał hamować. W trybie S. W trybie D jest to mniej odczuwalne.

    Ceny katalogowe a ceny po negocjacjach w Audi to dwa światy. Zarówno procentowo jak i tym bardziej kwotowo. Byleby z dodatkami nie szaleć ale to dotyczy całej grupy premium. Fakt FXT w wersji Platinum ma wszystko co trzeba, oprócz wyciszenia, lepszych materiałów, oświetlenia i ogólnej kultury wykończeniowej - patrz położenie uszczelek, gołe śruby montażowe, goły mechanizm szyberdachu, kultowa szmata, łączenia plastików o ich jakości w niektórych miejscach nie wspomne. Co ciekawe konkurencja w tych cenach (160) wcale nie jest specjalnie lepsza, może miejscami jest ciut lepiej (w CX-5 nie widziałem by wielka śruba pod fotelem kierowcy była na wierzchu ;) ). Znowu żeby nie bylo zbyt cukierkowo to i w premium jak wiemy mają wpadki jakościowo montażowe i mam wrażenie że Audi jedną czy dwie generacje wstecz bardziej sie przykladalo a takie BMW dziś potrafi zszokowac oszczędnościami i brakiem dokładności. Mercedesa nie oceniam nie znam - to nie auta dla mnie.
  6. Ludzie forek "xt" to bardzo dobre auto ale każdy ma inne potrzeby - jeden chce większy komfort ( i weźmie honde, mazde, toyotę) inny chce osiągi i tu forek będzie naj a inny chce to i to :) i tu oooo i bijemdablju... Ale cena rośnie :))

     

    Pozdrawiam, promil_one

     

     

     

     

    Audi odjeżdża z cenami w kosmos, każda kolejna generacja jest droższa o kilkanaście %. Marka coraz mniej mi się podoba, modele do bólu poprawne, tak samo wyglądające, świetnie jeżdżące, w zasadzie bardzo dobre ... ale czegoś brakuje.

     

    Szczerze, wydaje mi się, że nowej Q5 bez 200 kPLN nie będzie co zamawiać, chyba, że z silnikiem 1.4 TFSI ;) Popatrzcie na ceny nowej A4-ki (B9), "golec" 2.0TFSI quattro zaczyna się od 190 kPLN (sic!) ... a Q5-ka zawsze była droższa od A4-ki. Przecież SUV ;) ... więc musi być drożej.

     

    A poaz tym w klasie premium kupowanie "golca" to jak zamawianie wódki ze śledziem w Palais Royal ;)

    nie zgodze się. Dla mnie ważne są mocny silnik, dobry napęd i automat (audi ma jedno i drugie j trzecie), skóra lub/i alcantara na siedzeniach sportowych i dobre oświetlenie w środku i na zewnątrz. Reszta to mniej lub bardziej niepotrzebne dodatki. Tym bardziej wszelkiej maści asystentom i bajerom dziękuję płacić za nie nie chcę.
    MASZ RACJĘ - 100% ale nie w tej cenie!!!! Mówimy o nowych autach. Największą bolączką audi i drogich aut premium jest utrata wartości. Popatrz - 2-3 letnie można kupić za 130-160 tys. (nowe 220-270). Swego czasu kupiłem najwyższy model accorda z wyprzedazy rocznika za równiutko 100 tys. Sprzedałem go po prawie 6 latach za 61 tys. Hmmm - myślałem że wszystkie japońce tak mają ale widzę, że subaru nie.

     

    pozdrawiam, promil_one

    przypadkiem nie ja kupiłem ją od Ciebie? Srebrna Accord VII 2.0 155 KM sedan? :)

    hehe nie - mój był tourer polished metal metalic. Pojechał do Krakowa po 1 dniu od wystawienia ogłoszenia (przelew 50% w ciemno i wstrzymanie sprzedaży). A też masz accorda?? :)))

     

    pozdrawiam, promil_one

    miałem wcześniej, kupioną z drugiej ręki a faktura zakupu nowej opiewała na 99 tys. więc mi się skojarzyło ;)
  7.  

     

    Audi odjeżdża z cenami w kosmos, każda kolejna generacja jest droższa o kilkanaście %. Marka coraz mniej mi się podoba, modele do bólu poprawne, tak samo wyglądające, świetnie jeżdżące, w zasadzie bardzo dobre ... ale czegoś brakuje.

     

    Szczerze, wydaje mi się, że nowej Q5 bez 200 kPLN nie będzie co zamawiać, chyba, że z silnikiem 1.4 TFSI ;) Popatrzcie na ceny nowej A4-ki (B9), "golec" 2.0TFSI quattro zaczyna się od 190 kPLN (sic!) ... a Q5-ka zawsze była droższa od A4-ki. Przecież SUV ;) ... więc musi być drożej.

     

    A poaz tym w klasie premium kupowanie "golca" to jak zamawianie wódki ze śledziem w Palais Royal ;)

    nie zgodze się. Dla mnie ważne są mocny silnik, dobry napęd i automat (audi ma jedno i drugie j trzecie), skóra lub/i alcantara na siedzeniach sportowych i dobre oświetlenie w środku i na zewnątrz. Reszta to mniej lub bardziej niepotrzebne dodatki. Tym bardziej wszelkiej maści asystentom i bajerom dziękuję płacić za nie nie chcę.

    MASZ RACJĘ - 100% ale nie w tej cenie!!!! Mówimy o nowych autach. Największą bolączką audi i drogich aut premium jest utrata wartości. Popatrz - 2-3 letnie można kupić za 130-160 tys. (nowe 220-270). Swego czasu kupiłem najwyższy model accorda z wyprzedazy rocznika za równiutko 100 tys. Sprzedałem go po prawie 6 latach za 61 tys. Hmmm - myślałem że wszystkie japońce tak mają ale widzę, że subaru nie.

     

    pozdrawiam, promil_one

    przypadkiem nie ja kupiłem ją od Ciebie? Srebrna Accord VII 2.0 155 KM sedan? :)
  8.  

    nie zgodze się. Dla mnie ważne są mocny silnik, dobry napęd i automat (audi ma jedno i drugie j trzecie), skóra lub/i alcantara na siedzeniach sportowych i dobre oświetlenie w środku i na zewnątrz. Reszta to mniej lub bardziej niepotrzebne dodatki. Tym bardziej wszelkiej maści asystentom i bajerom dziękuję płacić za nie nie chcę.

    Zatem idealnie pasuje Forester XT :)

    Po co przepłacać za Audi?

    zgadza się (oprócz oświetlenia i foteli), ale po dwóch latach człowiek z uszczerbkiem na zdrowiu psychicznym jak ja zaczyna kombinować by coś zmienić. Zdaje sobie sprawę, że to głupie ale tak mam i znam gorszych od siebie ;)
  9. Audi odjeżdża z cenami w kosmos, każda kolejna generacja jest droższa o kilkanaście %. Marka coraz mniej mi się podoba, modele do bólu poprawne, tak samo wyglądające, świetnie jeżdżące, w zasadzie bardzo dobre ... ale czegoś brakuje.

     

    Szczerze, wydaje mi się, że nowej Q5 bez 200 kPLN nie będzie co zamawiać, chyba, że z silnikiem 1.4 TFSI ;) Popatrzcie na ceny nowej A4-ki (B9), "golec" 2.0TFSI quattro zaczyna się od 190 kPLN (sic!) ... a Q5-ka zawsze była droższa od A4-ki. Przecież SUV ;) ... więc musi być drożej.

     

    A poaz tym w klasie premium kupowanie "golca" to jak zamawianie wódki ze śledziem w Palais Royal ;)

    nie zgodze się. Dla mnie ważne są mocny silnik, dobry napęd i automat (audi ma jedno i drugie j trzecie), skóra lub/i alcantara na siedzeniach sportowych i dobre oświetlenie w środku i na zewnątrz. Reszta to mniej lub bardziej niepotrzebne dodatki. Tym bardziej wszelkiej maści asystentom i bajerom dziękuję płacić za nie nie chcę.
  10. Panowie, mam taki problem, z ustawieniem głośników w swoim systemie. Głośniki CM8 B&W. Pokój jest taki że prawy stoi w rogu i nad sobą ma dwa schodzące sie skosy , a lewy jest oddalony od rogu pokoju o jakieś 1,5 metra, za sobą ma kaloryfer (wyłączony , ale wisi), nad sobą veluxa w skosie. Ten drugi głośnik mam wrażenie gra ciszej, mniej dynamicznie. Czy postawienie za nim jakiś ekranów czy innego ustrojstwa może poprawić dźwięk. Podłączone to jest do Rotela RA-12.

     

    Seb

    ciężko jest pomóc bez rysunków i opisu materiałów w pokoju a przede wszystkim bez elementarnej wiedzy o akustyce. To najczęściej nie doceniana cześć toru audio, więc najlepiej jest jak poszukasz w necie materiałów o zasadach prawidłowego rozstawienia kolumn, odległości itd...gruba lektura gwarantuję. Sam mam mocne niskotonowce w swoich kolumnach ale pokój tak nie dostosowany akustycznie, że basu jak na lekarstwo :(
  11. Promil Q5 mozna bedzie wyrwac proporcjonalnie niewiele drozej od FXT kwestia o ile to sie dowiem jak wejdą oficjalne cenniki.

     

    Już na Q7 3.0 TDI quattro 218 KM widziałem takie ceny do tego leasing 101% że daje do myślenia ;)

     

    Co do Forka - jak wiadomo jest super i fakt w tych konkretnych pieniędzach nie ma konkurencji i na szczęście nie każdy o tym wie :)

  12. Sporo droższe Audi do dziś nie wprowadziło ekranów dotykowych, do tego stosuje się wystające a'la tablety, które nie w każdym modelu chcą się chować zasłaniając na stałe spory kawałek drogi niższym osobom. Sterowanie MMI też nie jest idealne i odbiega ergonomią od iDRIVE w BMW.

     

    O wirualnym kokpicie nawet nie wspomnę bo kto ma więcej niz 180 cm wzrostu i testował to rozwiązanie wie, o czym pisze.

     

    Co do mocy Masters robi w XT 280 KM także jeśli brakuje zawsze mozna myśleć ;)

     

    Z ciekawości - dlaczego nie wybrałeś bawarki?

  13.  

    ostatnio pojawiła się informacja, że Xiaomi będzie sprzedawał swoje produkty w Polsce oficialnie przez sieć X-COM - już się dogadaują :)

    W X-komie wrzucili kilka modeli do systemu (można je znaleźć przez zewnętrzną wyszukiwarkę) i stąd te ploty. W sumie to dziwne, że żaden poważny sprzedawca jeszcze nie sprzedaje tych urządzeń, ktoś musi w końcu zacząć

    Bardzo wielu chciało ale najpierw XIAOMI musi móc sprzedawać w Europie :)

     

    Wysłane z mojego SGP521 przy użyciu Tapatalka

  14. A jest jakis wiekszy ten Xiaomi? Szukam czegos z duza bateria i ekranem min. 5.5 cala. Obecnie uzywam Honor 6+ telefon sluzy głównie do przegladania internetu i sluchania muzyki.. Chetnie jakis chinczyk, bo samsungow nie lubie... A MOZE Huawei p9 plus?

    A niedoceniany acz zaje..... LG V10?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...