Runner

Szczeliniec?

Roztoczańska włóczęga

Pozdrowienia dla forumowego Outbacka LTM, spotkanego dzis w południe w Szczebrzeszynie!

A.., to zmienia postać rzeczy

Wygląda to arcykomicznie, ale jest potencjał na jeszcze, przy kolejnej nowelizacji

Regularnie, podobnie olej Kontroluj i nie martw się

Kolejny planowany etap zakończony. Felgi pomalowane proszkowo, na ten sam kolor co, dwa razy, w poprzednim Foresterze, tym razem w wersji z połyskiem. Jestem bardzo zadowolony z efektu (fotki na szybko, tego nie oddają), tytan świetnie nawiązuje do słupka "C" i obudowy lusterek Korzystałem ponownie z usług i doświadczenia chłopaków z renowacjafelg.pl i nie zawiodłem się - polecam

Do samochodowego pamiętnika - w połowie tygodnia auto zaopatrzone jak zawsze po 8-10 tys. w nowy Mobil 1 5W50 oraz OEM rozrząd wraz z pompą. Poprzedni Dayco, miał już 50 tys., a licho nie śpi Na fabrycznym zestawie, jak uczą doświadczenia z poprzedniego Forka, na 105 tys. święty spokój Jak wiadomo, świeża oliwa, to i trzeba trochę polatać, kości rozprostować, wiatru z okna nałapać we włosy, a do tego celu Roztoczańsie trasy nadają się idealnie Po lataniu po szutrach, mycie, no i deszcz

Tak stawiałem, po pierwszej fotce z drogi w stronę cmentarza, w mieście Chrząszcza

To fakt, nie wyobrażam sobie teraz Forka bez fabrycznego kangura i daszku z tyłu - jakoś tak łyso

Ja też poproszę Scooby, bo pierwsze lepsze z wyszukiwarki na mazowszu pokazują 130netto, za sztukę + ewentualne dekielki, nie mówiąc już o spawaniu/prostowaniu/naprawie oraz wyważeniu...

Nie da się nic ukryć - od pozdrawiam

Dzisiaj Forester wrócił do domu, po zapowiadanym we wstępnym wątku, lakierowaniu zderzaka tylnego, wyszło jak zawsze profesjonalnie Nie powiem brakowało mi go przez te kilka dni, a dzisiejsza słoneczna przejażdżka, po rozłące przypomniała mi za co uwielbiam to auto

Kozackie auto Graty i witaj na The Forum

Potwierdzam, słowa Arnolda, stołki robią robotę Arnold - można, ale tylko SUBARU Fotka z Chopoka - 2024 mnpm z widokiem na Polskie Tatry

Kolejne 5 tys. sympatycznych kilometrów przejechanych, a raport dla potomnych to: komplet klocków ATE do czterotłoczka oraz nowy akumulator Yuasa, który zastąpił jeszcze fabryczny antyk Reszta to benzyna, ubezpieczenie i przegląd, bez uwag. Wrażenia z zimowej jazdy po tatrzańskich serpentynach naszych południowych sąsiadów oraz widoki - bezcenne

Pozdrowienia dla niebieskiej Imprezy - SK spotkanej podczas powrotu z Chopoka na A4 w GOP

Tak jak napisałem wyżej..., może prościej - oryginalny to Mitsuboshi i wytrzymuje 100 tys. co wiem nie tylko z autopsji.

Jest śnieg, jest dobrze

Dobrze, można o tym poczytać w watkach Plejadowo/Subariadowych, sam nie taplam się w błotku. Mam wrażenie, że potrzebujesz cos sprzedać, wnioskując po maszynowym nabijaniu postów...

Jasnyp, jak wspomniał Pan Dziedzic, miejsca te na dole szyby widać wyraźnie, może być jak mówisz, jak masz wymienioną szybę, i ktoś wcześniej wstawił tańszą bez grzania, to ta "usługa" grzania, nie będzie realizowana

Miejsce spoczynkowe wycieraczek.

Fajny Outback - gratki! Jak wspomniał kolega Sredniaq z UPG raczej nie kapie