Mój ojciec ma takowego, tyle że po liftingu (05') i ze słabszym silnikiem (125KM w benzynie). Generalnie auto ma nakręcone nieco powyżej 40kkm, czyli w zasadzie jeszcze nowością pachnie :cool:. Przed zakupem przetestowaliśmy z ojcem sporo aut z segmentu D (Vectra, Avensis, A4, Passat, Laguna), ale faworyt był tylko jeden. Generalnie Mondeo nie wyróżniało się na tle konkurentów niczym szczególnym ani na plus ani na minus, poza jedną kwestią. Zawieszenie (to chyba żadna niespodzianka :wink:). Ojciec jest baaardzo mocno przeczulony w kwestii pracy zawiasu i stąd wybór padł na Mondka. Mimo 18" felg, komfort resorowania i jednocześnie sprężystość jest znakomita. No i ta cisza-nic nie stuka, nic nie puka. Niby wiadomo-nowe auto. Jednak Passat i A4 testu na trelinkach nie zdały i pozostało jedynie rozczarowanie, bo w sumie nastawialiśmy się na Paska.
Z minusów to oczywiście słaby silnik. Spalanie (w 80% miasto), to stałe 9l/100. Sprzęgło chodzi, jakby się linka zerwała-zero oporu (jakoś nie mogę się przyzwyczaić) i reakcja na pedał gazu też jest nieco opóźniona (wireless) w stosunku do Subaru. Materiały we wnętrzu faktycznie średniej jakości. Tylko czekam kiedy porysują się malowane na jasno fragmenty plastiku. Od czasu do czasu lubi sobie cicho popukać tzw. 'płetwa' w układzie kierowniczym-to przypadłość wszystkich MK II)
Podsumowując: Mimo paru drobnych minusów Mondi daje radę.
pzdr
Seb@