Niestety musze sie przylaczyc do glosow nazekajacych na awaryjnosc Subaru.
Mialem ten sam problem z kontrolkami check engine + tryb pracy (I, S, #S) + tempomat. W serwisie uznano ze padl jakis czujnik. Jezdzilem mulowatym samochodem z migajacymi lampkami czekajac miesiac na nowy czujnik. Od czasu do czasu alarm kasowano mi w serwisie. Tydzien po wymianie czujnika na nowy, wlasnie dzis, znowu wszystkie kontrolki zapalone. 1 Maja i nie ma co liczyc na pomoc serwisu.
Moze mial ktos podobny problem i wie jak poradzic sobie z ta awaria?