ketivv

Chiny to fabryka świata, to wielka kadra inżynieryjna, badawcza "zielona gra" się zwyczajnie opłaca, oskarżanie, płakanie itp. ma tu żaden sens to że chińska gospodarka, przemysł, handel może produkować atrakcyjne cenowo i bardzo dobre jakościowo produkty to nie jest nic nowego, trwa to można powiedzieć wiele dekad (jeśli uznamy za początek rok 1979) teraz w tej "zielonej grze" same Chiny zainstalowały w 2023 mocy PV https://globenergia.pl/polska-w-czolowce-krajow-o-najwiekszym-wzroscie-pv-w-2023-roku/ 235 GWp w 1 rok, druga na liście UE zaledwie 55,8 GWp czyli 4,21 raza więcej bo to się zwyczajnie opłaca tak samo im jak i nam "Teraz nowe informacje z Państwa Środka pokazują, że Chińczycy nie zamierzają zwalniać tempa inwestycji w fotowoltaikę. Rządowe dane pokazują, że w pierwszym kwartale 2024 r. w Chinach powstały elektrownie fotowoltaiczne o mocy 45,74 GW. Jest to wynik o 12 GW lepszy od osiągniętego w analogicznym kwartale zeszłego roku." https://www.gramwzielone.pl/bez-kategorii/20196831/chiny-nie-zwalniaja-w-fotowoltaice-45-gw-nowych-mocy czas się pogodzić z tym, że: - Chiny to mocarstwo - było nim przez tysiące lat i wraca do tej roli po "wieku hańby" - Chiny to naturalny partner gospodarczy świata i to że "nagle" upadające mocarstwo USA (to długi proces ale widoczny) w swojej pysze, musi iść na starcie to nic innego jak wyłanianie się nowego porządku świata (zwykłe nowe rozdanie kart) - "chcieliśmy globalizacji" to ją mamy, kiedyś ona byłą remedium na problemy "świata zachodniego" to była dobra, teraz jest zła - hipokryzja gdyby nie chińska konkurencja we wspomnianych "zielonych technologiach" kupowalibyśmy drogie, nieinnowacyjne układy PV dostawców europejskich, też nic nowego bo to samo dotyczy niemalże każdej branży w jaką wejdzie na poważnie chiński biznes i to nie jest wina Chin tylko "zblazowanego" społeczeństwa Europy, która spada z piedestału po setkach lat dominacji nad światem, który doprowadził Europe do potężnego bogactwa a pamiętajmy kiedyś to my Europa byliśmy innowatorami i przemysłowcami świata ot taki cykl koniunktury sorry Polska nie na wszytko się załapała, takie realia, relatywnie małego kraju leżącego na naturalnym trenie pola walki w takim sąsiedztwie jakie mamy brać, kupować, instalować i korzystać - bo nawet kupno od Chin sprzętu, zamontowanie u siebie, generowanie własnej energii jest ostatecznie tańsze jak kupno paliw z Zatoki Perskiej, Meksykańskiej czy Rosji akurat w wypadku tzw. "zielonych technologii" na współpracy z Chinami mamy win-win jeszcze raz wkleję mapkę uzysków PV w skali świata sorry mamy bardzo wymagające położenie, musimy mocno przewymiarować, przez kilka miesięcy w roku musimy oszczędzać każdą potencjalną kWh, takie mamy warunki liczenie na magiczny tani atom, tanie spalanie węgla, gazu itp. to mrzonki btw. to chyba teraz poszła w eter informacja, że pierwsza polska siłownia atomowa będzie opóźniona o 6-7 lat co i tak byłoby historycznym sukcesem tej technologi bo opóźnienia w jej uruchomieniu przeważnie są znacząco dłuższe a koszty o wiele większe jak początkowo zakładane w przeciwieństwie do PV+storage, która to technologia staje coraz tańsza i coraz bardziej dostępna dla przytłaczającej części świata

https://letmegooglethat.com/?q=gold+mining+in+africa+pictures tak na świecie są miejsca gdzie ludzie w różny sposób starają się zarobić na podstawowe potrzeby lub wzbogacić tak jakby nie było wojen o ropę, ofiar, nieludzkiego traktowania czy reżimów które na tej bazie zbudowały swoje potęgi o czym chyba zapominamy skupiając się na "dowaleniu elektryfikacji transportu" tymczasem "California Grid Runs on 100% Renewable Energy for Over 9 Hours" https://www.planetizen.com/news/2024/04/128599-california-grid-runs-100-renewable-energy-over-9-hours właściwie to chyba co tydzień jest jakiś kolejny mały rekordzik a kolejne duże inwestycje w PV+sorage w planach jeszcze ciekawej może niedługo być w Teksasie który ogólnie uważa się za bardzo niechętny OZE co chyba nie jest prawdą a te zmiany pojawiają się w wielu miejscach na świecie, stopniowo zwiększając udział OZE w przytłaczającej mierze z PV, technologia PV + battery storage jest coraz tańsza i w wielu rejonach świata może się okazać w przyszłości głównym źródłem energii,energii "in total" nie tylko samej energii elektrycznej bo ta stanie się medium dominującym tak dla przykładu, to akurat moje analizy rejon Alicante Hiszpania instalacja loklana PV+storage -> inverter 20 kW moc generacji PV 30 kWp magazyn około 50kWh przy założeniu 25 lat pracy i tamtej efektywności uzysków otrzymamy ca. 0, 014 EUR/kWh nawet jeśli zużyjemy tylko połowę naszej generacji koszt ten podskoczy x2 do 0,028 EUR/kWh czyli w przeliczeniu do 0,12 PLN/kWh poniżej mapa uzysków im ciemniej tym koszt kWh spada coraz bardziej technologia zmienia świat, gospodarki i geopolitykę - ekstremalnie tania i czysta energia nie będzie dostępna dla dużej części naszej EU będzie to energia tak tania, że niemalże darmowa P.S. powyższa mapa świata przedstawia złe odwzorowania https://www.national-geographic.pl/artykul/swiat-nie-jest-taki-jak-sie-nam-wydaje do których przywykliśmy bo tak się nas uczyło jak też bardzo nieaktualne wskazuje środek ciężkości świata na Europę co już się dawno zdezaktualizowało i czas by trafiło do naszej świadomości

niestety

https://www.umicore.pl/pl/aktualnoci/electro-mobility-myth8-pl/ to jest tak jakbyś pojechał do bieda szybu pod Wałbrzychem zrobił zdjęcia, po czym na bazie tego uznawał, że w całej Polsce jest taka bieda że ojciec ciągnie 12 latka pod ziemie po węgiel - co się zdarza ale jest w skali gospodarki nawet ewenementem a nie normą ropę na świecie wydobywa się w różnych warunkach, ludzie giną od tego w różny sposób czy w bezpośredniej walce zbrojnej czy pośrednio przez skażenie środowiska są miejsca na świecie gdzie dzieci pracują, takie miejsca gdzie życie ludzkie ma inną wartość jak tu gdzie żyjemy za to sami my "ludzie bogatego zachodu" bo Polska się jednak do tej grupy świata zalicza chętnie korzystamy z tych skrajnych dysproporcji jak parę wpisów temu napisałem o światowym paszporcie CO2 per capita to wrzawa była, bo to by dotyczyło ograniczenia naszej hiperkonsumpcji jak Francja wydobywa uran w Afryce do swoich elektrowni de facto go kradnąc to dobrze https://energetyka24.com/atom/wiadomosci/niger-uranowy-niewolnik-francji sorry ale na "nasz, zachodni" styl życia pracują "dzieci" w biednych rejonach świata, tam gdzie życie tego dziecka znaczy niewiele, gdy nie pójdzie do pracy to umrze z głodu gdy my wyrzucamy jedzenie do kosza bolesna prawda, dotyczy tanich wakacji w Egipcie, tanich lotów po świecie, konsumpcji ropy naftowej, czy garbowana skór jak też produkcji odzieży którą wyrzucamy bo "niemodne" zarazem w wielu miejscach na świcie jest to jednak nadzieja na lepsze życie, na wybicie się ze skrajnej biedy https://ourworldindata.org/grapher/consumption-co2-per-capita https://www.iea.org/data-and-statistics/charts/comparative-life-cycle-greenhouse-gas-emissions-of-a-mid-size-bev-and-ice-vehicle

komputery, smartfony, płaskie telewizory itp. podobnie taniały technologia staje się coraz bardziej dostępna do użytkownika ale trzeba być coraz bardziej wyspecjalizowanym producentem aby oferować konkurencyjny produkt na rynku kto będzie produkował BEV dla Toyoty ? BYD kto dla VAG ? XPENG kto dostarczy baterie ? R&D produkcyjny, linie zaopatrzenia, moce produkcyjne to chińskie firmy budowały całe lata Nokia, Kodak moment

zarazem o paliwa kopalne absolutnie się krwi nie przelewa baterie złe bo trzeba rzadkich pierwiastków, ciągłe spalanie paliw kopalnych wydobywanych w krajach/miejscach "miłujących pokój i prawa człowieka" dobre taka prośba o odrobinę krytycznego myślenia

się zobaczy z czasem ciekawe czasy

to nie ty masz piec na pellet w domu ?

roczny z 2021 ja podaje dane z a aktualnego miesiąca kwiecień 2024, zarówno u nas jak i w DE sporo się przez ten czas zmieniło wkleiłem grafiki aby pokazać, że jednak coś się dzieje i ta motoryzacja elektryczna to nie "jazda na węglu" nawet ładując auto bezpośrednio z sieci moim zdaniem w dłuższym czasie typu od teraz za 30 lat solar PV + battery całkowicie dobiją atom i być może taniej będzie przesyłać energię na dalekie odległości jak drogo generować lokalnie

znowu to nie do ciebie tylko w kwestii wyjaśnienia atom to nie renawale czyli nie OZE, atom potrzebuje paliwa udział OZE w DE to wiatr i słonce

tymczasem kwiecień 2024 i te elektryki jeżdżące na "węglu" w EU

Apple się wycofało bo technologicznie jest zapóźnione, koncepcja pojazdu autonomicznego jakim miał być samochód Apple-a zwyczajnie im nie wyszła, projektu nie było sensu dalej ciągnąć tymczasem Xiaomi jednak swoje auto zaprezentowało i faktyczna sprzedaż się rozpoczęła, choc trzeba przyznać, że koncepcja tego auta jest inna jak założenia Apple-a było nie było, obecnie autonomia jazdy to domena FSD v12.3 w górę by Tesla i biorąc pod uwagę ile danych dziennie spływa do kolejnych analiz to trudno będzie innym firmom dogonić tą technologię (można powiedzieć, że jest to już rodzaj AGI sztucznej inteligencji typu ogólnego) raczej "magiczny Model 2" powstanie gdybyśmy popatrzyli historycznie to chwilami być albo nie być dla firmy Tesla było: - przejście z prodkucji 500 szt. Roadstera (jedynki) do produkcji 10-15 tyś. szt. Model S/X - przejście z tych 15-20 tyś. szt. Model S na Model 3 - 500 tyś szt. i wprowadzenie Model Y 1 mln szt. rocznie to działo się w czasie gdy nietrafiona, strategiczne złą decyzja mogła firmę położyć wprowadzenie dzisiaj auta takiego jak Cybertruck jest finansowo bardzo bezpieczne dla Tesli, kontrowersyjne, nowatorskie ono ma swój sens zarazem Tesla może sobie na taki eksperyment pozwolić, obecnie bo 5-6 lat temu byłoby to dużym wyzwaniem nowy Roadster powstanie, tylko to bardziej wizytówka dla firmy zapewne strategicznie ważniejsza jest platforma masowa "magiczny Model 2" który może będzie współdzielił platformę z Robotaxi warto też nie zapominać, że moto division to ma być tylko cześć działalności firmy Tesla bo Tesla to nie jest "the car company" poniżej zacytuję "Elon Musk, Co-Founder & CEO of Tesla Motors, August 2, 2006 ... If you travel less than 350 miles per week, you will therefore be “energy positive” with respect to your personal transportation. This is a step beyond conserving or even nullifying your use of energy for transport – you will actually be putting more energy back into the system than you consume in transportation! So, in short, the master plan is: Build sports car Use that money to build an affordable car Use that money to build an even more affordable car While doing above, also provide zero emission electric power generation options Don't tell anyone." https://www.tesla.com/en_eu/blog/secret-tesla-motors-master-plan-just-between-you-and-me "Elon Musk, July 20, 2016 ... So, in short, Master Plan, Part Deux is: Create stunning solar roofs with seamlessly integrated battery storage Expand the electric vehicle product line to address all major segments Develop a self-driving capability that is 10X safer than manual via massive fleet learning Enable your car to make money for you when you aren't using it" https://www.tesla.com/blog/master-plan-part-deux "Master Plan Part 3 The Tesla Team, April 5, 2023 Today, we are publishing Master Plan Part 3, which outlines a proposed path to reach a sustainable global energy economy through end-use electrification and sustainable electricity generation and storage. This paper outlines the assumptions, sources and calculations behind that proposal. Input and conversation are welcome." https://www.tesla.com/blog/master-plan-part-3 trudno firmie Tesla odmówić konsekwencji w działaniu jak też długoterminowej wizji

https://evclinic.eu/2023/07/27/real-tesla-multimilionaire-is-p85-with-1-800-000-km-under-the-belt/ https://evclinic.eu/2023/06/30/letter-to-tesla-large-drive-unit/ "It is important to highlight the experience of our friend Hansjörg Gemmingen, who reported having eight drive unit replacements within a mileage of 2 million kilometers. Interestingly, the first drive unit managed to last nearly 800,000 kilometers." długa historia, wszystkiego nie wyjaśnię bo nie wiem, pierwszy przezył 800 k km może była seria z fuckupami a user decydował się na wymiany w ramach gwarancji, które były silnikami "naprawianymi" ale z tej samej serii zarazem ludzie autami Tesli robią obecnie konkretne przebiegi bez wymiany co chwilę silników

o jest 420 k miles ca. 675 900 km to aktualny przebieg tego który elektrowóz opisywał wcześniej

stary Model S to początki "składak" od tego czasu wiele się zmieniło np. Model 3 https://elektrowoz.pl/auta/czyzby-tesla-model-3-z-najwiekszym-przebiegiem-369-000-mil-prawie-594-000-kilometrow-bateria-ta-sama-silniki-tez/ "Na Twitterze pojawiło się zdjęcie z ekranu Tesli Model 3 Long Range z bodaj największym na świecie przebiegiem. Samochód pokonał dokładnie 593 848 kilometrów. Osoba, która zamieściła fotografię, twierdzi, że auto nadal ma fabryczną baterię, silniki oraz hamulce (tarcze hamulcowe?). Degradacja baterii wynosi ponoć 20 procent, co oznacza, że auto, które pierwotnie dysponowało 450 kilometrów zasięgu, teraz pokona około 360 kilometrów na jednym ładowaniu. ... Z widocznych na ekranie informacji wynika, że Tesla dysponuje platformą sprzętową w wersji 2,5 (HW2.5, tuż przed FSD) oraz pakietem Rozszerzonego Autopilota. Jeżeli założymy, że właściciel odebrał samochód w jednej z pierwszych masowych serii, jeździł nim około 5,4 roku, łatwo przeliczymy, że każdego roku pokonuje około 110 000 kilometrów. To dawałoby ponad 420 kilometrów każdego dnia roboczego." jak user robił trasy to raczej były szybkie ładowania gdzieś w sieci widziałem chyba Model 3 z 420 k mil ale szczegółów nie znam 5 lat to dużo w elektrycznej motoryzacji 10 lat to przeskok w czasie

w tym czasie podpięte, ładujące się BEV skutecznie obniżają napięcie w sieciowym AC, mamy lokalny odbiornik z systemem magazynującym

cytuje ten wpis do przemyślenia nam wszystkim na The Forum czym innym jest żartowanie z każdej odmienności jaką ciężko nam wewnętrznie w sobie tolerować, co już jest ciekawe z psychologicznego punktu widzenia a czym innym nawoływane do eksterminacji bo na szanownym The Forum pojawił się bardzo poważny wpis na który nie zareagowaliśmy !!! a reagujemy na słowo "k u ... w a" w społeczności w jakiej żyjemy są różni ludzi: - wspomniane osoby szeroko rozumiane trans - kwestia tożsamości płciowej - osoby o różnych orientacjach seksualnych - osoby o ograniczonej sprawności fizycznej - osoby o ograniczonej sprawności intelektualnej - osoby wierzące w byty nadprzyrodzone - co też prowadzi do podziałów i wzajemnej nienawiści - osoby o różnych kolorach skóry - osoby pochodzące z różnych kręgów kulturowych - dzieci pochodzące od rodziców z różnych kultur przypomnę, że ustrój III Rzeszy bo autor wątku powołuje przywódcę tejże jako wzór do naśladowania dokładnie to zrobił, robił to także wobec nas Polaków bo "ta inność" była powodem wystarczającym

"W wyniku wyłączenia instalacji fotowoltaicznych w dniach 29.03-01.04 roku "przepadło" ponad 13000 MWh energii elektrycznej pochodzącej z odnawialnych źródeł energii - alarmują eksperci Euros Energy." czyli w ślad za artykułem z linku w 4 dni straciliśmy prąd który pozwoliłby przejechać 13000 MWh / 20 kWh - powiedzmy, że to 100 km pokonane BEV razem ze stratami na przesyłach itp. - jakieś 65 000 000 km problemem nie była niemożność przesłania tylko brak popytu w trakcie dużej podaży za to pewnie wlaliśmy do baków jakieś 4 000 000 - 4 500 000 l paliw

wile wskazuje na to że generacja elektryczności z PV już jest i przypuszczalne będzie najtańszą formą pozyskiwania tejże, mowa o pojedynczych centach za kWh i to już bliżej zera jak dziewiątki im bardziej wpadamy w czerwień tym taniej, prościej i mniej dysproporcji miedzy najsłabszym a najlepszym miesiącem geograficznie rzecz ujmując nam w EU za bardzo ta technologia nie sprzyja a jest już dobrem wszem i wobec dostępnym dla niemalże każdego na naszym globie za tym ekstremalnie tanim paliwem pójdzie motoryzacja, przemysł bo czemu by tego nie wykorzystać i w wielu rejonach świata prąd elektryczny ze słońca stanie się jedynym paliwem deklasując w kosztach każde inne rozwiązanie

jednak udostępnić nową funkcjonalność o której mówiono od dawna i do której się szykowano montując odpowiedni hardware to znacząco co innego jak odebrać funkcjonalność za którą zapłaciłeś i była dotychczas a przestała działać

nocą vs. za dnia - to wiele zmienia, płynność ruchu przy odpowiedniej prędkości, tych prędkości przelotowych w BEV na dłuższych trasach "trochę brakuje" zarazem sporo $ zostaje - cos za coś

to prędzej bym nie wpuszczał do hal aut FCEV na wodór, który tworzy z tlenem mieszankę wybuchową (zakaz LPG zbierającego się przy podłodze dlatego ma sens jeśli nie ma instalacji wyciągowej) natomiast jeśli chodzi o BEV to jak podawałem we wcześniejszych wpisach Straż Pożarna nie zaleca takich zakazów bo nie ma ku nim podstaw jest problem z BEV poważny problem, trzeba oddać władzę nad paliwem w ręce ludzi, możliwości "tankowania" jest tak dużo, że całkowicie psuje to model biznesowy oparty na dostarczaniu, sprzedaży jak też opodatkowaniu tego co wlejemy/wpompujemy do baku tylko to nie jest problem użytkownika BEV rozumiem, sam trzymam w garażu ICE choć w praktyce cały rok i tak śmigam BEV długie trasy są "wymagające" czyli wymagają zmiany nastawienia i na trasach 1300-1500 km na południe czyli z mojego doświadczenia południe Cro jedzie się dłużej (przejazd nie w godzinach wakacyjnego szczytu) bo to są trasy gdzie praktyczne prędkości na autostradzie różną się od tych "teoretycznych" w przeciwieństwie do Austrii gdzie prędkości są zazwyczaj "niskie" i ostatecznie różnica z czasu przejazdu niewielka bardziej odniósłbym pojemność baterii do potrzeb jak wielkości "kraju" bo o ile się nie pożremy w EU to jednak dystanse można słuszne robić jeśli mało śmigasz w długie trasy co ja rozumiem jako takie w których ilość szybkich ładowań co 250-300 km to więcej jak 2 ładowania (ładowania w trasie, założeniem jest start z pełną baterią) to większa, cięższa/droższa itp. bateria może mieć sens jeśli takich tras masz 1 na 30 dni to przestaje to mieć sens np. zapłaciłbym 2x tyle za baterie to tego auta którym jeżdżę żeby miała powiedzmy 140 kWh najlepiej przy tej samej masie zamiast c.a. 80 kWh - dla mnie znacząco wyższy koszt lżejszej ale bardziej pojemnej baterii byłby uzasadniony w nowym aucie tylko "moje ja" nie musi być właściwe dla innych userów i łatwo zrozumieć że jeśli ktoś 95% swoich potrzeb transportowych zabezpiecza w ramach wspomnianej "typowej 80KWh" baterii a tylko 5% ma związanych z tym niedogodności to nie ma sensu wykładać dodatkowe powiedzmy 20 k EUR na doskonalszą baterię może takie opcje w miarę saturacji BEV na rynku będą się pojawiać, swoją drogą ciekawy temat czy gdyby dzisiaj na rynku była oferta "non-Tesla" na baterie na ogniwach 500Wh/kg do mojego auta i powiedzmy taki zestaw kosztowałby 30 k EUR przy czym zostaje mi moja stara bateria czy bym to zrobił czy nie ? bo dzisiaj w BEV dzieje się wiele i chyba lepiej wymienić całe auto na "o dwie epoki" lepsze niż samą baterię, na to przyjdzie czas przypuszczam, ze dla wielu użytkowników BEV będzie to problem marginalny, komplikacje wystąpią w okresach okazjonalnych wyjazdów, co ciekawe wtedy się zauważa wady BEV a całkowicie zapomina, że jednak ileś tych wizyt mniej się zrobiło przez 5-7 miesięcy w roku na stacji benzynowej

techniczne temat ładowania BEV w halach garażowych czy parkingach osiedlowych jest prosty, że tak powiem jak przysłowiowa "budowa cepa" problemem jest świadomość społeczeństwa co będzie się z czasem zmieniało, zarazem nieruchomości z udogodnieniami dla BEV będą atrakcyjniejsze

wydaje się drogo ale ale w PL można spokojnie wydać podobne pieniądze za podobnej wielkości auto a może nawet nieco mniejsze jak ktoś ma potrzebę indywidualizacji może wydać dużoooo kasy w przypadku Cybertruck-a raczej nie ma sensu oklejać folią ochronną także w grę chodzi indywidualizacja a nie zabezpieczenie bezbarwną, które kosztuje niewiele mniej

doskonale to rozumiem, zarazem jest to wątek o BEV i jak pisałem przy okazji kolejnego tematu o zagrożeniu pożarem wkleiłem informacje dające odrobinę wiedzy