Subaryta

Wiem, sporo 2 latków gada całkiem fajnie (w tym moja córka, która kleci już pełne zdania i buzia się jej nie zamyka ) dlatego bardzo martwiłem się czy wszystko ok (była nawet wizyta u logopedy i psychologa - rozłożyli łapy i powiedzieli że wszystko ok i czekać trzeba) Pozdrawiam

No cóż, według mnie samochody nie maja płaszczyzny porównawczej już jeśli chodzi o cenę więc nie trzecia liga ale stosunek ceny do jakości. Swoją drogą, naprawdę nie wiem co Cię tak urzekło w RS4? Jeździłem tym samochodem kilka dni i ja bym go sobie nie kupił. Nie to, że mam mu coś do zarzucenia, po prostu mnie nie zachwycił i (według mojej opinii) przy 911 nie stał a ceny nie odbiegają już jakoś znacznie. I żeby było w temacie: Nieteges: żona zagoniła mnie do pracy w ogródku. Teges: sama przynosiła piwo Nieteges: mam burchle na rękach po kopaniu, noszeniu kamieni na skalniak i taczce Teges: mogłem się później obijać nie bacząc na opiekę nad dzieciarnią twierdząc, że z "przepracowania" niemal już umarłem I megateges: mój Młody zaczął w końcu gadać :!: (znaczy ma 2 lata i 2 miesiące i do tej pory nic a od wczoraj: mama, tata, daj, baba i "brubaru" z pięknym R ) Pozdrawiam

Hej, Jakbyś się nie wyrobił do Warszawy to ja również mam takie auto do jazdy więc zapraszam Odczucia z jazdy - nazwijcie mnie starą pierdołą ale tam wolę Legacy GT niż STI Serio. Powodów jest kilka jak choćby to, że za słaby ze mnie driver coby STI wykorzystać w pełni a Legaś to taki cichociemny niby nic ale jak trzeba to.... Pozdrawiam

Nie wiem jak TJ jeździ ale mnie się nie udało na razie zejść poniżej 12l. Wynik, uważam, za bardzo rozsądny. Pozdrawiam

Mały update do tematu: pierwsze km w Legacy GT za mną i kilka spostrzeżeń: 1. Kompletnie nie czuć przyspieszenia, samochód rusza bardzo płynnie i w zasadzie nie ma turbodziury, zdziwienie następuje po spojrzeniu na prędkościomierz (muszę uważać bo punktów przybędzie) 2. Trakcja - bomba, wyprowadzić to auto z równowagi nie jest łatwo 3. Komfort - zadziwiająco dobrze, znaczy spodziewałem się taczki a jest OK (znaczy nie jest miękko ale bardzo poprawnie) 4. Odnoszę wrażenie, że samochód jest jakby bardziej sztywny niż wersja RS z silnikiem diesela 5. Zużycie paliwa na razie nie przekracza 13 l./100km ale auto jest niedotarte więc spodziewam się niższych wartości 6. System Macintosh - he, he, he. Uśmiecham się na samo wspomnienie - bardzo polecam test na płytce Evanescence i kawałek - My immortal (ja odpływam ) I dwie wady: 1. Nie słychać boxera (coś będę kombinował ) 2. Za krótkie siedzisko kierowcy (standard jeśli o mnie chodzi w każdym japończyku, niestety...) Mocno, ale to mocno, polecam Pozdrawiam

Nie mają na czym ćwiczyć (bo Subaru jakoś słabo się psuje...) to i się słabo znają Pozdrawiam

No to poszły konie po betonie Żałuję tylko jednej rzeczy- teraz już nie mogę sobie zrobić kawy podczas zmiany jednej strony wątku na drugą...To spora niedogodność....Cóż pzyjdzie przywyknąć Pozostaje kwestia avatarów ale to da się pewnie zrobić Pozdrawiam

No cóż i mnie się zdarzyło zgrzeszyć.... Dojazdówka dwupasmowa do Białegostoku od strony Augustowa, świeża jak lico dziewicy a mnie się "letko" spieszyło (tytułem wyjaśnienia: obecnie ujeżdżam Forka 2,5XT z 2008 roku). Jak się okazało nie mnie jednemu i pan w Audi A8 4.2 (przynajmniej taki miał emblemat) mocno chciał mnie wyprzedzić. No naprawdę chciał, i spięty jakiś taki jak plandeka Żuka był więc mu strasznie zależało. Efekt można od razu zwalić na polskie drogi, znaczy za krótkie były coby miał okazję rozpędzić swojego wieloryba i do zwężenia dojechał na szczytnym miejscu drugim. Ze zdziwieniem przyjąłem wiadomość, że nie był w stanie mnie dogonić pomimo faktu, że włączyłem się do ruchu przed nim czyli wyjściowo prędkość miał większą. Korzystając z okazji, że przyjąłem takiego samego wieloryba w rozliczeniu (co prawda nieco straszy bo 2005 rok) poprosiłem kolegę żeby siadł w Audika i mnie dogonił. Zaczął dojeżdżać do Forka dopiero w chwili kiedy obu nam groziło natychmiastowe odebranie prawa jazdy (na wypadek kontroli). Chcę napisać, że jest mi niezwykle przykro z powodu pozbawienia złudzeń właściciela szacownej limuzyny, na którą musiał bez wątpienia przeznaczyć dwukrotnie (przynajmniej) większą ilość biletów płatniczych niż na Forestera.... A przecież chciał mieć szybkie auto.... Proszę o rozgrzeszenie.

Jak omawialiśmy temat z Dyrekcją tośmy o mało z krzeseł nie pospadali ze śmiechu, zdaje się, że koleś dostał grzeczną odpowiedź, że Dyrekcja dziękuje za zainteresowanie niemniej raczej nie skorzysta z tak intratnej propozycji Pozdrawiam

Uuuuu zabrzmiało jak wyzwanie Grubo, kolego beben, grubo wszak Milusiński ze wschodu, łatwo skóry nie odda Pozdrawiam P.S. Jakby "ustawka" we mojej wsi była to się na nie całkiem krzywy ryj wpraszam

Hondą? Jaja sobie robisz? A że chłopisko sporawe to i prawda ale serce gołębie więc niczego oprócz sponiewierania alkoholowego bym się nie spodziewał Miluś - cześć Mordo, wpadłbyś na kawę (znaczy o ile dojedziesz bo jak nie to kogoś po Ciebie wyślę ) Pozdrawiam

Dokładnie "Bankowóz" czyli kasetka w bagażniku Z ciekawostek - to z mojego salonu wyjechało pierwsze Evo VI w Polsce i było....ciężarówką właśnie na takich zasadach. Jak dziś pamiętam - biały szatan z kasetką w kufrze To była najszybsza ciężarówka Europy Pozdrawiam

OK, temat rozwija się ciekawie i myślę, że warto go kontynuować dlatego przenoszę do Ogólnego bo odpowiedź na Pytanie Do Dyrekcji już padło Pozdrawiam

Nie jeżeli będzie miał Subaru Ja nie odśnieżam. W ogóle. Zbyt leniwy jestem a przypomnę, że mieszkam w regionie, w którym słowo "zima" ma diametralnie inne konotacje niż w Warszawie i okolicach (no ok, rynnę pod suwnicą bramy trzeba odkopać bo się nie zamknie ale to jakieś 3,5 minuty pracy) Pozdrawiam

O to to Białystok nie Warszawa ale i tu nie brakuje "inteligentnych inaczej" i jak jeszcze mieszkałem w bloku to była sytuacja, że auta na parkingu zostały zdewastowane (mój oszczędzono ale to chyba tylko dlatego, że nie wiedzieli o co chodzi - bo młody gówniarz, dobre samochody i prawie codziennie innym pod domem). Od momentu wyniesienia się do Supraśla - jakoś spokojniej, milej a na pewno bezpieczniej (nawet w mordę ciężko dostać a jak się napijesz to jeszcze do domu odprowadzą ) Z tym co pisze Raga jest jednak mały problem, kilka razy złapałem się już na tym, że pod jakimś sklepem nie zamknąłem auta. Człowiek się z wiekiem rozleniwia Czyżbyś dorastał :?: Normalnie aż muszę to zobaczyć, bo nie uwierzę (tak na serio - gratuluję i pomysłu i samozaparcia w ukończeniu projektu, ja się zbieram w sobie planem na 2011 rok jest budowa ) Pozdrawiam

15 tydzień w Niemczech i u nas jakieś 2 później Czyli about koniec kwietnia Pozdrawiam

W tych branżach w Audi A8 wyszedłbyś lekko pociesznie Tam raczej poniżej Jaguara XJ nikt nie schodzi (i nie chodzi tu Broń Boże o ceny samochodów ale ich, jak to się ze staropolska powiada, image ) Pozdrawiam

Tym jednym fragmentem zasłużyłeś sobie od razu na urlop od forum. Nie dość, że lecą wulgaryzmy to jeszcze dochodzi do tego rasizm....Brawo, tego tu jeszcze nie grali... Biorąc pod uwagę samochód, którym jeździsz (albo masz tylko wpisany w profil) może warto zmienić forum? Żenada....

"Prawdziwa cnota krytyk się nie boi " więc to akurat bym pominął (no dobra, dobra, teraz jeżdżę bordowym Forkiem ale z czarną skórą, o! ) Pozdrawiam

Ktoś ma Ja tam nie widzę żadnych problemów, raz w tygodniu moje Ogry pucują samochody salonowe, testowe i prywatne Zawsze czysto, zawsze sucho, zawsze....eee, ten.... chyba mnie się reklamy pokićkały A tak na serio - jasna skóra jest bardzo mało praktyczna i bardzo, bardzo efektowna, znaczy ja zamówiłem z czarną skórą ale gdyby był dostępny z jasną (w żądanym terminie) to by mi ręka nie zadrżała. IMO - czarny sedan, jasna skóra i pozdejmować wszelkie oznaczenia z tylnej klapy albo wręcz nakleić BOXER DIESEL (wtedy masz większy spokój "na mieście" ) Pozdrawiam

Kolego Przemo, znamy się nieco i względem motoryzacji bardziej nam bliżej niż dalej. Wstęp mam za sobą Rozwinięcie: do domu muszę dojeżdżać drogami oględnie mówiąc 47 kategorii (tak jeśli chodzi o stan jak i odśnieżanie). Mam dwójkę dzieciów Zakończenie: Złożyłem dziś zamówienie na Legacy GT Sedan i zamierzam się do tego auta przyzwyczaić Pozdrawiam