Skocz do zawartości

Subaryta

Autoryzowany Dealer / Serwis
  • Postów

    2350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Subaryta

  1. Subaryta

    Cos teges

    Też się tak pocieszam Pytanie co na to moja Ksantypa? Może nie pełne RWD w sumie po krótkim "upalaniu" występuje coś na kształt Hondy CRV czyli 2+2 Nie I to jest naprawdę TEGES Pozdrawiam
  2. Subaryta

    Cos teges

    Planuję też obłożyć ściany jakimś papierem bo dzieć poznaje uroki kredek I wszystko czego sięgnie będzie kolorowe Ale dumny jestem Heh, Młody twardy jest i szybszy niż Mała. Chłopaki górą :!: Pozdrawiam
  3. Subaryta

    Cos teges

    SUPER teges: Mój syn zaczął chodzić :!: :!: :!: Na razie przypomina to taniec pijanego golema ale zapina już sam przez cały pokój I'm happy i nic, absolutnie nic mi tego nie zepsuje Pozdrawiam
  4. No cóż, takiego wątku jeszcze nie było...Nie będę komentował tych wszystkich wpisów, nic to nie da ale proponuję, żebyście przeczytali temat raz jeszcze i zadali sami sobie pytanie: jakie stare forum? Z kim? Tak ordynarnych wypowiedzi, tak zajadłego komentowania i tak brutalnego jeżdżenia po innych nie widziałem na żadnym forum. Po tym co przeczytałem nie żal mi większości z Was, nawet nie zastanowię się czy mi kogoś brakuje... Nawet nie próbujecie rozmawiać.... Rzuciliście się jak banda wściekłych psów, warcząc, gryząc, szczekając, klnąc... Mogę powiedzieć tylko tyle, że jest strasznie przykro, jeżeli tak wygląda prawdziwe oblicze niektórych tu piszących. Z drugiej strony-to chyba dobrze, że się pokazało.... Pozdrawiam
  5. Hogi, jest pewna zasada na necie - don't feed the troll. EOT. Pozdrawiam
  6. lukass, już się nie ma. Zmieniła się sytuacja, zmieniło się forum. Może gdybyśmy wtedy rozmawiali ze sobą a nie przeciwko sobie byłoby inaczej. Pozdrawiam
  7. Wydawało mi się, że dość jasno zostało powiedziane, że forum nie rządzi się demokratycznym regułami. Pytania do Forumowiczów są jedynie wskazówką, która może ale nie musi być brana pod uwagę. I generalnie masz rację o ile jest to zgodne z wolą gospodarza forum, który, w tym konkretnym przypadku, utrzymuje to forum również jako reprezentację własnej marki, więc jeżeli coś godzi w interesy gospodarza - zgody na to nie będzie. Przypominam, że jest forum alternatywne, mające inne zasady i też o Subaru. Dlaczego nie przyjąć do wiadomości, że tu są pewne obostrzenia, które niekoniecznie mają miejsce na innym forum? Jeżeli jakiś temat tu jest, powiedzmy niewygodny, dlaczego nie poruszyć go gdzie indziej? Wilk syty i owca cała, nie ma awantur i krzyków, darcia szat... Dalej, zwróć uwagę, że osoby niezadowolone to starzy forumowicze, przyzwyczajeni do reguły "wolność rządzi", nowi nie mają problemu z przestrzeganiem regulaminu, piszą we właściwych działach i zachowują właściwą formę. Nie daje Ci to do myślenia? Bo mnie tak. Powiem raz jeszcze: czasy "samoregulacji" były piękne ale skończyły się dawno temu, wtedy było nas kilkuset teraz jest kilka tysięcy. Pomijam już fakt obrażania forumowiczów, podgryzania po kostkach, złośliwości i to wobec kobiet...Tego nie było, na to nie ma regulaminu, takie wartości powinno wynieść się z domu - to zwykłe zasady elementarnej kultury osobistej...Żadne regulacje tu nie pomogą. Spróbuj kiedyś postawić się po tej drugiej stronie (wiem, że to mało popularne i obecnie nie trendy, dziś łatwiej jest wkomponować się w "partię" krzykaczy bo odpowiedzialność się pięknie rozmywa, wszak kupa nas, i w "towarzystwie" będziemy cool...) zobacz, jak może odebrać to ktoś nowy...Wierz mi, że spektakl nabiera właściwego wyglądu jak widzimy go z widowni a nie ze sceny... To tak do przemyślenia, nie mam złudzeń, że kilka osób uderzy się w pierś i powie: faktycznie, lipa wyszła, ale może ktoś się nad tym pochyli i przynajmniej zobaczy, że jest druga strona. To już będzie sporo. Pozdrawiam
  8. MIKKI, - Subaryty cytuj poprawnie. Co do Twojego wotum nieufności - możesz nawet listę społeczną podpisać, nic to nie da. Moja decyzja już zapadła i teraz czekam na rozwój sytuacji. Pozdrawiam
  9. Dlatego, że link jest do treści szkalujących inne osoby. Nie mogę go podać do publicznej informacji. W zamyśle miał to być chyba żart (nadal nie chcę zakładać zlej woli) i "śmieszna prowokacja", no cóż - nie wyszło. Możesz mi wierzyć, możesz nie - nie o to chodzi, powstał regulamin, zaakceptowaliście go, my staramy się go przestrzegać. Nie ma tu żadnej osobistej złej czy dobrej woli - zwrócono mi uwagę najpierw na komentarze (których nie czytałem) - akcja: zamknąłem temat. Rozpoczęła się wymiana PW, ok od tego jestem, pojawia się post obraźliwy w stosunku do Modów - dwa ostrzeżenia i urlop (nie ban - urlop). Koniec pieśni. Gdybym miał być złośliwy - zadziałałbym inaczej. Ot i tyle. Pozdrawiam
  10. Ta droga jest przewidziana regulaminem. Pozdrawiam
  11. Nadal nie ma 15 osób Czekamy dalej Jakby sprawa miała się przeciągnąć do wakacji, będę zmieniał również mniejszej ilości osób. Pozdrawiam
  12. Nie, Ciebie nie obraził dotyczy to li tylko moderatorów i Dyrekcji Pozdrawiam
  13. Post, który miał na celu sprowokowanie grona moderatorskiego jest już w lochach moderatorskich i na publik nie wróci. Prowokacja się udała i Michael dostał urlop. Pozdrawiam
  14. A czego tam sobie Mamusia zażyczy to i ja życzę. Pozdrawiam
  15. Dotyczy wszystkich, bez wyjątku. Chyba wiem o co pytasz i jeżeli mam rację to istotnie wyszła żenada. Zaraz coś z tym zrobię Pozdrawiam
  16. Odnoszę wrażenie, że Panowie odbiegacie od tematu wątku, pomimo tego, że znajduje się on w dziale OT to jednakowoż OnTopic jest ciekawy i aktualny (znaczy aktualny w kontekście nieaktualności aktualnie poruszanego wątku), tym samym chciałbym wiedzieć czy temat jest aktualnie zdeaktualizowany czy też może wręcz przeciwnie? Pozdrawiam
  17. kolbak, za (słuszną) radą Michaela uściślam temat i przy okazji przypominam, że parę razy już takowy był na forum. Pozdrawiam
  18. To nie patrz. Nikt Ci nie każe. Nie masz obowiązku czytania forum a już z pewnością nie masz obowiązku pisania. Szczególnie, że pojawiasz się li tylko po to, żeby krytykować. Masz taki dobry pomysł na forum? Wprowadź go, zacznij pisać, zmieniaj atmosferę, pisz ciekawie. Ale jakoś odnoszę wrażenie, że jedyne co Ci dobrze wychodzi to typowe gderanie, gadanie, judzenie...Powiem Ci tak: myślę, że jesteś na tyle pusty, że to jedyne na co Cię stać. Żeby istnieć potrzebujesz wroga, ja nim się stałem - i fajnie, przynajmniej masz po co żyć i "tworzyć", mnie to niezwykle mało kołysze ale dla Ciebie to chyba jedyna droga, żeby zaistnieć. Drogę masz wolną - lansuj się i pokazuj jaki z Ciebie kozak, bo nic więcej nie potrafisz. I chwała Ci za to. Niemniej tekst: jest powrotem do naszej wcześniejszej rozmowy...Naprawdę o to Ci chodzi? Inaczej, czy wydaje Ci się, że będąc klientem SIP masz prawo do ustalania reguł rządzących jego forum? Sądzę, że mylisz luz z anarchią. Gdyby nie pewne regulacje to byłoby nas tu kilkunastu bo reszta: Zwróć uwagę, że ocena "złych forumowiczów" zakładała pewną hermetyczność (fajną jako taką ale nie na forum importera), to forum ma spełniać kilka funkcji jak choćby integracja różnych ludzi, nie tylko tych wybranych przez "Grono". Taki jest zamysł SIP i, przynajmniej w dużej części, nie pokrywa się z odczuciami starszych użytkowników, którzy najchętniej widzieli by tu tylko swoich kumpli a nowym, na zasadach wojskowej fali, dawali wycisk i jak przetrwa - to swój. Otóż masa nie przetrwała (kilku moich klientów również, choć polecałem im forum jako fantastyczne miejsce...) to dobrze? Dla niektórych pewnie tak, dla SIP - już niekoniecznie. Mówisz: Przypominam, że ja również jestem jednym z pierwszych forumowiczów i mam swoje obserwacje - im więcej jest użytkowników tym bardziej zbliżamy się do regularnego forum, już nie dla kilku osób, które się znały w realu. Mówisz, że nie jest takie złe, owszem, nie jest ale ilość aktywnych nowych użytkowników jest znikoma, to nie jest OK, to oznacza, że mamy problem. To forum ma również za zadanie skupianie innych klientów SIP, nie tylko wybranej grupy, forum ma także pełnić funkcję informacyjną (a żeby dotrzeć do czegoś konkretnego należy przekopać się przez 5 stron OT). Jak weźmiesz to pod uwagę (tylko tak na chłodno) być może zrozumiesz o co mi chodzi i do czego dążę. Ba, mam pewność, że zrozumiesz. A co do: To nie bieduję, ot czasem mi się cknie zrobi ale zaraz przechodzi Pozdrawiam
  19. Hilux miał cały przód rozwalony, poza tym Legacy trafiło lewym przednim rogiem (na fotkach nie widać zbyt dokładnie, ale dół był zmasakrowany) a dopiero potem poszło bokiem. Nie mam niestety zdjęć Toyoty ale wyglądało smutno. Pewnie tak, ale nadal konstrukcja Subaru okazała się więcej niż dobra. Pozdrawiam
  20. To nie sprzedawca prowadził, poza tym to żaden teren tylko szutrówka. Wina sprzedawcy bezsporna - nie pozwala się na takie historie i tyle. Pozdrawiam
  21. No i obiecane fotki Tu widać jak daleko auto odbiło się z drogi, po której jechało (zdjęcie robione z miejsca uderzenia) Obrażenia auta Wnętrze (zwróćcie uwagę na to, że nie ma przesunięć plastików, kierownicy itp.) Jedyne drzwi, które miały problemy z zamknięciem, reszta (oprócz wybitej szyby) nie miała problemów z działaniem. Robi wrażenie, co? Pozdrawiam
  22. Podobno nie zdążyli hamować...Prawdy nie dojdę, bo gość już nie pracuje ale Policja stwierdziła, że przy takich prędkościach straty liczy się w trupach. Tu nic się nikomu nie stało i za to Subaru chwała, z Hiluxa też nic nie zostało Pozdrawiam
  23. Nie uda się. Jest możliwość sprawdzenia (nie tylko w wypadku awarii, bo tu też jest pamięć niejako post mortem i da się stwierdzić dlaczego się wysypało). Post powyżej również edytuję (ostatni raz...) bo nadal mozna traktować to jako propagowanie i udzielanie kontaktu. Pozdrawiam
  24. ForesterStrong, edytowałem Twój podpis a ostrzeżenia nie masz tylko dlatego, że jako "świeżak" na forum jesteś pod ochroną. Niemniej lekturę regulaminu polecam. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...