Mały update do tematu: pierwsze km w Legacy GT za mną i kilka spostrzeżeń:
1. Kompletnie nie czuć przyspieszenia, samochód rusza bardzo płynnie i w zasadzie nie ma turbodziury, zdziwienie następuje po spojrzeniu na prędkościomierz (muszę uważać bo punktów przybędzie)
2. Trakcja - bomba, wyprowadzić to auto z równowagi nie jest łatwo
3. Komfort - zadziwiająco dobrze, znaczy spodziewałem się taczki a jest OK (znaczy nie jest miękko ale bardzo poprawnie)
4. Odnoszę wrażenie, że samochód jest jakby bardziej sztywny niż wersja RS z silnikiem diesela
5. Zużycie paliwa na razie nie przekracza 13 l./100km ale auto jest niedotarte więc spodziewam się niższych wartości
6. System Macintosh - he, he, he. Uśmiecham się na samo wspomnienie - bardzo polecam test na płytce Evanescence i kawałek - My immortal (ja odpływam )
I dwie wady:
1. Nie słychać boxera (coś będę kombinował )
2. Za krótkie siedzisko kierowcy (standard jeśli o mnie chodzi w każdym japończyku, niestety...)
Mocno, ale to mocno, polecam
Pozdrawiam