Piszesz o tarczy sprzeglowej a dalej w poscie czy nie da sie glowicy wyjąc bez wyciagania silnika. Wiec jak chcesz sprzęgło zrobic?! Albo silnik wyjmujesz (co jest lepsze w tym wypadku z racji ze masz do remontu głowice) albo skrzynie.
Ja robilem ostatnio w Legacy głowice (obie). Pewnie jest podobnie.
Jesli robisz uszczelke to wyjmij motor. Wg mnie musisz i tyle.
I rob dwie głowice a nie tylko jedną. Jesli padła uszczelka to moze motor przegrzałes. Nie wiadomo jak z drugą uszczelką. Zrobisz jedną a za tydzien padnie druga. Rob za jednym komplet. Planowanie obu, docieranie zaworów bo gumy na zaworach wymieniasz też.
Zimmeringi na wałkach rowniez wymien. I generalnie uszczelki (kolektory,wydech itd)
Jak wyjmiesz motor to oczywiscie sprzęgiełko tez. Zobacz tez rozrząd.
Troche kasy wyjdzie.
Moj kosztorys zamknął sie w 2500PLN. To i tak ponoć jak za darmo. Duzo znizek dostalem gdzieniegdzie no i dzieki fanom subaru (stad tez miedzy innymi) sie tez udało koszta obnizyc.
robota: - koszt ok 1200zl
za częsci - ok 1300zl
A robilem "tylko":
Uszczelki glowic,cale uszczelnienie glowicy,zaworów itd,docieranie zaworów, rozrząd (hydrailiczny napinacz - bo jakies ciele przy wymianie rozrządu wymienilo calą reszte a tego nie), poduszki pod silnikiem, gwinty w głowicach (sruby mocowania wałka rozrządu byly zrąbane),jakies tam drobne spawania blach od wydechu. I sie nazbierało. :neutral: